Skocz do zawartości

Przygotowanie silnika do zimy [STACJONARNY]


sparkson
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Spuścić  wodę z węży  z kolektora  gdzie tylko się da  pozakładać węże napełniając płynem    odszukać wąż od Zetki tam gdzie zaciąga wodę  do pompy  odpalić silnik i zalewać tym wężem,lub włożyć go do beczki (pojemnika) z płynem to sobie sam zaciągnie  aż  z wydechu zacznie lecieć sam płyn  i tak do zagrzania silnika 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dziękuję za info.

 

Powiedzcie mi jeszcze proszę, czy jeśli uda mi się podłączyć wąż do rury zasysającej wodę, to czy pompa w silniku zdoła sobie sama zassać płyn, bo w sumie to wirnik w zetce robi ciśnienie.

 

Druga rzecz, czy płyn wraz ze spalinami można skierować do beczki, żeby ponownie go zasysał, bo nie mam pojęcia ile płynu jest potrzebne, żeby wystarczyło na zagrzanie silnika, jak kolega pisał.

 

Proszę dajcie znać bo chcę się w końcu się zabrać za moją niunię  ;D

Pierwsze przymrozki już były  >:(

 

Pozdrawiam  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez pompy wody zaburtowej samoczynne napełnienie bloku się nie uda. Trzeba ręcznie zalewać albo podawać pod ciśnieniem tak jak z wodę węża. Pod wydech możesz podstawić jakąś dużą wannę.

Zalewanie płynem nie jest konieczne. Najważniejsze to udrożnienie i przepłukanie układu chłodzenia bieżącą wodą słodką. Na koniec drenaż silnika poprzez wykręcenie korków spustowych i ich udrażnianie poprzez przetykanie jakimś drucikiem. Płyn zamarzający jak chcesz wlać to, po zdrenowaniu silnika, musisz zaślepić korki spustowe i wąż zasilający z zetki ( można go podnieść powyżej silnika bez zaślepiania) a następnie zalewać motor.  Obowiązuje zasada naczyń połączonych.

 

http://www.crowleymarine.com/support/tech_articles/omc-cobra-winterization-procedure.html

 

 

 

 

OMC_Cobra_3_0_Winter.jpg.471b510b6b995f1ec3070b4e5b370acc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez pompy wody zaburtowej samoczynne napełnienie bloku się nie uda. Trzeba ręcznie zalewać albo podawać pod ciśnieniem tak jak z wodę węża. Pod wydech możesz podstawić jakąś dużą wannę.

Zalewanie płynem nie jest konieczne. Najważniejsze to udrożnienie i przepłukanie układu chłodzenia bieżącą wodą słodką. Na koniec drenaż silnika poprzez wykręcenie korków spustowych i ich udrażnianie poprzez przetykanie jakimś drucikiem. Płyn zamarzający jak chcesz wlać to, po zdrenowaniu silnika, musisz zaślepić korki spustowe i wąż zasilający z zetki ( można go podnieść powyżej silnika bez zaślepiania) a następnie zalewać motor.  Obowiązuje zasada naczyń połączonych.

 

http://www.crowleymarine.com/support/tech_articles/omc-cobra-winterization-procedure.html

 

 

Dziękuję Ci pięknie kolego :-)

 

Tylko spytam jeszcze, czy te operacje zalewania płynem mam robić na rozgrzanym silniku, wtedy chyba jest otwarty termostat. Czy można go ominąć i zalać całkowicie, chyba, że coś źle myślę. Sory, ale robię to 1-y raz :-)

Super, że widać na filmie gdzie podpiąć wąż z wodą, ja bym próbował podłączyć od strony zetki - niepotrzebnie.

Widzę również teraz gdzie są korki spustowe, i wiem, że są 2, a nie jak słyszałem, że mnóstwo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gorący silnik zimny płyn ???

Najlepiej jak wyjmiesz termostat. Przy okazji go sprawdzisz. Każdy termostat ma ,,bypasik" dla medium chłodzącego. Zalewanie z termostatem trwa trochę dłużej. Korków nie wiem ile jest w Twoim konkretnym motorze ale każdy hydraulik powinien sobie poradzić jeżeli pamięta o bloku, pompie cyrkulacyjnej, kolektorze wydechowym i chłodnicy płynu od serwa.

Spuszczając wodę musisz pamiętać, że to nie będzą 2L tylko co najmniej 10. Dlatego pisałem o ,,wyciorze" z drutu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gorący silnik zimny płyn ???

Najlepiej jak wyjmiesz termostat. Przy okazji go sprawdzisz. Każdy termostat ma ,,bypasik" dla medium chłodzącego. Zalewanie z termostatem trwa trochę dłużej. Korków nie wiem ile jest w Twoim konkretnym motorze ale każdy hydraulik powinien sobie poradzić jeżeli pamięta o bloku, pompie cyrkulacyjnej, kolektorze wydechowym i chłodnicy płynu od serwa.

Spuszczając wodę musisz pamiętać, że to nie będzą 2L tylko co najmniej 10. Dlatego pisałem o ,,wyciorze" z drutu.

 

Masz rację, nie pomyślałem o tym, że to będzie zimny płyn.

Wczoraj spuściłem ok 8 litów.

Tak tylko spytam, żeby za dużo nie rozbierać - termostat jest z przodu przy tej dużej rurze ?

U mnie są 2 korki spustowe, jak mi się uda to zrobię dzisiaj fotkę, to pokażę.

 

Dziękuję za info do tej pory :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...