Bravo III, silnik działa, śruba nie kręci się

[mod_ster_1]

Witam

 

Proszę o sugestie.

Bravo III

Mercruiser 6.2

 

Jach płynął sobie 8kn i nagle przestał dalej płynąć, silnik działał.

Manetka do przodu i nic, wzrost obrotów, ale łódź nie płynie.

Próba na wsteczny i też nic

Jach sholowany

 

280 mg

 

Na lądzie, sprawdzenie na sucho, bez rozruchu silnika. Maneta do przodu - no i można było swobodnie srube kręcić, To samo do tyłu.

 

No i zaczęło się, co się stało.

O nic nie zahaczyła śruba na pewno.

 

Wypadlła linka ?

Sprzęgło ?

wałek przeniesienia napędu ?

 

Stało się to na wodzie słodkiej, wcześniej pływał na słonej przez 1,5 tygodnia.

 

 

 

 

 

 

 

 

[bercik]

Woda nie ma nic do rzeczy. Pewnie coś w przekładni.

[mikijet]

Na lądzie wrzuć bieg i kręcąc śrubą sprawdź czy włek obraca się razem z nią.

[TTQ]

Jeżeli wałek się kręci to ewidentnie sprzegło, znajomy mial tak samo. Musiał ściagać zetke żeby dojść do sprzęgła, na szczęście miał dojście i nie musiał wyciągać silnika żeby wymienić  sprzęgło. Czy sprzęgło czy nie, to i tak trza ściągnąć zetke. A wtedy się okaże co padło.

[TTQ]

No i jak zakonczyla sie ta przygoda?

Fajnie tak dokonczyc zaczety watek, mozna innym zaoszczedzic nerwow czasami.

Pzdr.