Skocz do zawartości

Skuterem na Bornholm?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 198
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czyli na chwilę obecną, podsumowując, niezbędne co najmniej są:

- patent morskiego sternika motorowodnego

- świadectwo operatora łączności SRC

- radiotelefon ręczny

- dobra pianka lub "suchar"

- kamizelka

- GPS

- kompas

- zapas wody i paliwa

- mocne nogi  ;)

- ?

W moim przypadku istotna jest ilość rzeczy, które muszę ze sobą zabrać, bo miejsca mam niewiele...

Rozumiem, że bez radia, a więc i licencji, na morze nie ma co wypływać nawet w towarzystwie innych jednostek?

@ogorek - Ja na razie się nie napalam i nie planuję na 100%. Tu nie chodzi o to, żeby zrobić coś na siłę lub wbrew rozsądkowi. Ale rozeznać się w sytuacji i możliwościach przecież można...

Pojawiło się na forum parę pomysłów na przyszły sezon - wiadomo, że wszystkich nie uda się zrealizować, ale można rozpatrywać spośród kilku opcji i wybrać te najdogodniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega fajnie napisał że pasażerowie z katamarana maja mieć uciechę i atrakcję i to właśnie firma im zapewni  :) główną atrakcją rejsu będą motorowodniacy z forum  :P no ale tylko w przypadku załamania pogody.

Pewnie że to tylko teoretyczne rozważania ta wyprawa ale nawet przy dobrej pogodzie awaria np. jednego skutera będzie ciężkim tematem .

Oczywiście pogadać należy i wysłuchać wszystkich opinii  :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Co do ręczniaków dla skuterowców to polecam wodoszczelne i pływające.

Przypiąc do siebie retraktorem nurkowym.

 

2. Takie pytanie do doświadczonych "wilków morskich".

Wydaje mi się, że holowanie skutera, który zamarł po zafalowanym morzu nie należy do najprostszych ?

 

3. Gdzieś tu na forum jest post @Zibiego lub @mike_g 'dlaczego należy używać zrywki' i dopieszczona ich łajba odmówiła dalszej współpracy - na jeziorze łatwiej chyba scholować niż na morzu

 

4. Skoro można wynająć kuter na cały dzień na łapanie ryb to może są takowe i złożyć się na niego (żeby jeszcze miał taką wyciągarkę coby np. skuter na pokład podnieść). I niech wypłynie wcześniej i czeka gdzieś w połowie drogi 'just in case'. Taki "statek matka". Miałby kanistry z benzyną, sprzet ratunkowy i sacjonarne radio

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radiotelefon ręczny podejrzewam, że już 10Mm od Kołobrzegu straci zasięg z lądem.

Dlatego pisałem o alternatywie jaką jest płynięcie w pobliżu katamaranu Jantar. Na pewno 2-3Mm od niego będzie łączność i w razie problemów on będzie mógł przekazać prośbę o pomoc do stacji brzegowych Polski lub Danii. Moją intencją było nie podpinanie się do niego na bezczela, ale płynięcie niejako w towarzystwie. Dobra praktyka nakazuje zapytanie kapitana o zgodę, lub chociażby poinformowanie go o takowym zamiarze płynięcia - co by nie wezwał straży granicznej gdyż uznał płynących za zagrożenie. Na wodach pomiędzy Polską a Danią wiedzie jeden z dwóch głównych szlaków morskich na Bałtyku. Tak więc w razie czego ktoś usłyszy wołanie o pomoc.

 

Do listy funyo dopisał bym jeszcze pirotechniczne środki ratunkowe - raca oraz świeca dymna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holuje się tak jak inny obiekt pływający problem w tym że nie wolno szybciej niż 20 km/h bo nawet w zgaszonym skuterze woda dostanie się nie tam gdzie powinna i narobi szkody.

Szybciej i tak się nie da - próbowaliśmy z kolegą wejść w ślizg ze skuterem na sznurku (łódka typu cruiser, 6,5m. silnik stacjonarny ponad 200KM) i zwyczajnie było strach - skuter zaczął tańczyć na lewo i prawo, ciągnąc mocno rufę łodzi. A przy tym łapał przechyły, jakby miał się zaraz przewrócić.

Nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jeszcze o spisaniu ostatniej woli to na pewno powiększy grupę zainteresowanych na taki rejs  ;)

:D

Dobrze, że u nas nie ma rekinów :D

Swoją drogą, to ciekawe, że u nas problemy się tak piętrzą, a w takich Stanach urządzane są przeloty dla turystów skuterami z Miami na Bimini - ponad 50Mm po oceanie pełnym rekinów, parzących meduz i to wszystko w kolebce huraganów. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Funyo też próbowaliśmy ciągnąc szybko-efekt był dokładnie taki sam-od razu zaczynał się gibać lewo prawo aż złapał jedną "burtą" wody i się wywrócił,takze w razie W holowanie skutera tylko powolne,wypornościowe.

 

Ogółem szykuje sie Wam zajeb*sta wyprawa.Mam nadzieje,że MadnessMarine Airlines wkońcu rozpocznie sprzedaż biletów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jeszcze o spisaniu ostatniej woli to na pewno powiększy grupę zainteresowanych na taki rejs  ;)

 

Ten temat to jak wyprawa na Marsa (oczywiście o skuterach mowa-łodzie OK)...dyskusja się rozwija a finał i tak wiadomy.

Marzy mi się aby udało się zorganizować to NORMALNE spotkanie na śródlądziu...słabo z frekwencją :(...może macie jakiś jeszcze niezdecydowanych znajomych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł nie chcieliśmy tego pisać głośno ale za względu na zminimalizowanie ryzyka usterek sprzętu mieliśmy na myśli tylko skutery SeaDoo  :P oczywiście to taki mały żarcik  :).

Przepraszam ale skasowałem sobie twoją komurę podeślij jeszcze raz  :-[.

Zapomniałem o najważniejszym nie żebym się chwalił , gdyby taka wyprawa doszła do skutku to moje zawieszenie hydrauliczne w GTX przeznaczone właśnie  na wzburzoną wodę sprawdzi się doskonale i taka trasa to będzie przyjemność  8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł nie chcieliśmy tego pisać głośno ale za względu na zminimalizowanie ryzyka usterek sprzętu mieliśmy na myśli tylko skutery SeaDoo  :P oczywiście to taki mały żarcik  :).

Przepraszam ale skasowałem sobie twoją komurę podeślij jeszcze raz  :-[.

Zapomniałem o najważniejszym nie żebym się chwalił , gdyby taka wyprawa doszła do skutku to moje zawieszenie hydrauliczne w GTX przeznaczone właśnie  na wzburzoną wodę sprawdzi się doskonale i taka trasa to będzie przyjemność  8).

 

Dobre :D dlatego właśnie wymiękam gdyż nie mam pneumatyki :D...choć w tak długą trasę sprzęt(np.holownik) by się Wam przydał :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego funyo prawie zima skuter stoi w stołowym przykryty  :P łajba w hali omatulona plandekami foliami, śruba w garażu na oknie każdy nowy co się na forum zarejestruje dostaje z bańki na przywitanie więc żeby forum nie przeszło w stan uśpienia marzymy o odludnych lądach  :),

Czy jestem w stanie wytłumaczyć Pawłowi że nawet mi przez myśl nie przeszło że on z czegoś wymięka tak tylko wspomniałem o zawieszeniu bo po to ono zostało skonstruowane. No i w reszcie powinniśmy ustalić lub wyłonić najlepszą markę skutera bo mamy trochę więcej czasu na te rozważania :P.

Co do wyprawy jedno jest pewne w przyszłym roku popłynę tym katamaranem z Kołobrzegu żeby obczaić trasę no wiecie parkingi, stacje benzynowe, fotoradary itd.  :P

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...