To Suzuki, przełożenie 1,92, uwzględniłem je przy obliczeniach. WOT dla tego silnika to 4800-5600. Jeżeli z 1 dzieckiem osiągam 5500 obr/min, to z 4 osobami szybsza śruba może być za szybka. Zastanawia mnie poślizg rzędu 22%. Czy jestem tu jedyną osobą która zrobiła takie obliczenia?
Mnie wychodził na RIB-ie uślizg 6-7% jak liczyłem rok temu ...
Na pontonie wychodził 15% i więcej a na załadowanym to chyba pod 20%
Już pisałem, że na pontonie musialbys miec idealne ciśnienie zmierzone najlepiej po godzinie na wodzie (woda jest chłodna i ciśnienie w pontonie spada).
Ponton praktocznie nie idzie w takim ślizgu jak sztywny kadłub
Do tego lekko podniesiony przód napotyka na wodę i jak masz dmuchane dno to będzie się odkształcać.
Możesz porobić testy z innym rozłożeniem cięzaru. Jedna dorosła i dziecko to zazwyczaj ludzie kombinują z przedłużanym rumplem i przesuwają się do przodu.
Zamiast się martwić, ciesz się, że masz małe spalanie i ciesz się czasem na wodzie.
Te sruby koreanskie to nie jest jakis cud swiata wiec nie szukałbym tam wielkiego ratunku a raczej śruby na zapas.
Ten wiekszy uslizg rekompensujesz duż niższą wagą jednostki.
Nie bardzo widzę laminat z silnikiem jak twój dla twojej rodziny więc powtarzam abyś się cieszył a nie martwił.
Ja po morzu pontonem 3,6 z silnikiem 20KM w dwie dorosłe osoby (suma gdzies 150 kg) z trójką dzieci (jakieś 150 z 30-kg paliwa bagaze) pływałem max 28 km/h w porywach. Częściej 24 km/h a przy większym zafalowaniu musialem schodzić do 16 km/h bo dwójka siedziała z przodu.
Nie widzę sensu walki na pontonie do pływania rodzinnego o max prędkość.
Wydaje mi sie, ze w cięzszych warunkach spalałem 5l na godzinę przy średnio 20 km/h co daje jakieś 25 l na 100 km
Przy RIB+ie i podróżnej 50 km/h w tych samych warunkach spalanie jest powyżej 20 l na godzinę.
Jak liczyłem to w zależności od warunków na 100 km było 42 - 48 litrów przy szybkosciach 45km/h - 50 km/h
Więc spalam dwa razy wiecej niż jak mialem ponton
Ponton ma zalety typu mobilnosc, waga, niskie spalanie, wysoka niezatapialnosc.
Mistrzem uslizgu nie bedzie