Skocz do zawartości

Przygotowanie silnika do zimy [ZABURTOWY]


sparkson
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 6 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

mam pytanie odnośnie WODY w układzie chłodzenia, czy idzie , czy trzeba jakimś sposobem dodatkowo sprawdzić czy woda w układzie została , czy trzeba wydmuchać -czy coś tam z tym zrobić  , bo mam stresy przed mrozami ,że się na wiosnę zdziwię , MERCURY 4T 25KM, z góry dziękuję za odpowiedź

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że kolega niema pojęcia ile taki silnik waży, poza tym taki silnik zaburtowy jak jest podłączony do układu kierowniczego, dźwigni biegów, elektroniki, przewodów rozruchowych, paliwowych i nie wiem co jeszcze-a nie posiada szybkozłączek -to prawdopodobnie szybciej bym wyjął silnik z malucha albo dużego fiata, po drugie trzeba mieć gdzie trzymać w ciepłym, odpowiedni wózek do  transportu, lub przynajmniej stojak żeby nie leżał pod ścianą jak menel na dworcu. dziękuję za fachową poradę :(  post nr1 pkt2 odpada.nie będę odkręcał silnika żeby go odwrócić- to jakaś podpowiedź ze średniowiecza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,ustawienie silnika w pozycji wertykalnej'' i ,,Takie małe motorki'' Jak nie dajesz rady albo Ci się nie chce raz na pół roku się sprężyć to martw się przez całe następne pół. Te 80kG to znowu nie aż tak wiele żeby silnik ustawić do pionu. Zwłaszcza jak jest Pwr Trim. Tak, że pkt drugi jest jak najbardziej dla leniwych (bez kasy na serwis).  Odkręcenie silnika i przechowywanie w bezpiecznym ciepym miejscu ma też drugą zaletę - nie wyparuje. Złodzieje ,,pracy" się nie boją  ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że kolega niema pojęcia ile taki silnik waży, poza tym taki silnik zaburtowy jak jest podłączony do układu kierowniczego, dźwigni biegów, elektroniki, przewodów rozruchowych, paliwowych i nie wiem co jeszcze-a nie posiada szybkozłączek -to prawdopodobnie szybciej bym wyjął silnik z malucha albo dużego fiata, po drugie trzeba mieć gdzie trzymać w ciepłym, odpowiedni wózek do  transportu, lub przynajmniej stojak żeby nie leżał pod ścianą jak menel na dworcu. dziękuję za fachową poradę :(  post nr1 pkt2 odpada.nie będę odkręcał silnika żeby go odwrócić- to jakaś podpowiedź ze średniowiecza

 

Odłączenie wszystkich "mediów" od silnika i zdjęcie go w moim przypadku jest to waga 220 kilogramów, zajmuje w dwie osoby około 40 minut.Silnik w tym czasie już jest na stojaku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post nr1 pkt2 odpada.nie będę odkręcał silnika żeby go odwrócić- to jakaś podpowiedź ze średniowiecza

 

Czytanie ze zrozumieniem - 6 klasa szkoły podstawowej... :-[

Kto napisał aby go odwracać?

 

Najprostszą metodą jest ustawienie silnika w pozycji wertykalnej, wtedy też cała woda powinna, dzięki niezawodnej sile grawitacji, wylecieć z silnika.

 

Chodzi o to aby go ustawić pionowo jeśli był cały czas podniesiony... wtedy woda spłynie grawitacyjnie...

Nic nie musisz więcej robić... ::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,ustawienie silnika w pozycji wertykalnej'' i ,,Takie małe motorki'' Jak nie dajesz rady albo Ci się nie chce raz na pół roku się sprężyć to martw się przez całe następne pół. Te 80kG to znowu nie aż tak wiele żeby silnik ustawić do pionu. Zwłaszcza jak jest Pwr Trim. Tak, że pkt drugi jest jak najbardziej dla leniwych (bez kasy na serwis).  Odkręcenie silnika i przechowywanie w bezpiecznym ciepym miejscu ma też drugą zaletę - nie wyparuje. Złodzieje ,,pracy" się nie boją  ;)

,

Silnik z łodzią jest na moim podwórku-tak więc o tych pracowitych lepkorękich się nie martwię, a określenie-bez kasy na serwis- jest ci najmniej nie miłe:( , najbliższy serwis mam może 150 kilometrów od siebie), więc było by parodią żeby jechać do serwisu-druga sprawa w tym kraju nie można ufać NIKOMU !!!!! NIKOMU !!!! NIKOMU!!!! chyba że będę na ręce patrzył nawet jak do kibla pójdzie- to może się zgodzę na to żeby ktoś grzebał przy jakimkolwiek moim sprzęcie -zaczynając od łyżworolek . Nie wymiguję się od roboty- tylko pomału zaczyna się człowiek robić więźniem swojego życia- po to żeby 2 tygodnie w roku się czymś przejechać przepłynąć -musi  "cudować" w pozostałe 350 dni i się o wszystko martwić,  a że sport motorowodny nie jest jedynym , który służy mi do przyjemnego spędzania czasu tak więc  mam inne zmartwienia na głowie też - czyli jakby wszystko zsumować to nie miał bym się czasu w......ć.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam był taki mały silnik odczepił, wsadził do ciepłej piwnicy i się nie przejmował

Swoich 270kg nie chce mi sie taszczyć ale odczepienie elektroniki, przewodów paliwa i sterociągu zajmie Ci mniej czasu niż piasanie o tym na forum :-)

Poza tym nawet jak zdejme swój silnik to w hali jest zimno jeśli nie nagrzeje więc....

 

Pozdro

Mike

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdemontowanie etec-a 25 (80kg) łącznie z manetką, zegarami oraz zapakowanie go na oryginalną paletę ze wszystkimi akcesoriami do wysyłki bez najmniejszej ryski- zajęło mi 15 minut w 1 osobę.

Kiedyś pewny mądry stary człowiek powiedział: masz mózg i ..uj więc kombinuj jak to zrobić

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,ustawienie silnika w pozycji wertykalnej'' i ,,Takie małe motorki'' Jak nie dajesz rady albo Ci się nie chce raz na pół roku się sprężyć to martw się przez całe następne pół. Te 80kG to znowu nie aż tak wiele żeby silnik ustawić do pionu. Zwłaszcza jak jest Pwr Trim. Tak, że pkt drugi jest jak najbardziej dla leniwych (bez kasy na serwis).  Odkręcenie silnika i przechowywanie w bezpiecznym ciepym miejscu ma też drugą zaletę - nie wyparuje. Złodzieje ,,pracy" się nie boją  ;)

,

Silnik z łodzią jest na moim podwórku-tak więc o tych pracowitych lepkorękich się nie martwię, a określenie-bez kasy na serwis- jest ci najmniej nie miłe:( , najbliższy serwis mam może 150 kilometrów od siebie), więc było by parodią żeby jechać do serwisu-druga sprawa w tym kraju nie można ufać NIKOMU !!!!! NIKOMU !!!! NIKOMU!!!! chyba że będę na ręce patrzył nawet jak do kibla pójdzie- to może się zgodzę na to żeby ktoś grzebał przy jakimkolwiek moim sprzęcie -zaczynając od łyżworolek . Nie wymiguję się od roboty- tylko pomału zaczyna się człowiek robić więźniem swojego życia- po to żeby 2 tygodnie w roku się czymś przejechać przepłynąć -musi  "cudować" w pozostałe 350 dni i się o wszystko martwić,  a że sport motorowodny nie jest jedynym , który służy mi do przyjemnego spędzania czasu tak więc  mam inne zmartwienia na głowie też - czyli jakby wszystko zsumować to nie miał bym się czasu w......ć. 

 

To mam rozumieć,ze chleb sam sobie robisz, po mięso chodzisz do lasu, buty sam wyrabiasz to samo , gacie, spodnie i koszule, no to kolego tym tokiem rozumowania  to za chwil połozysz sie do trumny bo w sredniowieczu ludzie zyli krótko.Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę ,że nic mądrego się od was nie dowiem, kolejna lista tych co wszystkie rozumu pozjadali, zapytać się gdzie jest słońce to będą wkręcać , czy nie chodzi  księżyc. Proste pytanie- jak sprawdzić czy jest woda w układzie to filozofów mamy tyle co na uniwersytecie- ale wszystkie odpowiedzi -dyplomatyczne- nie na zadane pytanie i owijanie w bawełnę. Dziękuję za pomoc, idę zbadać sam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz mieć pewność że nie masz wody w układzie odpal silnik ale zamiast wody z kranu podłącz glikol taki o chłodnic i tym przepłucz motorek .

Ale problem będziesz miał czy ten glikol nie jest oszukany  >:( ,wiec musisz coś sam wykombinować najlepiej domowym sposobem wypędzić czysty spiryt  ;) , i na święta coś zostanie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...