Skocz do zawartości

Family Jet - co sądzicie o takim zwiększeniu możliwości skutera?


funyo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jak sie ma odpowiedniej mocy skuter i chce sie zabrać większą rodzinę lub  znajomych  na wycieczkę myślę ze to dobre rozwiązanie . Pewnie jakoś pływania zalerzy głównie od tego ile osób ze sobą zabierzemy tak mi się wydaje ze przy dużym obciążenia będzie to bardzo rekreacyjna wycieczka.Ciekawe jak wygląda spalanie z pełna obsadą    :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
bardzo mocno rozważałem zakup tego ustrojstwa i stałem przed wyborem parasailing lub family jet, ostatecznie wygrało latanie i zrobiłem licencje i jestem przed  zakupem parasaila,  by niemniej u mnie temat family jet nie upadł i nadal rozważam, najpierw trzeba było by się wybrać ze skuterem i realnie to przetestować bo wiadomo iż producent tylko chwali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Po rozpoczęciu sezonu i serii pływań mogę nieco więcej napisać o tym sprzęcie.

Przede wszystkim jest to bardzo stabilne, każdy kto wchodził na pokład, był zdziwiony praktycznie brakiem przechyłów bocznych.

Mimo niewielkich rozmiarów (ze skuterem ok. 4,8mx2,2m) zachowuje się jak sporo większa jednostka.

Ze skuterem SD RX o mocy 135KM bez obciążenia łódź wchodzi w ślizg momentalnie, ok 2-3s, a prędkość max. oscyluje w granicach 60-65km/h (sam skuter rozwija ok.95km/h).

Przy obciążeniu ok.300kg (trzech facetów, w tym dwóch dużych) ślizg nastąpił po ok. 6s, zaś prędkość max. spadła do ok.50km/h. Średnie spalanie mieściło się w granicach 22l/h (sam skuter ok.17l/h).

Oczywiście dane te zależą od zastosowanego skutera, bo np. już z 255 konnym RXT-X w dwoje dorosłych + dziecko, udało się osiągnąć 75km/h - nie była to jeszcze prędkość max, ale z powodu dziecka przerwano próbę ;)

Dzięki zastosowaniu specjalnego "fartucha" nie ma zupełnie problemów z chlapiącą wodą, można pływać w garniturze. Chyba że przy zatrzymaniu woda przeleje się przez rufę skutera ;)

Utrzymanie czystości ułatwia samoodpływowy kokpit, choć wyżej położona podłoga powoduje obniżenie burt. Jest to jednak cecha wielu małych jetboat'ów, która niezaprzeczalnie ułatwia plażowe zabawy, a jak stwierdził jeden z właścicieli - jest wręcz nieoceniona przy wędkowaniu, podobnie jak wspomniana stabilność.

Ogólnie całość przypomina pływanie podobnej wielkości jetboat'em, przy zachowaniu większej różnorodności zabawy.

Aktualnie sprzęt jest produkowany na Mazurach i tam można odbyć jazdę próbną.

Więcej szczegółów na priv. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile ta przyjemność kosztuje i jak z transportem równocześnie skutera i tego czegoś ?

Cena netto na dzień dzisiejszy to 9600,-

Można transportować całość po niewielkiej modyfikacji normalnej przyczepy podłodziowej. Polega ona na umieszczeniu dodatkowych ślizgów lub rolek podpierających skuter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy, ale to typowy wiejski folklor w klasycznym wykonaniu

Nikt się nie obraża, a każdy ma prawo do własnej opinii. Ale wiedz, że np. producent Twojego skutera (pływasz zdaje się Yamą) ma w swojej ofercie podobny (nieco większy) sprzęt i oferuje go w autoryzowanej sieci sprzedaży (w wybranych punktach), sygnując swoim logo. Więc taki folklor to chyba nie jest :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

mój krótki test family jet

 

testowałem go z pasażerami, oraz jako "holownik" parasaila (spadochronu)

 

Family jet w opcji podstawowej + skuter RXT-X 255

 

połączenie  - ciężkawo, dobrze jest nasmarować prowadnice, trzeba się trochę namęczyć, na początku pocelować w prowadnice i mocno ciągnąć, okazuje się iż dużo łatwiej i szybciej samemu zamocować family jeta niż we tróję z pomocnikami, bo jak każdy pomaga to się instaluje 5 minut, a jak sam to minutę połączenie + potem spięcie pasem, ocena 4

 

szybkość połączenia - można zestaw spokojnie samemu połączyć w 2-3 minuty, łącznie ze spięciem pasem co jest dobrym wynikiem, reklamowane 30 sekund to ostra przesada, trafić w szyny dokujące, wjechać w szyny, zapiąć z tyłu pas zabezpieczający, ocena 4

 

stabilność zestawu - dobra, dużo stabilniej i  bezpieczniej się holuje parasail, nawet jak nie ma równowagi w obciążeniu pasażerami lewa/prawa burta to też jest stabilnie, ocena 4

 

pływanie - na niedużej fali (zalew zegrzyński) trochę podskakuje, osoby na przodzie to czują, im szybciej i większa fala tym mniej komfortowo (ale to standard w łódkach płaskodennych) - z drugiej strony są jakieś wrażenia z pływania, zwrotność przyzwoita, zwalniałem na początku bo miałem uczucie, że się rozpadnie, mimo wszystko to tylko uczucie połączenie nie zawiodło, zestaw z rxt-x 255 płynie max. do 70km/h, ocena 4

 

funkcjonalność - testowany model był podstawowy, miał dodatkowo instalację elektryczną i instalacje pod radio, mimo wszystko możliwość rozbudowy są duże, nawet można powiesić silnik zaburtowy i używać tego jako lodź wędkarska, z tego co wyczytałem na stronie producenta to nie ma możliwości dokupienia "pałąków/wierzy" do holowania ocena 4

 

jakość wykonania: w łykend dokładnie obejrzę szczegóły i dam ocenę, dzisiaj to 4 (jakość vs cena)

 

wygląd, o gustach się nie dyskutuje, moja ocena 4

 

Podsumowanie: zestaw się sprawdza, duża zaleta to szybkość połączenia, stabilność pływania, największa wada to płaskodenność , średnia końcowa ocena to 4

 

po łykendzie, uzupełnię dane po 2 teście i wrzucę fotki

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój krótki test family jet

Trzeba dodać, że problemy z połączeniem i dłuższy czas na to potrzebny w Twoim przypadku jest wynikiem zastosowania tego konkretnego modelu skutera. Jak wiadomo, seria GTI/GTX/RXT ma odbojnicę o nieregularnym kształcie (rozszerza się na dziobie), i aby połączenie było w ogóle możliwe, szyny dokujące muszą być "ciaśniejsze".

W przypadku skuterów z prostą odbojnicą (RXP, starsze GTI/GTX, RX, Kawa STX, chyba wszystkie Yamahy) nie ma tego problemu i dokowanie skutera trwa max 30s. nie licząc zapięcia pasa. Można to zobaczyć na familyjet.info.

W kwestii wyposażenia FamilyJeta w gadżety typu wieża do holowania itp. to jest to temat do omówienia na etapie zamówienia, na stronie nie figuruje z powodu cen takich dodatków (w porównaniu do ceny samej łódki), a tym samym niewielkiego zainteresowania. 

Natomiast co do chlapania i szczelności, rzeczywiście wcześniej bywały z tym małe problemy, ale teraz dzięki zastosowaniu specjalnego fartucha nie ma z tym kłopotu.

P.S. czekam na fotki  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...