Skocz do zawartości

Skuterem na Bornholm?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 198
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No i w reszcie powinniśmy ustalić lub wyłonić najlepszą markę skutera bo mamy trochę więcej czasu na te rozważania :P.

 

 

Chcesz rozpetac III wojne swiatowa?  :P

 

Posiadacze Bentleya (yama) :P nie mają szans w tej dyskusji z większością posiadaczy TDI (SD)...wiadomo każda pliszka...itd. a jest ich więcej i to wszystko..mam nadzieję, że udało mi sie rozpalić ognisko ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phi, też jest o co walczyć - jakby się nie spierać i tak wszyscy są na pudle ;) :D

 

A wracając do Bornholmu -

- otrzymałem odpowiedź z Urzędu Morskiego w Gdyni na zapytanie odnośnie takiej wyprawy skuterowej. Oto ona:

 

"W odpowiedzi na Pana zapytanie o warunki  rejsu skuterami wodnymi na Bornholm  ,załączam  informację o zarządzeniach  z którymi warto zapoznać się przed rejsem : Zarządzenie  Porządkowe Nr 14 Dyrektora  Urzędu Morskiego w Gdyni z dnia 17  lipca 2013 r. W sprawie warunków uprawiania żeglugi na wodach morskich w celach rekreacyjno-sportowych ; Rozporządzenie Ministra  Transportu, Budownictwa i Gospodarki morskiej z dnia 21 czerwca 2013  W sprawie trybu rejestracji statków używanych wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji.

 

Warto wiedzieć jakie wyposażenie  muszą mieć jachty morskie o czym mówi : Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 28 lutego 2012 r. W sprawie bezpiecznego uprawiania żeglugi przez jachty morskie.

 

Pierwsze z cytowanych rozporządzeń w § 2 odwołuje się do  własnej odpowiedzialności uprawiającego żeglugę na wodach morskich.

 

Należy zadbać o to by skuter wodny w  planowanym rejsie  wyposażony był  w  przenośny radiotelefon VHF z wodoodpornym zabezpieczeniem z możliwością odbioru morskich informacji bezpieczeństwa i prognozy pogody. Należy zadbać o to by w razie awarii silnika itp. była możliwość  wezwania i powiadomienia centrum ratownictwa morskiego i być przeszkolonym jak to zrobić, oraz zadbać o to , by być łatwym do zlokalizowania przez służby ratownicze, poprzez posiadanie jakiegoś urządzenia elektronicznego (np. w rodzaju radiopławki EPIRB). Myślę ,że sklepy z wyposażeniem dla jachtów morskich posiadają odpowiednie , zminiaturyzowane urządzenia tego typu. Pławki świetlno-dymne  także ułatwiają lokalizację rozbitka na morzu.

 

Należy wspomnieć także o ocieplanym, piankowym ubraniu i kamizelce ratunkowej dla każdego uczestnika tego typu rejsu morskiego (woda w Bałtyku nawet latem jest zimna).

Wskazane było by  przed rejsem nawiązać kontakt z Centrum VTS ( dla portów Gdynia, Gdańsk - VTS Zatoka a dla portów środkowego wybrzeża -Słupsk Traffic).

Pozdrowienia "

 

Niestety, nadal mam mały dylemat, bo wszelkie opisane wymagania, obostrzenia, zakazy i nakazy dotyczą albo wód przybrzeżnych, albo nie dotyczą skuterów wodnych.

Wygląda na to, że jesteśmy poza (ponad?) prawem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coś Ty, Seba, my tam nie płyniemy się lansować przed kamerami ;)

Ale, swoją droga, może byś rozpatrzył swój udział? Lubisz przecież dłuższe trasy...

 

A pewnie że się piszę...  już ładuję moją baterie od GoPro  :)

Ciekawe czy ktoś już tego dokonał na skuterach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka miejsc gdzie są uśrednione warunki na Bałtyk za ostatnie lata ,ale ostatnimi czasy moim zdaniem pogoda jest bardzo mało stabilna na Bałtyku , chyba najspokojniej to czerwiec i początek lipca .

Często pogoda dla rybaków na 12 godzin potrafi być mylna albo przesadzą albo zbyt optymistycznie podchodzą do warunków ,a tu na przelocie nagle dostajemy w kość a miały być tak ładnie .

Są inni koledzy co też ten akwen znają i może potwierdzą lub i nie moje spostrzeżenia .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tych parę godzin jazdy zawsze znajdziesz jakąś dziurę 12godz. Trzeba  warować i być w każdej chwili gotowym do oddania cum. Najlepiej ruszać bladym świtem z Kołobrzegu na Nekso (kurs  N by W)  . Jak na wyspie pogoda się popsuje to przeloty pomiędzy portami z zawitaniem do Christianso . Od strony Rone do Szwecji też bliziutko . W każdym razie planowanie , że w dwa trzy dni się ten projekt zrealizuje jest bardzo optymistyczne. Często trafiają się stabilne weekend'y i wtedy piątkowe popołudnie start a w niedzielę powrót. Z konkretną datą bym się nie wychylał. Patrzyłbym raczej na tempoeratury wody (w  Kolbergu woda potrafi być zimna).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek to najpierw zaproponuj wszystkim przeprowadzenie do Kamienia :P

Jak napisał kolega @saradog pogoda jest nie przewidywalna będąc miesiąc w wakacje nad Bałtykiem staram się jak to możliwe codziennie pływać i jeszcze jestem przed i po sezonie i obserwuje Bałtyk.

Biorąc pod uwagę np. ten rok w listopadzie trzy dni Bałtyk stał jak basen i można było Borholm zrobić na dmuchanym materacu.

Człowiek zdobywa coraz większe doświadczenie a ograniczenia pogodowe weryfikują wszystko .

Napisze to kolejny raz wyprawa z Dziwnowa do Wolina gdzie widzisz lewy i prawy brzeg pogoda jak drut płyniesz jak po bagnie i nagle horror trwający kilka minut a po krajobraz jak po bitwie poprzewracane żaglówki ludzie pływający w kapokach a ja mam na pokładzie czworo małych dzieci i sześć dorosłych .

Zawsze jest tak samo jak dzień się skończy i był pogodny to jest kac mogłem popłynąć gdzieś daleko  ;

W Kolbergu woda zawsze jest zimna niestety taki urok  ;).

Wracając do wyprawy jak ktoś wyczai pogodę to co funyo przyfrunie na skuterze Jacek zapakuje Horna i przyleci itd. raczej nie wykonalne ale pomarzyć można  ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że uczestnicy są "przyjezdni", więc nie mogą "warować" na brzegu przez cały sezon. Trzeba ustalić jakieś ramy czasowe, przybliżony termin. Jakieś dwa, trzy weekendy, w których, jeśli się trafi pogoda, to startujemy. Dlatego pomocna jest informacja o stałych tendencjach pogodowych w tym rejonie - o ile takie są.

Poza tym, mimo wszystko, jesteśmy optymistami i wierzymy, że uda się "dotknąć" Bornholmu i wrócić tego samego dnia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no co Ty?  ;D

jaka by nie była łódź to będzie za mała na morze  :)

 

Powiem Wam ciekawostkę.

Będąc w szkole średniej dokładnie mając 16 lat zapisałem się do Aeroklubu na szkolenie szybowcowe.

Loty odbywały się za wyciągarką szybowcem 2-osobowym z instruktorem. Według programu było ich około 30 lotów takich po okręgu czyli trwających z jakieś 6-8 minut - czyli krótko mówiąc, nie dość, że jeszcze dzieciak to i leszcz w lataniu. Po tych 30 lotach odbywał się pierwszy samodzielny  :)

Zapewniam, że bardziej czułem się tam osamotniony na górze niż kiedykolwiek na wodzie  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...