Skocz do zawartości

Testy silników


musti
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...
  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

oj nadal nie rozumiesz, nic nie podważył, silnik 3 cylindrowy jest bardziej wydajny niż 4 cylindrowy, główna przyczyna to mniejsze tarcia wewnętrzne, które mogą się przekładać na mniejsze zużycie paliwa przy identycznych mocach, lub przy zachowaniu podobnego zużycia paliwa, na osiągnięciu większej mocy. 4 cylindrowy na pewno ma większą kulturę pracy. Dlatego dziś producenci, wracają do niewielkiej ilości cylindrów, np. 3 czy nawet 2 i nie jest to podyktowane całkiem oszczędnością w produkcji, bo te silniki są często bardzo zaawansowane technologicznie od wałków wyrównoważających, po dużą precyzję wykonania, czy nowoczesne systemy zasilania, nie wspominając już o doładowaniach. 

 

pozwolę sie nie zgodzic z tezą o wydajnosci silników trzycylindrowych i czwórek.

gdyby tak było to w sporcie motocykle 3 cylindrowe dominowały by. a tak jednak nie jest. zadna trójka nie nawiazuje walki z czwórkami tej samej pojemnosci i to zarówno w kategorii momentu jak i mocy maksymalnej. aby rywalizowac z czwórkami  motocykle trójki mają dopuszczalną nizszą wagę minimalna. podobnie z dwójkami. w wyscigach gdzie nie ma dolnych limitów wagowych a zatem tam gdzie KAZDY moze odchudzac motocykl ile tylko zdoła nie ma mowy o tym by jakies trójki mogły cokolwiek wywalczyc.

pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak jak z silnikami dwusuwowymi . Dwusuw jest sprawniejszy od czterosuwa ale z kilku powodów popularniejszy jest czterosów. Liczy się dynamika i moc uzyskana z pojemności. Liczba cylindrów im mniejsza tym lepiej bo mniejsze masy do rozbujania, ale tak jak w dwutaktach są ograniczenia np. skok tłoka powiązany z cyklem obiegu pracy. Kalkuluje się na różne sposoby aby znaleźć optimum w konstrukcjach silników. W przyszłości będzie dominował dwusów tylko trzeba dopracować do perfekcji paliwo/spaliny.

A w sporcie dominują silniki 12 cylindrowe  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Tym razem boote-magazin.de przetestował silniki 5KM. Silniki testowano z pontonem Grand Corvette C 360.

 

http://www.boote-magazin.de/typo3temp/pics/c_66c5dea944.png

 

http://www.boote-magazin.de/typo3temp/pics/4_491bdd0780.png

 

http://www.boote-magazin.de/typo3temp/pics/6_1bb1198ea4.png

 

http://www.boote-magazin.de/typo3temp/pics/d_7e8a564d5d.png

 

http://www.boote-magazin.de/uploads/tx_saltnews/42/4202ccad3b2114dab36798e1ee821ed2e40f993e.png

 

http://www.boote-magazin.de/test_technik/motoren/aussenbordmotoren-5-ps-im-test/a43461.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 10 miesięcy temu...
Firma Mercury Marine świętuje w tym roku 75-lecie działalności. Jak uczcić taką rocznicę? Najlepiej zaskoczyć klientów nowościami.

http://magazynwiatr.pl/uploads/images/arek_1859_Small.jpg

W ofercie firmy znajdziecie silniki zaburtowe (dwu- i czterosuwowe), stacjonarne, benzynowe i Diesela. Mercury specjalizuje się także w budowie silników sportowych do profesjonalnych łodzi wyścigowych (bolidy motorowodnej F1 i F2). W tym roku wprowadzono na rynek trzy nowe silniki: 80 EFI, 100 EFI i 115 EFI. Wszystkie są zbudowane na bazie nowego czterocylindrowego bloku o pojemności 2,1 litra. Producent wykorzystał najnowsze technologie.

 

Silniki testowaliśmy podczas wrześniowych targów w Cannes. Najpierw trzeba było się zameldować w miejscowości Mandelieu-la-Napoule. Po godzinie spędzonej w korkach i zapłaceniu 45 euro za przejazd taksówką około 10 km zapał do testów trochę osłabł, ale skoro już tam dojechałem, nie mogłem się poddać.

 

Po dotarciu do kei okazało się, że do testów udostępniono łódki prywatnych armatorów. Żadna z nich nie miała systemu SmartCraft, który pozwala na precyzyjne ustawienie obrotów silnika i co najważniejsze, pokazuje zużycie paliwa. Dlatego skupiłem się na sprawdzeniu osiągów i hałasu.

 

Najpierw zaglądamy do środka. Wszystkie ruchome części silnika są zabudowane i zwykły śmiertelnik może dojść jedynie do filtrów i kontrolki poziomu oleju. Zaskakująco łatwo zdejmuje się i zakłada pokrywę. Po krótkich oględzinach ruszamy na wodę. Niektórzy twierdzą, że silniki Mercury nie należą do cichych, w końcu produkują je specjaliści od wyścigowych maszyn. Każdy, kto tak sądzi, powinien posłuchać, jak cicho mruczą nowe modele. Niski poziom hałasu zaskoczył mnie tak bardzo, że musiałem sprawdzić, czy mój miernik jest prawidłowo skalibrowany, ponieważ przy samym silniku, na rufowej kanapie, w wypadku silnika 80 EFI wskazywał 86 dB (przy maksymalnych obrotach 5000 rpm), natomiast silnika 100 EFI – 89 dB. A najmocniejszy model 115 EFI wytwarzał hałas sięgający 90 dB (przy obrotach 5500 rpm). Pomiary wykonywałem przy samym silniku. Gdy testowałem model 100 EFI, siedziałem na podłodze łodzi RIB przy pawęży. Cały czas mogłem normalnie rozmawiać z pozostałymi uczestnikami testu.

http://magazynwiatr.pl/uploads/images/arek_1797_Small.jpg

http://magazynwiatr.pl/uploads/images/arek_1879_Small.jpg

 

 

Napędzana 80-konnym silnikiem łódź Quicksilver 555 Activ osiągnęła maksymalną prędkość 27 węzłów (przy obrotach 5000 rpm). Najprzyjemniej podróżowało się przy prędkości około 20 węzłów i obrotach około 4000 rpm. Podczas testu silnika 100-konnego okazało się, że armator łodzi ma źle dobraną śrubę i jego motor nie może wejść na obroty wyższe niż 4200 rpm (maksymalne obroty to 6000 rpm). Mimo to sześciometrowy RIB rozpędził się do prędkości 29 węzłów. Gdyby śruba była dobrana prawidłowo, płynęlibyśmy kilka węzłów szybciej. Na koniec testowałem najmocniejszy silnik – 115 EFI. Zamontowano go na pawęży łodzi Quicksilver 605 Activ. Tu śruba była dobrana doskonale i choć fala była wysoka, bez problemów rozpędziliśmy jacht do 30 węzłów (przy obrotach 5500 rpm).

 

Wszystkie trzy nowe silniki Mercury są zaskakująco ciche i lekkie. Dzięki temu pracują niezwykle płynnie. Poza tym osiągnięto niskie zużycie paliwa. W najmniejszym silniku manetka nie była jeszcze idealnie wyregulowana i przy wrzucaniu biegu wstecznego słyszeliśmy przekładnię. W pozostałych dwóch motorach przełączanie biegów odbywało się tak płynnie, jak w dobrej klasy samochodzie. Zapłon działa niezawodnie – przekręcamy kluczyk i motor już pracuje (nie musimy czekać na sygnał ładowania). Poza tym silniki mają wiele zabezpieczeń chroniących przed przypadkowym uszkodzeniem. Jeżeli za długo przytrzymamy zapłon, motor nie odpali. Gdy zapomnimy, że silnik jest już uruchomiony i odruchowo przekręcimy kluczyk, nie usłyszymy nieprzyjemnego zgrzytu – silnik po prostu zgaśnie. W wypadku przegrzania lub zbyt wysokich obrotów nastąpi automatyczne ograniczenie obrotów. I jeszcze dwa słowa o wadze najnowszych modeli. Ważący 163 kg 115 EFI jest najlżejszym silnikiem w swojej klasie i mógłby pod tym względem konkurować nawet z dużo lżejszymi silnikami dwusuwowymi.

 

http://magazynwiatr.pl/uploads/images/arek_2472_Small.jpg

 

Warto też dodać, że silniki 100 EFI i 115 EFI mogą być wyposażone w mocniejszą uciągową przekładnię Command Trust (wcześniej znaną jako Big Foot). To przekładnia znana z silników o mocy 150 KM. Ułatwia wchodzenie w ślizg większym i cięższym jednostkom.

 

Arek Rejs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W najnowszym numerze miesięcznika Boote jest test silników 100KM.

Znalazłem tylko taki obrazek... testowane z łodzią Jeanneau Cap Camarat 5.5 CC  (5,48 m długości i 2,36 m szerokości, 780 kg).

 

http://www.boote-magazin.de/typo3temp/pics/3_dced83e307.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze rozumiem wyniki ?

 

W sumie dosyć podobne. Z tym że Suzuki tę dosyć ciężką łódkę najszybciej wprowadza w ślizg (najszybciej osiąga pewną prędkosć)

A np. HONDA ma najekonomiczniejsze spalanie przy bardzo wolnym pływaniu

 

A reszta dosyć prównywalnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze rozumiem wyniki ?

 

W sumie dosyć podobne. Z tym że Suzuki tę dosyć ciężką łódkę najszybciej wprowadza w ślizg (najszybciej osiąga pewną prędkosć)

A np. HONDA ma najekonomiczniejsze spalanie przy bardzo wolnym pływaniu

 

A reszta dosyć prównywalnie ...

Przy szybkim też , nikt nie ciśnie silnika na max przez dłuższy czas  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej podróznej 35-45 to Yama ma najlepsze spalanie :P

 

Dlatego twierdzę, że wszystkie są dosyć równorzędne.

 

1. Czy wszystkie miały te same wielkości śruby czy fabryczne/rózne ?

2. Jak rózne to pewnie do każdego z silników do tej konkretnej łódki można dobrać coś optymalnego i dopiero wtedy przetestować ... Jeszcze pod dany rodzaj pływania i obciążenia

 

W sumie to chyba należy się cieszyć, że żadna firma nie odstaje ;)

Miłośnik konkretnej marki może sobie te wyniki zinterpretować na swój sposób aby polepszyć sobie sampoczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłośnik konkretnej marki może sobie te wyniki zinterpretować na swój sposób aby polepszyć sobie sampoczucie.

 

Możesz się cieszyć najcichszym silnikiem na wolnych obrotach. 2 dB to sporo. A na max to nie ma już takiego znaczenia -  wszystkie  rycza... ::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie uczono, że ucho ludzkie wychwytuje różnicę natężenia dzwięku +3 dB.

A różnica bodajże +9dB to prawie dwa razy głośniej.

Jak widać ta skala w dB jest trudna do ogarnięcia

 

Na pewno można stwierdzić, że przy 45 km/h HONDA będzie ponad dwa razy cichsza od Suzy (różnica ponad 10dB)

Ale to znowu z tą konkretną łodką - tak przypuszczam.

 

Rozumiem, że mierzono przy tych samych prędkosciach (nie wiemy czy przy tych samych obrotach)

A ostatnia prędkość to zapewne max do jakiego udało się rozpędzić tę łodkę (takie moje gdybanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy tylko gdybać jak był przeprowadzony , choć kiedyś oglądałem filmik z testami , kilku marek silników , gdzie każdy silnik miał ekipę firmową i był optymalizowany pod konkretną łódkę . Jeżeli założyć że ten test był przeprowadzany podobnie , to obroty mnie średnio interesują jak i skok śruby , ponieważ silniki mogli być optymalizowane  pod jeden kadłub na którym te testy byli przeprowadzane ( czyli dobrali śrubę i zawieszenie i nie zapomnieli o obrotach ) .  I na pewno firmowe technicy zrobili wszystko żeby ten silnik wypadł jak najlepiej . Czyli uzyskał jak najlepszą prędkość i spalił jak najmniej  ;) . Końcowy wynik o tym świadczy . Inaczej mówiąc na tym konkretnym kadłubie ten silnik lepiej nie potrafi .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Fajne porównanie trzech różnych napędów w podobnych łodziach na przykładzie Glastronów.

 

http://www.boatingmag.com/sites/boatingmag.com/files/styles/medium_1x_/public/import/2014/sites/all/files/_images/201403/btg0414_fe1_jet%20vs%20stern_1.jpg?itok=uB1g1DO7

 

http://upload.secondsun.pl/img/1426366283jetoutsternspecsedit_0.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1426366284outsternjetspecs2.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolejne testy niemieckiego Boote Magazin - tym razem motorki 25KM.

 

Łódź testowa to ponton Zodiac Zoom SP 450

 

http://www.boote-magazin.de/uploads/tx_saltnews/1a/1a2f6a53188b919928d7aa688efbfa66d710793b.png

 

http://www.boote-magazin.de/uploads/tx_saltnews/91/91e9415f8bd01941219b1e522a7c534b7a7177e4.png

 

http://www.boote-magazin.de/uploads/tx_saltnews/24/245e07c37be3c315f820fc2c5b5a71ae1a7944fd.png

 

http://www.boote-magazin.de/uploads/tx_saltnews/23/23e885d8aa904497137a84affad8a1e5bdfb2ea7.png

 

http://www.boote-magazin.de/typo3temp/pics/2_19c19c1747.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wprost,

nie wiem który silnik bym wybrał- zwróćcie proszę uwagę, że brak jest silnika, który by wszystkie parametry we wszystkich zakresach prędkości miał "dominujące"- np. przy prędkości 10 km/h dominuje Suzuki, a przy maksie dominuje Yamaha- tylko głośność jest nieakceptowalna...

 

Zatem dla niejednego kupującego najistotniejszym kryterium mogła by się okazać cena.

Przy małych silnikach bardzo istotna jest też waga- bo je się na ogół wozi w bagażniku  i donosi do pontonu celem przykręcenia.

Ale to takie sobie rozważania....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne porównanie trzech różnych napędów w podobnych łodziach na przykładzie Glastronów.

 

http://www.boatingmag.com/sites/boatingmag.com/files/styles/medium_1x_/public/import/2014/sites/all/files/_images/201403/btg0414_fe1_jet%20vs%20stern_1.jpg?itok=uB1g1DO7

 

http://upload.secondsun.pl/img/1426366283jetoutsternspecsedit_0.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1426366284outsternjetspecs2.jpg

 

No i tak jak zawsze twierdziłem... Zaburtowiec jest najcichszy, najlżejszy, najekonomiczniejszy i generalnie najszybszy

Niby zetka jest jest tutaj szybsza ale ma 70 KM wiecej więc się nie liczy

Struga to już geranalnie porażka

 

Jakieś jeszcze pytania ?

Do małych i średnich łodzi TYLKO zaburtowiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...