Skocz do zawartości

Skuterem na Bornholm?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 198
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Koledzy to dam Wam 30 minutową przewagę zanim wypłynę z portu i jak dobije na Bornholm to zamówie Wam zimne piwo :-D

 

 

Oczywiście żarcik więc proszę nie banować mnie na forum :-)

 

Można gdzies kupić bilet na tę wycieczkę ? :D

 

Damy rade... sprzedaż biletów Madness Marine Airlines rozpocznie się wkrótce  8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz decyzja czy port czy kilak fotek zawrót i wracamy zakładając , że będziemy o 11  :)

Trzeba by chyba jednak port - na spokojnie dotankować no i po deklaracji Mike'a bez tawerny się nie obejdzie ;)

Chociaż jak będzie możliwość tankowania z "tankowca", to kwestia umowna, no i warunków.

Mike - a Ty jaką prędkość przelotową planujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yamaha 30, suzuki 30 lub evinrude 30 - przelotowo 40-50km/h spokojnie dam radę  ;)

Na lekkiej łódce 50km/h na Bałtyku ? To na morzu musi być flauta przynajmniej dwa dni  ;D  , lub baaaardzo gruba poducha na d...e  :P i kręgosłup ze stali .

W przeszłą sobotę kolega na Cortinie 480 ( wylewał wodę wiadrem a wedle prognoz było 2,5m/s z południa i  prędkość przelotową miał 20-28km/h i było to o 8 rano .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yamaha 30, suzuki 30 lub evinrude 30 - przelotowo 40-50km/h spokojnie dam radę  ;)

Na lekkiej łódce 50km/h na Bałtyku ? To na morzu musi być flauta przynajmniej dwa dni  ;D  , lub baaaardzo gruba poducha na d...e  :P i kręgosłup ze stali .

 

 

miałem to nadmienić i dzięki, że mnie uzupełniłeś  ;D  ;D

ale jak będzie tak to damy radę  i 50 :P

http://www.youtube.com/watch?v=YmNnmEP8UJE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy tak jak pisałem płynę z Dziwnowa do Mrzeżyna tam obiadek i wracam i już np. pod wiatr wali jak oszalałe płynę ale przyjemność średnia. Owszem są dni jak teraz w listopadzie przez trzy dni absolutna flauta na Bałtyku nawet latem tak nie było.

To trochę taka złośliwość jak przycumujesz na Bałtyku na płyciżnie to cały dzień super pod warunkiem że z miejsca  się nie rusza  ;D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale jak będzie tak to damy radę  i 50 :P

 

 

Jacku tam na twoim filmiku to i 35 niema i właśnie o to mnie chodziło że 50 to na wyrost i to duży  ;D . Jak byś w tam tych warunkach dowaliłeś 50 to młodego musiał byś za nogi w powietrzu łapać  ;D .

 

aby wam w takich warunkach płynąć  :)

Ten filmik właśnie powrót z połowy drogi do Borcholna przy 35km/h  :P

 

http://youtu.be/uUHMxh47ii4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale jak będzie tak to damy radę  i 50 :P

 

 

Jacku tam na twoim filmiku to i 35 niema i właśnie o to mnie chodziło że 50 to na wyrost i to duży  ;D . Jak byś w tam tych warunkach dowaliłeś 50 to młodego musiał byś z nogi w powietrzu łapać  ;D .

dlatego telefon został włączony jak było wolniej. ale było tam ponad 40 momentami  ;)

czebu, ja wiem, ze to wali o czym przekonał się fotograf płynący ze mną w momencie jak jego nogi były najwyżej położonym elementem na łodzi  ;D  ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i się zastanawiam.

A nie lepiej płynąć z Kołobrzegu. Prawie codziennie w okresie letnim z Kołobrzegu do Nexo pływa katamaran Jantar.

Wypływa on o 7.00 z Kołobrzegu i zawija do Nexo 11.30. Droga powrotna to 17.30 z Nexo i w Kołobrzegu jest 22.00.

Myślę że, jak już to płynąć w jego towarzystwie. Primo bezpieczeństwo. Secundo zabawa i dla was i dla ludzi na katamaranie.

 

Standardowe radio VHF morskie ma moc 25W. A co jak padnie statek baza? Ewentualnie coś się stanie mechanicznego? O zmienia pogody nie wspomnę.

 

Jantar ma zapewne stację radiową większej mocy. Po drugie w razie "W" szybciej udzieli on pomocy ludziom, niż służby SAR Polski lub Danii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz decyzja czy port czy kilak fotek zawrót i wracamy zakładając , że będziemy o 11  :)

Trzeba by chyba jednak port - na spokojnie dotankować no i po deklaracji Mike'a bez tawerny się nie obejdzie ;)

Chociaż jak będzie możliwość tankowania z "tankowca", to kwestia umowna, no i warunków.

Mike - a Ty jaką prędkość przelotową planujesz?

 

Jak dobrze pójdzie to przelotowa 80+

Przy dobrej pogodzie koło 100

 

Ale nie chce krakać... Trzeba najpierw opływać, dostroić, kupić odpowiednie śruby... A pewnie przy dostrajaniu bez 3 czy 4 kpl się nie obejdzie. Czyli 6 -8 śrub  >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czebu, ja wiem, ze to wali o czym przekonał się fotograf płynący ze mną w momencie jak jego nogi były najwyżej położonym elementem na łodzi  ;D  ;D ;D

 

Dlatego trzeba tam RIB-a :P

 

@mariusz_s - zdaje się,, że zabronione jest używanie ręczniaka na innej jednostce niż przypisana do niego.

 

A już na pewno na czyimś statku, którego jesteś pasażerem.

 

@jacku - 50 km/h na morzu otwartym, zafalowanym lekką łódką to musisz zamontowac pasy bezpieczeństwa lub zrobić kokpit "na stojąco". Ja proponuję abyście najpierw zrobili przebieg wzdłuż wybrzeża kilkugodzinny a potem decydowali się na wyprawę 'morską'. No i ktoś tu wspomniał, że jednostki powinny być kateorii B.

 

Zaczyna mi to przypominać 'co ja nie dam rady - potrzymaj mi piwo'

 

>>>>

 

@Jacku - chodziło mi o odpłyniecie 2,3 km od brzegu i potem wzdłuż lub zygzakiem (skosem pod falę kilometr a potem kilometr skosem w stronę brzegu). W żadnym razie nie myslałem o pływaniu blisko brzegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko ze strony UKE

 

IV. Pozwolenia na przenośne radiotelefony

W służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żegludze śródlądowej, po uzyskaniu pozwolenia radiowego, mogą być wykorzystywane przenośne radiotelefony osobiste.

 

Wnioskodawca może wystąpić o pozwolenie na okres maksimum 10 lat oraz może określić termin rozpoczęcia wykorzystywania częstotliwości. Wnioski należy kierować do Centrali UKE w Warszawie.

 

Wnioskodawcą może być jedynie osoba fizyczna, która posiada świadectwo operatora w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej.

 

Dla przenośnych radiotelefonów osobistych nie nadaje sie numeru MMSI.

 

Do wniosku należy dołączyć następujące załączniki:

•kopia potwierdzenia spełnienia przez urządzenie zasadniczych wymagań (deklaracja zgodności) z wydrukiem zdjęcia tabliczki znamionowej urządzenia,

•kopia świadectwa operatora łączności bliskiego zasięgu (SRC) lub świadectwa operatora radiotelefonisty VHF,

•potwierdzenie wniesienia opłaty skarbowej w wysokości 82,00 złotych, na konto Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Dzielnicy Wola.

Warunki używania urządzenia:

•urządzenie będzie wykorzystywane w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej,

•urządzenie jest radiotelefonem przenośnym (ręcznym),

•w łączności statek-statek lub statek-brzeg obowiązuje używanie sygnału wywoławczego jednostki, z której prowadzona jest łączność,

•w rekreacyjnej żegludze śródlądowej lub łączności portowej dozwolone jest używanie znaku identyfikacyjnego radiotelefonu, nadawanego przez UKE,

•używanie zgodne z pozwoleniem jest dozwolone tylko i wyłącznie na morskich i śródlądowych wodach RP.

Wnioski należy kierować pod adres:

 

Jak widać ręczniaków wolno używać na dowolnej jednostce. Inna kwesta to zgoda kapitana na użycie sygnału wywoławczego jednostki z której prowadzi się rozmowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o radio ręczne z DSC to można go rejestrować imiennie , radio bez DSC wogule niema problema . Mam ręczne bez DSC i stacjonarne z DSC ,  ręczne targam wszędzie  ze sobą wszędzie nawet jak okazyjnie wypływam z kimś inną łódką  ;) .

 

Cytat ze strony UKE

IV. Pozwolenia na przenośne radiotelefony

W służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żegludze śródlądowej, po uzyskaniu pozwolenia radiowego, mogą być wykorzystywane przenośne radiotelefony osobiste.

 

Wnioskodawca może wystąpić o pozwolenie na okres maksimum 10 lat oraz może określić termin rozpoczęcia wykorzystywania częstotliwości. Wnioski należy kierować do Centrali UKE w Warszawie.

 

Wnioskodawcą może być jedynie osoba fizyczna, która posiada świadectwo operatora w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej.

 

Dla przenośnych radiotelefonów osobistych nie nadaje sie numeru MMSI.

 

Do wniosku należy dołączyć następujące załączniki:

 

    kopia potwierdzenia spełnienia przez urządzenie zasadniczych wymagań (deklaracja zgodności) z wydrukiem zdjęcia tabliczki znamionowej urządzenia,

    kopia świadectwa operatora łączności bliskiego zasięgu (SRC) lub świadectwa operatora radiotelefonisty VHF,

    potwierdzenie wniesienia opłaty skarbowej w wysokości 82,00 złotych, na konto Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Dzielnicy Wola.

 

Warunki używania urządzenia:

 

    urządzenie będzie wykorzystywane w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej,

    urządzenie jest radiotelefonem przenośnym (ręcznym),

    w łączności statek-statek lub statek-brzeg obowiązuje używanie sygnału wywoławczego jednostki, z której prowadzona jest łączność,

    w rekreacyjnej żegludze śródlądowej lub łączności portowej dozwolone jest używanie znaku identyfikacyjnego radiotelefonu, nadawanego przez UKE,

    używanie zgodne z pozwoleniem jest dozwolone tylko i wyłącznie na morskich i śródlądowych wodach RP."

 

P.s. zanim nawajałęm @mariusz s mnie wyprzedził  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam te cytaty ale jak wystąpiłem o MMSI (mimo, że na stronie piszą, że nie nadają) to dostałem (bez problemu) MMSI na ręczniaka ale ręczniak został przypisany do łodzi i Pani z UKE w rozmowie telefonicznej oświadczyła, że nie można sobie wnosić i bez pozwolenia używac na innych jednostkach.

 

>>>>>

 

Generalnie to jest temat poboczny. Ja jestem zdziwiony, że bez uzgodnienia z tym katamaranem chcecie go traktować jako jednostkę ratunkową. To już lepiej dogadać się z "madnessami" i oni "szybko" dopłyną na ratunek "just in case"

 

Albo z @czeburaszka, @czeczenem i innymi pływającymi po morzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem kilka razy skutery na trasie Hel - Gdansk przy roznych zafalowaniach i taka mala uwaga to jest naprawde duze wyzwanie jesli chodzi o wysilek fizyczny. Na statku bazie powinny byc jakies osoby ktore ewentualnie moga podmienic kogos na skuterze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...