Skocz do zawartości

Kilka pytań technicznych Yamaha GP800R


malewicz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem,

Jakiś czas temu stałem się posiadaczem w/w Yamahy i niestety jest trochę z nią kłopot.

Po kilku godz plywania padł rozrusznik, który wymieniłem. Następnie był problem z utrzymaniem obrotów. Skuter się dławił przy wyższych obrotach. Wymieniałem świece i serwis wyregulowal gaźnik. Pływałem przez ok 4mth bez smarowania, bo jak się okazało pompa olejowa była odłączona. Wyszło to w momencie dlawienia (kolejnego). Dolałam olej 1:30 do benzyny i z 2mth popływałem normalnie. Sytuacja niestety znowu się powtórzyła i wstawiłem go do garażu. Postanowiłem nauczyć się tematu i studiuje intensywnie budowę i dzialanie wszystkich podzespołów. Wykręciłem głowice, tłoki i cylindry na moje oko wyglądają idealnie. Zero rys i pekniec. Na głowicy, szczególnie na jednym garze w części tlokowej są dziurki głębokości 1 mm. Cała reszta wyglada dobrze.

Test kompresji wyszedł dziwnie - raz manometr pokazywał 10 bar a raz 8 na dwóch tłokach. Manometr kupiłem za 50 zł także nie jest to jakiś topowy pomiar.

Moje pytania do szanownych kolegów:

1. Czy po wyczyszczeniu i regulacji gaźników (mikuni bn44) jest możliwość znowu zabrudzenia i rozregulowania po pływaniu przez ok. 4 mth?

2. Czy to normalne, ze w baku paliwa panuje nadciśnienie i po odkręceniu korka syczy?

3. Czy to normalne, ze w kanalikach chlodzenia pod głowica są ziarenka piasku? (Zakładam, ze to chłodzenie)

4. Ostatnie pytanie dotyczy ilości benzyny w baku. Czy jest możliwe, ze jak jest mniej benzyny to przy skokach np na falach i zmianie pozycji w poziomie coś może tam nie dopływach? Albo może jakieś syfy wpadają do gaźników?

Skuter generalnie moim zdaniem nie stracił mocy i w momencie naciśnięcia gazu zbiera się i nagle obroty spadają jakby coś tam przeszkadzało. Jak odpuszczam gaz i chwile zaczekam to moc wraca. Pływać normalnie niestety nie da rady, a szkoda, bo pogoda jest fajna.

Wszystkie moje pytania wynikają raczej z faktu, ze temat mechaniki w skuterach bardzo mnie wkręcił i zalapalem bakcyla.

Dzięki za pomoc!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...