Skocz do zawartości

Przekładnia alpha one 2 gen


Koziolek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem. Zauważyłem że jest u mnie pęknięte mocowanie tego co zaznaczyłem na fotce (urwany jeden ząbek). Pomoże ktoś i wytłumaczy do czego jest to gniazdo? Czy pływając z takim mocowaniem (podejrzewam, że może być nieszczelne) jest jakaś możliwość uszkodzenia przekładni?

Numer tej części (815921A10)

IMG_7976_c0ce0ee9-aa21-4767-bad8-b873338ab970_1024x1024.thumb.jpg.6293b0032608d1dd87fb547107f95dca.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest złącze do pitotki ( pomiar prędkości manometrem) . Jak się dobrze przyjrzysz to na krawędzi atakującej spodziny jest taki maleńki otworek. Przez ten otworek, kanalikiem płynie woda do manometru/wkaźnika prędkości na desce rozdzielczej. W dobie GPS budziki tego typu są zbędne. Ponadto nieszczelność na złączu zegara ,,podlewa" wnętrze łódki.

Obok jest ,,wajcha" od biegów i tutaj przejście musi być szczelne bo pręt wchodzi do rewersora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez "podlewanie" rozumiem, że woda wlewa się do łodzi? Czyli odpowiada to tylko za pokazywanie prędkości na prędkościomierzu. Zauważyłem , że jest to część wymienna (można podejść kluczem i wykręcić). Czy wstawienie nagwintowanej aluminiowej tulei będzie dobrą alternatywą? (przewód zabezpieczę opaską)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest złącze do pitotki ( pomiar prędkości manometrem) . Jak się dobrze przyjrzysz to na krawędzi atakującej spodziny jest taki maleńki otworek. Przez ten otworek, kanalikiem płynie woda do manometru/wkaźnika prędkości na desce rozdzielczej. W dobie GPS budziki tego typu są zbędne. Ponadto nieszczelność na złączu zegara ,,podlewa" wnętrze łódki.

Obok jest ,,wajcha" od biegów i tutaj przejście musi być szczelne bo pręt wchodzi do rewersora.

 

No nie....Miki, jak to zbędne? :)

U mnie to działa i jest to dla mnie podstawowy zegar na desce, zaraz po obrotomierzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to urządzenie zawodne. A to wężyk się przetrze albo spadnie z budzika. To znów kamień się osadzi w ustroju i trzeba wymieniać. Potem czymś trzeba tą dziurę w desce zapchać. Bajerancko wygląda zwłaszcza podświetlony ale do nawigacji średnio pomocny bo nie zlicza drogi. Sama prędkość na wodzie to pojęcie względne. Jak dla mnie zbędny gadżet.

GPS z plotterem, obrotomierz,kompas, echosonda, że o sonarze nie wspomnę. To wg mnie najpotrzebniejsze zegarki. Nawet ze wskaźnika trymu bym zrezygnował ( z ogranicznika trymu już nie).

Na desce rozdzielczej zawsze jest za mało miejsca i potem się ,,upycha" dodatkowe sprzęty bo szkoda wyrzucić te niepotrzebne.

Motorowodniak, tak jak kierowca, powinien się martwić o kondycję napędu. Temperatura silnika i ciśnienie oleju to wg mnie budziki, które powinny trafiać w miejsce tych średnio potrzebnych.

 

A może by tak założyć temat jakie podstawowe wskaźniki powinny się znaleźć przed sternikiem???

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...