Alpha One gen II woda w przekładni

[Adek]

Przekładnia Z-et, którą posiadam posiada pewne mankamenty, które zamierzam naprawić na wiosnę 2013r. Ostatnio zauważyłem, że wycieka mi olej z zetki przez wał napędowy w górnej części przekładni tuż spod krzyżaków. Olej w przekładni posiada oznaki lekkiego wymieszania z wodą, świadczy o tym zapach dość nieprzyjemny oraz barwa(prawidłowa to kolor zielony ciemny, z wodą zaś to kolor kawy z mlekiem lub barwy przypominającej wymieszanie mleka w zależności od ilości wody w oleju.)

Ale skąd ta woda?...okazuje się, że popełniłem błąd na samym początku, otóż po wymienieniu wszystkich uszczelnień i łożysk powinienem przeprowadzić test szczelności- to oczywiste i przeprowadziłem. W zetke wpompowałem 2.0bar ciśnienia  a powinienem 0,6bar i w górnej części  wydmuchało simmering . Już wiem, że mam nieszczelność i wycieka olej, ale skąd woda w oleju?... to już wyjaśniam.

Olej w zetce wypełnia około 80% przestrzeni w komorach i kanałach olejowych reszta to powietrze (na samej górze zetki). W czasie pracy temperatura oleju rośnie a w raz z nią rośnie też objętość oleju tym samym sprężając powietrze (w tym momencie max ciśnienie w zetce powinno być nie większe jak 0,6bar) u mnie pryskał olej z powietrzem poprzez nieszczelność jaka powstała w górnej części Alpha One w gumę osłonową wałka napędowego łączącego zetkę poprzez gimbal z silnikiem. Po wystygnięciu powstało podciśnienie i do zetki wciągnęło wodę ponieważ ona ciągle jest w wodzie i aby wyrównać ciśnienie w zetce zassało wodę. Po zdjęciu zetki  z gimbala z osłony gumowej wylewał się szlam (olej wymieszany z wodą i ze smarem teflonowym, którym było nasmarowane łożysko gimbala i wieloklin na drążku napędzającym zetkę)

Podsumowując podam kilka wskazówek aby uniknąć problemów podobnych do mojego. Co poniektórzy powiedzą zaraz „najlepiej do serwisu pojechać” po części mają rację, ale niektórzy po prostu lubią sobie pomajsterkować i z ciekawości także. Ja do takich należę.

1Wlewając olej do zetki rób to pompką wtłaczając olej dolnym otworem w spodzinie aż wyleje się górnym otworem jak na fotkach oraz filmik.

 

 

 

2 Nie tłocz oleju aż wypełni się zbiorniczek. Do zbiornika wyrównawczego wlewamy olej od góry. Odkręcając korek ze zbiornika, po czym dolewamy olej do poziomu pomiędzy min. A max. Zakręcamy korek.

3 Sprawdzając szczelność w zetce, musisz spuścić olej i w otwór spustowy wkręcić śrubę z wężykiem podłączonym do kompresora i tu UWAGA 0,6 bar tylko nie więcej bo uszczelniacze wyfruną.

Myślę że to wszystko z mojej strony. Ten tekst jest tylko i wyłącznie poglądowy i może zawierać błędy ponieważ są to moje spostrzeżenia z moich prób i błędów ale może komuś się przyda.