Skocz do zawartości

Hydrostabilizator - niepotrzebny gadżet czy przydatny wynalazek ?


jarek10
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Panowie kaczkowanie i stawanie dęba to rozumiem. Mam krótką łódź niecałe 5 metrów większość obciążenia z tyłu i trzeba manetką powoli operować by nie stawać dęba tylko efektywnie wchodzić w ślizg, ok, kaczkowanie też rozumiem bo wystarczyło kotwice i zapasowe paliwo (10 litrów) plus młodego (30 kg) posadzić na dziobie i łódź zdecydowanie zatraciła tendencje do wpadania w kaczkowanie, ale zerknijcie na prysznic jaki pasażerom funduje moja łódka.

Przy pełnej prędkości prysznic zaraz za rufą wyskakuje na dobre półtora metra uniemożliwiając praktycznie siedzenie na rufie.

Hydrostabilizator chcę zamontować bo wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują że powinienem ale zastanawiam się czy hydrostabilizator może zniwelować trochę to zjawisko?

Miał ktoś taki przypadek?

1-_DSC0183.JPG.ed2c95da82116c4b7be6eb0a945d97c0.JPG

2-_DSC0181.JPG.9769b15f132ba8087b0f42d1affd6910.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w swojej sprawie zapytam, czy obniżenie silnika muszę zrobić w serwisie, czy mogę sam próbować - mam dostęp do wózka widłowego i pasów - to nie problem, tylko chyba trzeba mieć jakiś klei czy jakąś pastę... czy oprócz tego jest coś jeszcze co powinienem wiedzieć, czy to nie taki diabeł straszny...

Nie chodzi o zaoszczędzenie kosztu usługi serwisowej, tylko znów muszę jechać 70km do serwisu z łodzią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie kaczkowanie i stawanie dęba to rozumiem. Mam krótką łódź niecałe 5 metrów większość obciążenia z tyłu i trzeba manetką powoli operować by nie stawać dęba tylko efektywnie wchodzić w ślizg, ok, kaczkowanie też rozumiem bo wystarczyło kotwice i zapasowe paliwo (10 litrów) plus młodego (30 kg) posadzić na dziobie i łódź zdecydowanie zatraciła tendencje do wpadania w kaczkowanie, ale zerknijcie na prysznic jaki pasażerom funduje moja łódka.

Przy pełnej prędkości prysznic zaraz za rufą wyskakuje na dobre półtora metra uniemożliwiając praktycznie siedzenie na rufie.

Hydrostabilizator chcę zamontować bo wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują że powinienem ale zastanawiam się czy hydrostabilizator może zniwelować trochę to zjawisko?

Miał ktoś taki przypadek?

 

U mnie kiedyś zmiana kąta pawęży poprzez montaż podkładki- klin rozwiązała sprawę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 2 miesiące temu...
Zastanawiam się nad zamontowaniem "skrzydeł" SE Sport 400 (Znośna cena i nie wymagają wiercenia) do swojej AM 570 z Mercurym 150. Jedynym powodem dla którego chcę to zamontować jest kaczkowanie łodzi przy próbie trymowania silnika do góry przy 4 osobowej załodze (2 osoby na tylnej kanapie). Podczas pływania w 2 osoby, które zajmują miejsca na fotelach jestem w stanie wytrymować silnik stosunkowo wysoko bez efektu kaczkowania. Przesunięcie zbiornika paliwa bardziej do przodu by zapewne dużo zmieniło in+, ale to jest niewykonalne.  Duża szansa, że skrzydła rozwiążą mój problem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...