Skocz do zawartości

Hydrostabilizator - niepotrzebny gadżet czy przydatny wynalazek ?


jarek10
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jak w temacie. Macie jakieś doświadczenia z tym ustrojstwem.

Na naszym forum informacji nie znalazłem, a na innym - brak jednoznacznych

wypowiedzi. Jedni piszą, że ułatwia start, stabilizuje łódkę przy większych prędkościach,

ułatwia manewrowanie przy niskich, umożliwia płynięcie w ślizgu przy mniejszych prędkościach .....a więc

wynika, że zamontowanie poprawia sprawność napędu....itd.

 

A jak jest naprawdę ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Miałem takie ustrojstwo przy silniku 2-suw 25 km i mam przy 2-suw 40 km obydwa bez trymu w manetce. Moje odczucia są takie że faktycznie jakby było ciut lepiej i to w każdą stronę.Piszę o tej 25ce bo na 40ce zamontowałem odrazu i nie wiem jak było bez. Kilwater jest troszkę spokojniejszy,łódka płynie z podobną prędkością jak bez stabilizatora ale spalanie jest nieznacznie mniejsze,łatwiej wychodzi też do ślizgu.Moim zdaniem wydatek rzędu 70 pln przy intensywnym pływaniu zwraca się w ciągu miesiąca. Jak widać ja podszedłem do zagadnienia od strony ekonomicznej i pod tym kątem jestem zadowolony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż dziwne ale nie zauważyłem żadnych ujemnych skutków zamontowania stabilizatora.Tak na zdrowy rozum to mógł wydłużyć się czas do osiągnięcia prędkości maksymalnej.U mnie wszystkie wartości zmieniły się nieznacznie do tego stopnia że być może sam to sobie wmawiam  :P.Pewien jestem tylko zmniejszenia apetytu na paliwo o ok 0,3-0,5 l/h przy 2/3 wyłożenia manetki bo to mogłem zmierzyć.Może gdyby potestować ten wynalazek na większym silniku różnice byłyby bardziej zauważalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem hydrostabilizatory w swojej 1szej łodzi cameo z mercurym 50km 2suw bez trymu. Potwierdzam to co kolega wyżej napisał, łódź lepiej wychodziła w ślizg, była stabilniejsza w zakrętach (tutaj czułem dużą różnicę) natomiast Vmax była o 1-3km/h mniejsza (mierzyłem GPSem). Obecnie już ich nie stosuję bo zależy mi na dużym kilwaterze (do wakeboardu), a one rzeczywiście go spłaszczają.

Miałem rozmiar 50+KM i kosztowały 100zł w sklepie w Warszawie, myśle, że są warte swojej ceny, poza tym w każdej chwili po odkręceniu kilku śrubek możemy pływać bez nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ichniemu nazywa się to hydrofoil,wygląda jak na zdjęciu,daję 20-30% wiecej możliwości trymowania łodzi, co za ty idzie zwiększenia prędkości max.wiekszość łodzi jaka przychodziła ze Stanów miała to urządzenie już zamontowane.

U mnie to juz było i jak to bywa w sezonie, urwałem połowe,gdzie nie wiem do dziś,ale najważniesze,że jak zdemontowałem resztę to wyczułem różnicę,pt.słabsze trymowanie.

Generalnie polecam,choć cudów nie należy oczekiwać.

1400043759_KGrHqNhsE7FPLoU3BOL6i8g60_3.jpg.4179b4c668e10b64662c8d6d37858a43.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  Ja osobiście polecam używanie takowego wynalazku. Używałem go przy suzuki 70 do 6-cio metrowej łodzi w celu łatwiejszego wejścia w ślizg.

  Po zmianie silnika na 115 ważniejsza się okazała funkcja poprawiająca stabilność łodzi w ślizgu.

Reasumując, dwa plusy dodatnie :), nie odnotowałem ujemnych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin najpierw odblokuj pełny power na cięgnach.

Abyś wiedział jak jest z hydrostablizatorem i bez niego ?

Może się okazać, że 115 na pełnym ogniu jest bardziej niż trudna do ustabilizowania

nawet ze skrzydełkami :-) Ale to pewnie sprawdzisz dopiero na wiosnę

- chociaż jeszcze zimy nie było i może nie będzie  :-)

więc próby będziesz mógł przeprowadzić wcześniej.....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
u mnie w romanie jest źle rozłożony ciężar i bez hydrofili nie szło w ogóle pływać. Zanim wyszła w ślizg stawała dęba totalnie ograniczając widoczność, a jak już wyszła to bardzo kaczkowała dziobem, po zamontowaniu wychodzi w śliz szybciej ok 3500obr, nie staje już tak dęba tylko lekko unosi dziób ( w normie) a w ślizgu lepiej się trzyma w zakrętach i lepiej reaguje na trym. same plusy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to był przydatny wynalazek, to pewnie stocznie montowałyby go seryjnie.

Wynika z tego, że nie jest to konieczny wynalazek.

Zwłaszcza, że cena jest podejrzanie "powalająca" >:(

Przy łodziach źle wytrymowanych, z przyczyn wadliwego montażu silnika, złego rozłożenia ciężaru,

czy jakichkolwiek innych, może coś tam polepszyć.

Dla łodzi prawidłowo wytrymowanych lepszym rozwiązaniem są jednak trymklapy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Płetwy stabilizujące przeznaczone do silników zaburtowych do 50 KM. Ich stosowanie powoduje:

 

    * Szybsze wchodzenie w ślizg

    * Lepsze "trzymanie" podczas zwrotów

    * Dłuższe utrzymanie łodzi w ślizgu przy redukcji prędkości

    * Zmniejszenie zużycia paliwa

 

Płetwy stabilizujące przeznaczone do silników zaburtowych o mocy powyżej 50 KM. Ich stosowanie powoduje:

 

    * Szybsze wchodzenie w ślizg

    * Lepsze "trzymanie" podczas zwrotów

    * Dłuższe utrzymanie łodzi w ślizgu przy redukcji prędkości

    * Zmniejszenie zużycia paliwa

 

fotki:

https://www.google.pl/search?hl=pl&q=Hydrofoils%20Stabilizer&psj=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&biw=1280&bih=804&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=7hY5UPa6M7PP4QTS_IF4#um=1&hl=pl&tbm=isch&sa=X&ei=7xY5UJfqJoaP4gSX8IGwAw&ved=0CEQQBSgA&q=Hydrofoil+Stabilizer&spell=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&fp=db514241f7dcebc3&biw=1280&bih=804

 

 

nazwa poprawna niby :

HYDROFOIL Doel Fins Outboard Engine Marine

Outboard motor Hydrofoils Stabilizer

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=8znNHD5b5ZE

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Na pewno nie zaszkodzi , mam i polecam . Za parę złotych widoczna zmiana na + . Poza obiecywanymi ( śladowymi ) wzrostem sprawności śruby i spadkiem zużycia paliwa bardzo zauważalna lepsza reakcja na trym i stabilność ( w moim przypadku ograniczone kaczkowanie )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...