Skocz do zawartości

Konserwacja silnika pod "czapka"


Johnny_bravo750
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej suzuke... mailem zakonserwowana czymś takim "ala" gumowatym..... taka konserwacja fabryczna .... zmyłem ja i silnik zaczyna łapać na nakrętkach.... rudawa....

 

wiec postanowiłem zakupić coś takiego...

 

jedyna co natrafiłem to coś takiego ale co to ani gdzie kupić nie podano...

 

http://upload.secondsun.pl/img/1374679864konserwacja.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miki mówi ze używa czegoś takiego

 

http://motokosmetyka.pl/product_picture/full_size/d701c5e99d75c55f5d79a6e67fd03b8b.jpg

 

http://motokosmetyka.pl/pielegnacja_pojazdu/elementy_mechaniczne_i_metalowe/cyclo_break_away_369_g_-_pianka_penetrujaca_do_odkrecania_nawet_najbardziej_zardzewialych_srub.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem w kącie flaszkę ,,wosku" o nazwie Elaskon ML. Całkiem porządny preparat woskowy. Używam przy samochodach do wkręcania śrubek w miejscach narażonych na korozję.

http://www.elaskon.otwarte24.pl/5,ELASKON-2000-ML-Butelka-do-pistoletu-1l

 

 

Zaczaj się pod jakąś podstawówką,  gwizdnij uczniowi pędzelek do plakatówek. Kup ten środek i maluj te swoje śrubki.

Schowek01.jpg.07f60efaca4e31ba9e26f58b1d3ef0d9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem http://aqua-sport.sote.pl/protektor-silnika.html  tylko jak to się zachowuje po rozpyleniu i co tworzy ?

Dokładnie tam kupowałem , rozpylasz na silnik , powstaje cienka warstwa chroniąca silnik przed działaniem wody i soli , w razie potrzeby można to zmyć . Jak zapodasz na obudowę to też działa ( woda nie trzyma się i spływa ) , nie pamiętam kto mnie to polecił ale z tego co pamiętam to jeden z nie licznych preparatów dedukowany do silników zaburtowych . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zabezpieczyłem miejsca gdzie wylazła ruda a które niedostępne dla łap podczas normalnego użytkowania w bardzo ordynarny sposób, mianowicie smarem do łańcuchów motocyklowych  :P Nic innego nie miałem pod ręką a z doświadczenia wiem że nie ma takiej wody która dałaby radę temu specyfikowi. Z feli motocyklowej nawet przy 160 atm z myjki z podaną chemią nie schodzi więc słona woda też temu rady nie da  :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zabezpieczyłem miejsca gdzie wylazła ruda a które niedostępne dla łap podczas normalnego użytkowania w bardzo ordynarny sposób, mianowicie smarem do łańcuchów motocyklowych  :P Nic innego nie miałem pod ręką a z doświadczenia wiem że nie ma takiej wody która dałaby radę temu specyfikowi. Z feli motocyklowej nawet przy 160 atm z myjki z podaną chemią nie schodzi więc słona woda też temu rady nie da  :P

Wszystko fajnie , ale własnie problem w tym że czasami trzeba to zmyć ( razem z brudem i kurzem )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętać trzeba, że oprócz spalin to jeszcze mazidła są zagrożeniem dla czystości wody. Ekologia od nas też jest wymagana. Inna sprawa to sposób na egoistyczne zmartwienia. Trzeba znaleźć jakiś kompromis bo ,,navigare necesse est"

Spaliny, antyfouling, smary i oleje a potem po ryby trzeba jeździć co najmniej 40 mil  w morze :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smar do łańcuchów motocyklowych doskonale zmywa się naftą.

 

Dokładnie  :)

Każdy sam dla siebie złośliwy Pinokio , a co na to gumy i plastyki w silniczku , z resztą czy to aż taka duża różnica w zakupie smaru od specjalnie dedukowanego środka do ochrony silnika ? Nie sądzę że ci co produkują tego typu chemie byli nie świadomi że zwykły smar do łańcucha jest lepszy  ;) . Znam przypadek kiedy na nowym aucie ubili silnik dla tego że olej wyciekł na pas rozrządu .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie plastiki i gumy nie rdzewieją więc ich nie psikam  :) Dodatkowo Ci powiem że w silniku gumy i plastiki powinny być olejoodporne i sądzę że raczej takie są bo z natury są narażone na działanie paliwa i olejów jeśli nie bezpośrednio to na ich pary. Dlaczego nie psikałem dedykowanym ? Odpowiedz jest banalna - nie miałem takiego na półce w garażu a smar do łańcucha się zresztował  :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...