Skocz do zawartości

OD GÓR DO MORZA


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jak to "jak"?

Ci na skuterach, jako szybsi holują tych wolniejszych. :) Ewentualnie robią za straż przednią i badają teren ;)

A tak na serio, temat Wisły na skuterach zdecydowanie przysiadł. Faktycznie może to być na tyle ciężkie i kosztowne, że nie znajdzie się zbyt wielu chętnych.

Ja na razie też wpisałem się na krótszą wyprawę Wawa - Mazury (http://forum-motorowodne.pl/zalew-zegrzynski/zalew-zegrzynski-mazury-motorowkami/ ), pewnie większa szansa na realizację.

Aczkolwiek nie skreślam jeszcze tematu Wisły.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahoj!

Opcji połączenia pewnie sporo. Szczególnie jak spada ilość zainteresowanych. Zawsze w kupie razniej:)

Pontoniarze mogliby coś wziąć na pokład  na ten przykład. Zakładając , że skuterami nie będziecie pędzić na full to może to być realne. Wolniejsi wypływają wcześniej, a torpedy\owcy się wysypiają :D.

Ale to już wodzowie wypraw chyba muszą ustalić jak w ogóle będą chętni na 100 %.

Jedno ważne co daje nadzieję - za oknem sypie, i jak tak dalej pójdzie to może przynajmniej stan wody w Wiśle będzie przyzwoity.

pozdrawiam i powodzenia

Lech

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

jest jakieś światełko w tunelu i podobno ma to niby ktoś przejąć. ale co i kto to hgw....

 

Jakoś tak myślałem od samego początku że jak minie pierwszy zapał to co niektórzy się wykruszą

 

Czas pokaże zrobi się ciepło to i werwa wróci :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spodziewałem się, że temat przygaśnie i skończy się na wczesnym entuzjazmie, choć nie życzę źle i będę kibicował.

 

jednak koszty, logistyka, możliwość uszkodzenia sprzętu oraz to że skuter nie jest raczej na długodystansowe wyprawy mają tutaj znaczenie. Jest to raczej wyprawa wysiłkowa a nie rekreacyjna.

 

w dodatku co to za urok płynięcia tą rzeką

 

Wawa-Mazury wydaje mi się dużo atrakcyjniejszą sprawą.

 

ciekawsza przyroda, mniej wysiłkowy dystans, w sensie samej przygody bardziej atrakcyjnie to wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się że Wisła jakoś cudownie piękna nie jest

Natomiast jak uda się to zorganizować to jest to coś czego nie każdy może doświadczyć :)

nie nie będziemy jak "Dangerous Waters " ale zawsze coś :P 

Co do skuterów to płynąc normalnie myśle że jakoś szczególnie nie odczują  takie pyrkania

Nikt nie będzie płynął do odcinki

 

Czas pokaże ..............

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat raz jeszcze

 

po udanym spływie jesienią zamierzamy zrobić to wiosną ale troche dodajac km i zabawy

 

 

start z Tyńca pod Krakowem ,trasa uzależniona od stanu Wisły (śluza Przewóz)  jeśli stan wody niski to start w okolicy śluzy

 

docelowo - Hel

 

cała trasa sprawdzona, logistyka paliwowo-zabezpieczeniowa jest przerobiona i działa

 

wiec teraz już tylko chęci i czas

 

czy ktoś z forumowiczów jest chętny ?

prosze o kontakt tel  881 057 657  lub emai k38dom@gmail.com

 

Dominik

k38watersafety.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rozmawiałem z kolegą k38dom, i wygląda na to, że bez lipy chłopaki to robią skutecznie i jest realna szansa na taką przygodę. I to po kosztach własnych + zrzuta na wsparcie lądowe, więc bez komercji. Za to trochę ekstremalnie, bo o ile nocleg nie pod namiotem tylko na jakiejś przystani, to czas trwania daje do myślenia - dwa dni! Więc, nie ma lipy, dwudniowa orka, od ranka do wieczorka ;) Ciągle w siodle z niezłą prędkością przelotową. Tak więc nie jest to raczej wycieczka krajoznawcza ;)

Termin do uzgodnienia, wstępnie koniec kwietnia.

Mam dylemat  :-\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się mylić ale rzeką to jest ok. 900 km. w dwa dni to mordęga, ale zgadzam się z przedmówcą: kto co lubi :)

No ale: śluzy, mielizny, kamienie, oby nie ...ale jakieś kłopoty techniczne itp. - w dwa dni może być ciężko.

Jednak jest to do wykonania, z tego co można przeczytać koledzy mają doświadczenie, zaplecze/pomoc z lądu...

Powinno się udać, czego szczerze życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...