Challenger Opublikowano 19 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2020 Witam. Potrzebuje rady bardziej doświadczonych kolegów. Mam łódź Steady 260, wygląda jak ponton ale jest z plastiku. To mała łódź więc krótka stopa. Mam do niej Mercury 6KM S 2011 rok. Kiedy płynę z pełną mocą w pewnym momencie słychać jak by obroty silnika się zwiększyły, śruba się kręci (płynę dalej) ale łódź znacząco zwalnia (jak by ją ktoś nagle przytrzymał) i po chwili (ok 7 sekund) nagle łódź robi zryw i znów płynie mocno do przodu z prawidłową szybkością i mocą. Taka sytuacja powtarza się często. Kiedy odwróciłem głowę miałem wrażenie że jak by więcej bąbelków powietrza lub spalin znajduje się za łódka w wodzie. Pierwsza myśl jest taka że łódź traci cug z powodu zmniejszenia się gęstości wody spowodowanym tymi bąbelkami ale pewien nie jestem. Zacząłem kombinować z wysokością pawęży, wyżej niżej, oraz z nachyleniem silnika względem łodzi ale nic nie pomogło. Przeczytałem na jakimś forum coś o kołku/klinie śruby napędowej ale nie znalazłem więcej informacji na ten temat po wpisaniu w google. Było tam.jedynie napisane że można go zerwać jak sie w coś uderzy. Nie przypominam sobie abym w coś uderzył, poza tym większość czasu łódź idzie jak należy. Jakiś czas temu byłem na wyjeździe gdzie ten mój silnik zamontowałem do dużo większej łodzi i tam wszystko było OK choć nie osiągałem takiej dużej prędkości jak w moim Steady 260. Brak pomysłów. Ktoś coś podpowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 20 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Ten silnik ma śrubę na piaście gumowej a nie na klinie więc z tym nie ma problemu , moim zdaniem silnik powinien być jak najniżej zawieszony a zapowietrzenie się śruby w pontonach to nie rzadkość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 20 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 ostatnio miałem takie "przygody" gdy pazur kierujący zapadkę trymu przestawił się o 180 stopni i kierował go do 4 gniazda zamiast do 1. Śruba łapała powietrze o sprawnym płynięciu można było zapomnieć. Twój silnik ma śrubę na wieloklinie więc nie posiada zabezpieczenia o którym mówisz. Sprawdź czy wkładka gumowa pomiędzy wieloklinem silnika a korpusem śrubJy jest cała bez rozwarstwień. Choć jak na mój gust musisz pokombinować z ustawieniem trymu silnika lub podmień śrubę na inną o innym skoku. Czy podczas pływania udało Ci się uzyskać kilwater o "odpowiednim" kształcie? czy tylko coś na wzór wrzącej wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 20 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Efekt jest taki jak śruba łapie powietrze, może łódkę podbije na fali i stąd taki efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Challenger Opublikowano 20 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Śrubę ściągałem nie dawno żeby nasmarować tam wszystko i ta guma była w dobrym stanie. Niżej wrzucam zdjęcie, widać kilwater. I widać (choć trzeba się mocno przypatrzeć ????) że woda bardzo bryzga tuż przy silniku do góry, powinno tak być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Challenger Opublikowano 20 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Foto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.