saper Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Co mozecie drodzy uzytkownicy powiedziec złego i dobrego na temat silnikow SEA KING ? bo to ze duzo pala paliwa to juz wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Był obszerny wątek na ten temat na starym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Ale ono dalej nieczynne ;D :P :'( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CALCIO23 Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Kolego może prosto żadnych Parsunów , Sea Kingów Hidei itp itd i tyle w temacie, ostatnio widziałem na jeziorze jak gość odpalał to ustrojstwo chyba z 20 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Marcin, mi się wydaje, że wszystko zależy do czego taki np. Parsun miał by być używany. Bo jeżeli np. jako napęd pomocniczy do łodzi żaglowej czy małej łódki wędkarskiej na małym jeziorze, to aż tak bym nie protestował na taki silnik. Oczywiście nie wyobrażam go sobie na normalnej szybkiej łodzi motorowej gdzie potrzebna jest sprawność i niezawodność. Owszem słyszy się, że te silniki to stara linia technologiczna Yamahy którą odkupili kitajcy ale jednak jakość części i wykonania daleka jest od japońskiej. Te silniki są zbyt krótko na naszym rynku i stąd na razie nie ma jakiś konkretnych wieloletnich danych z ich obserwacji. C:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edwin711 Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Witam o jakości tych silników świadczy cena nawet na alledrogo można kupić taki silnik za małe pieniądze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CALCIO23 Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Edwin zgadzam się z Tobą, Grzesiek nie wiem czy chciałbyś mieć silnik awaryjny który może nie odpalić :D , druga sprawa że jeśli te silniki byłyby dobre to robiliby też większe pojemności a nie tylko małe które są tanie , widziałem jak ten silnik pracuje i jak chodzi więc sorry ale miałem Hondę BF 5 i w porównaniu z tym czymś to Honda była jak Mercedes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Kolega z innego forum ma taki silnik 15 kM założony na sporą łódź żaglową i popłynął nią na tym silniku na Mazury z Warszawy Narwią i Pisą. Nie miał żadnej poważnej awarii i bez problemu dopłynął. :-\ O0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Ja ma takiego samego znajomka ja giees tylko ze on ma 15 przechczone na 9,9 na zaglówce i juz drugi sezon smiga.Jak zdjełem kaptur to jest to toporna podróbka Yamahy.I tyle czy może a ż tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 I jak sam widziałeś - do pewnych zastosowań się nadaje :-\ C:-) P.s. - w razie czego zawsze go można rzucić jako kotwicę :P >:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 To prawie tak samo jak migacze od Żuka wiadomo do czego. ;D ;D ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 To Ty jeździłeś jeszcze Żukiem. Bo ja powoziłem rodzinną starą Nyską. To się nie da z niczym porównać ??? >:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saper Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 No wlasnie tak sobie myslalem ze wiadomo silnik jak to silnik jak jest nowy dla przykladu taki SEA KING to bedzie chodzil ale jak sie go chce uzytkowac dluzej to nigdy nic nie wiadomo mial by on pracowac na lodzi 4 metry dluga 168 cm szeroka waga to 156 kg myslalem o 20 stce calkiem nowej zeby poplywac w miare spokojnie a od czasu do czasu depnac troche wiecej gazu ale chyba lepsza bedzie jakas uzywana honda suzuki czy ewinrude etc musze sprawe przemyslec na spokojnie rozwazyc wszystkie opinie za i przeciw i podjac decyzje mam mozliwosc zakupu uzywanego silnika w norwegii jest tu tego od groma nowe i uzywane od wyboru do koloru pomysle dzieki za informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 wstawię i ja swoje trzy groszy . Nawet jeżeli ich i klepią na starych liniach produkcyjnych yamahy ( a raczej nisana ) to nie oznacza że będą dobrze służyć swoim " szczęśliwym " posiadaczom . Chociaż by dla tego że materiały stosowane daleko odbiegają od oryginalnych , dotyczy to pierścieni , cylindrów, wałów korbowych , a nawet gażników . Na wytrzymałość najwięcej wpływa oprócz dopasowania i jakości wykonania jeszcze jakość stopów i reżymy technologiczne takie jak hartowanie , cementowanie , szlifowanie . A to już kosztuje i w tym cały szkopuł . Na tych cudach z chin gołym okiem widać jak to wszystko " starannie" dopilnowano . Dla mnie z chin to dobra herbata i przyprawy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2011 wstawię i ja swoje trzy groszy . Nawet jeżeli ich i klepią na starych liniach produkcyjnych yamahy ( a raczej nisana ) to nie oznacza że będą dobrze służyć swoim " szczęśliwym " posiadaczom . Chociaż by dla tego że materiały stosowane daleko odbiegają od oryginalnych , dotyczy to pierścieni , cylindrów, wałów korbowych , a nawet gażników . Na wytrzymałość najwięcej wpływa oprócz dopasowania i jakości wykonania jeszcze jakość stopów i reżymy technologiczne takie jak hartowanie , cementowanie , szlifowanie . A to już kosztuje i w tym cały szkopuł . Na tych cudach z chin gołym okiem widać jak to wszystko " starannie" dopilnowano . Dla mnie z chin to dobra herbata i przyprawy . Jest dokładnie tak,jak kolega pisze. Dwa najprostsze przykłady z motoryzacji to Opel -> Daewoo i np Mitsubishi->hyundai Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamlot Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 witam a co za zrodlo podaje, ze to sa stare linie technologiczne yamy? gdzies ostatnio czytalem test silnikow 9.9 yamy, mercury i sea king. najglosniejszy, najwieksza pojemnosc, najwyzsze spalanie, najciezszy itd. tyczy sie oczywiscie sea king, wszystkie silniki tej samej mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raczekp1 Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 kolega miał 4hp.z moich obserwacji to kicha. po roku zaczął szwankowac mechanizm rozruchu. miał trudnosci z rozruchem na zimno(yamaha ma małą gruszke do pompowania na przewodzie paliwowym prowadzącym ze zbiorniczka do gaznika) zawiódł odpowietrznik zbiorniczka paliwa-kolo naszarpał sie az przykro było patrzec zakupując ten silnik zapłacił 2.4tys a sprzedał za 1.9 po 1.5roku. wiec 600zł w plecy. kupił Evinruda 15hp 2stroke z 97r i lata łódką.a silnik pali od 1szarpniecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CALCIO23 Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Kolego właśnie ten sam problem miał u mnie gość na jeziorze strasznie ciężko się go odpalało szarpał chyba z 20 - 30 razy zanim odpalił jak był zimny , ale powiem Ci że i tak wziął niezłe pieniądze za ten silnik ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2011 z tego co zauważyłem to użytkownicy tej marki wypowiadają się pozytywnie, a negatywne opinie to raczej przesądy i opowieści (kolega mego kolegi). Generalnie to nie przyglądam się silnikom na wodzie, a jak już to tylko w trakcie wolnego wypływanie i wpływania do portu, lub jak coś charakterystycznego się wydarzy, w tym roku widziałem tylko dwa popsute silniki na wodzie(raczej jeszcze w porcie zalew Zegrzyński) jeden to Yamaha, drugi to Honda, widziałem też na wodzie 2 sztuki Parsuna co wpływały do portu i płynęły normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gośc Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 witam jestem tu nowy. Jestem w posiadaniu tego silnika o mocy 25km i jestem jak narazie zadwolony, na zużycie paliwa nie narzekam.fakt nie dorównuje innym markom a i cena jest przestepna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 się nie przejmuj część właścicieli Yamah, to jak właściciele VW tedejków im na forum zawsze palą po 3l. żurku na 100km ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek56 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 To ja w takim razie poproszę o więcej danych: jak długo Kolega go posiada (ile sezonów w eksploatacji), ile mtg w sezonie silnik przepracował, czy były jakieś problemy techniczne ? Pozdrawiam Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gośc Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 witam mam taki silnik o mocy 25km używam go do lodzi mirelki .Narazie mnie nie zawiodł.Średnie zużycie paliwa to 5litrów na godzinę.Fakt nie dorównuje silnikom takim jak honda, yamaha ,evinrude,czy innym o dziwnych nazwach.Ale można wybrac ,czy kupic silnik używany z różnych zródel może to byc silnik po zalaniu ,kradzieży,przeróbkach a są takie lub wybrac taki z którego bedziemy zadowoleni i nie narzekali na zuzycie paliwa.Ja za silnik zapłaciłem 10,800 ,i wiem co mam z czeego korzystam ile zużyje paliwa silnik jest nowy i to sie liczy.Drodzy motorowodniacy pamietajcie,że dużo silników jest kradzionych i nigdy sie nie dowiecie z jakiego zródła pochodzą wasze silniki kupując od osób 3 bo tak zazwyczaj jest. Więc co wybrac nowy sea kinga,yamahe ,honde evinrude czy inny za cenę bagatelną czy przeciętną.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sparkson Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 I zabrakło tylko odnosnika do oferty dystrybutora :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 jak już bać się kradzionych i przerobionych to yamahę też idzie kupić nową ;D . I taka Yamaha czy Honda budzi znacznie więcej zaufania . Średnie spalanie nie mówi nic bo zwyczajnie zależy od stylu jazdy , mam Merkurego F15 i średnio pali 6l na dzień ale ....w trollingu ::) , a drugi Yamaha f100 na wtrysku średnie spalania na zegarach 10l ale ..... na maxa 29,5 a przelotowo 18,5 na Bałtyku na fali . Tak że te 5l do niczego nie przykleisz , a chwalić silnik zaczniesz kolego jak on jakieś 5-6latek popływa ,i bez irytujących awaryj napływasz choć by z 300-500mth ( najbardziej wrażliwe punkty to elektryka razem z WN ) i układ zasilania paliwowego włączając gaźniki , nie wspominam o jakość montażu i jakość materiałów . Tak się składa że świat nie zachwyca jakością ta marka . Też odbieram te posty dotyczące sea kinga jako irytującą reklamę , przy czym bardzo nie udolną >:D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.