Skocz do zawartości

Płukanie - odkamieniane silnika bez jego uruchomienia.


tody1305
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałabym przepłukać-odkamienić silnik Kamixem, polecanym tutaj przez czeburaszka710. Potrwa to pewnie z 2-3 godziny i nie chciałbym przez tak długi czas hałasować i kopcić dwusuwem sąsiadom mieszkającym obok. Poza tym dwusów po 3 godzinach pyrkania na jałowym, będzie pewnie cały zarzucony w środku sadzą i olejem, ponadto niepotrzebne moczenie spodziny w odkamieniaczu tez nie wydaje mi się zbyt bezpieczne.

Wymyśliłem więc, że zdejmę spodzinę i podepnę się bezpośrednio elektryczną pompką, do rurki którą pompa wody podaje normalnie wodę do silnika. Obieg będzie taki jakby pracowała oryginalna pompa wody.

Mam jednak obawy co do miejsca gdzie woda jest wtryskiwana do kolektora  wydechowego żeby schłodzić spaliny.

Czy przez okna wydechowe płyn nie cofnie się do cylindrów?

Silnik będzie w normalnej pionowej pozycji, a wylot wody do kolektora jest chyba poniżej, ponadto ustawię tłoki równo więc okna powinny być chyba zamknięte.

Drugim pomysłem jest wykręcić świece i podać tam stały nadmuch powietrza z jakiegoś wiatraczka.

Niemniej jednak bez rozbierania silnika pewien nie jestem, więc jakby się ktoś bardziej doświadczony wypowiedział byłbym wdzięczny.

Silnik do dwucylindrowa Yamaha Mariner 30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A jak Ty chcesz chłodzić ten silnik wodą o temperaturze 80 stopni jak termostat otwiera się na blisko 60...

ja go nie chcę chłodzić tylko podgrzać :-)

Nic mu się nie dzieje poza tym co widać na filmie: działa na gorąco.

@ tody1305

Film znakomity - ale żes chłopie do tego dociekliwie podszedł - szacun!

Okienko na termostacie; kamerki; endoskop..u la la.

Bardzo mi się to podoba!

A rozumiem efekt uznajesz za zadowalający?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tyle na ile mogłem zajrzeć do silnika, to uznaję że kamień skutecznie został usunięty. Jedyny minus to to, że zabrało mi to prawie dwa dni. W pierwszy próbowałem na zimno co nic nie dało. W drugim walczyłem z grzałką w której albo upalał się kabel, albo dostawała przebicia. Dopiero żywica + rurki termokurczliwe + taśma izolacyjna rozwiązały sprawę.

Potem było już z górki. Ja siedziałem przy kompie, na home office a silnik odkamieniał się na balkonie. Po skończeniu odkamieniania, przepuściłem jeszcze trzy garnki czystej wody żeby wypłukać silnik. A potem wstawiłem go do wanny i podpiąłem bezpośrednio do węża od prysznica. Kilka razy gwałtownie odkręciłem kran, robiąc uderzenie hydrauliczne i zdziwiłem się jak z teoretycznie czystego silnika wyleciała do wanny co najmniej duża łyżka piasku.

Ale myślę że mam na kilka lat spokój, tylko po przyjeździe z wakacji przepłukam go ciepłą słodką wodą.

Przy okazji zauważyłem, że na takie kamienne osady bardzo skuteczny jest kwas fosforowy. Odrdzewiając kupione koło zamachowe Korreadorem o 25% zawartości kwasu, włożyłem do niego na 2-3 minuty termostat, pokrywę i anodę. Wyczyściło rewelacyjnie, ale ze względu na to, że kwas fosforowy wypłukuje cynk i dość problematyczne zapewnienie bezpieczeństwa podczas cyrkulacji w silniku, zdecydowałem się na dłuższe ale bezpieczniejsze rozwiązanie.

odrdz_term.thumb.jpg.755baa8fd283167f0052428975c27b0c.jpg

odrdz_pokrywa.thumb.jpg.1f93e08de88cb69d4d3348187ab68529.jpg

odrdz_anod.thumb.jpg.9cce10c855df0ff1df115368a3ce75f5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...