Skocz do zawartości

Kupno skutera do flyboard'u


tech4u
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Czy opłaca się kupić ten skuter?

http://otomoto.pl/inny-inny-skuter-wodny-suzuki-2010r-25mt-M3753141.html#

albo ten:

http://otomoto.pl/inny-inny-sea-doo-skuter-wodny-03r-rxdi-M3802207.html

albo ten

http://tablica.pl/oferta/skuter-wodny-seadoo-gti-2003-3-osobowy-zamiana-na-lawete-CID5-ID34xQh.html#9e7a83f83e

pojemnosc kolo 1000 moc 110km, jedynie akumulator do wymiany( tak zapewnia wlaściciel)

 

ewentualnie jakiś skuter do 15 tysięcy z 110-140 km. (do flyboard) Pomożecie ? :)

 

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

2 suw nie nadaje sie do flyboarda. Pozatym moc jest za mala. Musisz celowac minimum 215 koni Zebys bezproblemowo mogl sie unosic jezeli wazysz wiecej niz 60 kg. Ale nie ukrywam ze wiekszosc laduje 260 lub wiecej koni zeby moc wyzej latac i to z double impeller. Generalnie skuter pod flyboardem wytrzymuje  60 godzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Krzak ma rację - to fachowiec, więc należy słuchać. Z flyboardem do czynienia nie miałem, ale moc tu jest dość ważna, więc skoro Krzak pisze, że minimum 215 kucy, to ja mu wierzę.

Poza niższą mocą, żaden dwusuw nie podoła, bo nie nadaje się na "długotrwałe" obciążenie. Kiedyś mówili: na krótkich dystansach gdy hebel na maxa to dwusuw. Na długie dystanse lepszy czterosuw.

W przypadku flyboarda, nie dość, że silnik ma ciągle "pod górę", to jeszcze ciągle na max. obrotach.

Nie powinna więc dziwić niska żywotność napędu - jest zbyt wysilony, flyboard dosłownie wysysa życie ze skutera.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kolego tech4u skutery Di to bardzo wymagający sprzęt sam miałem Xp-Di i kosztował mnie mase nerwów i jeszcze więcej kasy.

 

Choć kolega ma Xp-Di i sobie chali do czasu aż sie zepsuje. ja miałem u siebie 60 mth i zdążyłem wymienić

1. Pompa paliwa

2.Wtryski kpl

3. Komputer silnika.

a do Di nie jest to tanie

 

Zgadzam się z kolegą Krzak flybord zabija skutery Kolega kupił nową Yamahę FZS w 2013 i wytrzymał silnik niecałe 50 mth po czym się zatarł i dobrze że ma gwarancję choć i tak od sierpnia nie pływał bo walczył z Yamahą bo nie chcieli mu uznac nowego silnika tylko chcieli naprawiać stary. Bo znaleźli w komputerze przekroczoną temperaturę silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję panowie za odpowiedź.

 

Mam jeszcze jedną ofertę, możecie zerknąć ?

http://allegro.pl/zestaw-do-latania-seadoo-rxp-fly-board-lataj-i3895819362.html

 

4 suw - 215 koni z turbodoladowaniem. 2004 rok.

 

postaraj sie pomysleć logicznie... skuter nie jest nowy i sprzedawany jest w komplecie z tym ustrojstwem do latania...

wnioski wyciagnij sam...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak tylko zapytam czy chcesz to ustrojstwo na wlasny uzytek czy zarobkowo? Bo jak dla siebie to chyba raczej lepiej to gdzies wypozyczac bo sam skuter to skarbonka a na podstawie tego co chlopaki wyzej pisza z tym to juz nie skarbonka a studnia bez dna! Zarobkowo to jest sens w dobrej lokalizacji z nowym skuterem na gwarancji (o ile serwis sie nie kapnie). Inna sprawa ze chyba wrazenia super, ale to juz niech sie wypowiedza ci co plywali  ;)

 

Wynajem sprzętu wraz

z instruktorem:

 

Lot 10 min. 100 zł

 

Lot 20 min. 190 zł

 

Lot 30 min. 290 zł

 

Karnety na 6 lotów każdy po 20 min. 950 zł

 

Plaża Hotel-u  500 Zegrze Południowe  +48 796 656 333

 

Organizacja imprez integracyjnych, pokazów:

 

rezerwacja@flyboard-europe.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Raczej chodzi o to, że tłocząc wodę do flyboarda, żeby stworzyć większe ciśnienie na wyjściu, turbina musi ją "wcisnąć" w rurę o mniejszej średnicy, niż jest to zaprojektowane. To powoduje, że silnik pracuje jakby pod stałym, dużym obciążeniem, co wydatnie wpływa na żywotność. To tak jak z oddychaniem w czasie kataru - przez przytkany nos oddychanie jest niezwykle męczące :P

Fakt, że skuter w tym czasie nie płynie i musi jakby "na siłę" zasysać wodę też pewnie nie pozostaje bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że o tym nie pomyślałem ;] Nie znam się na skuterach ale czytając ten wątek zastanowiło mnie na czym polega różnica. Dzięki funyo za wyjaśnienie. Jeśli ktoś chciałby coś jeszcze dodać to byłoby super. Podejrzewam, że wielu osobom może to pomóc lub uchronić przed uszkodzeniem własnego sprzętu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi zupelnie o cos innego. Dla scislosci rura do napedzania flyboarda jest wieksza niz w seryjnym skuterze wylot do napedzania go. Problem tkwi w obrotach. Plywajac normalnie nie cisniesz go do oporu non stop. Balansujesz gazem itd itp.... Jak latasz  trzymasz klame do oporu i zwyczajnie silnik sie zuzywa. Druga kwestia  to chlodzenie. To tak po ktotce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądając filmy na których ktoś dynamicznie pływa skuterem  wydawało mi się, że przy jeździe na wprost własnie ciśnie się gaz do spodu. Druga sprawa przy czyimś pierwszym kontakcie z flyboardem z tego co widziałem to też nie jest tak, że ciagle się gazuje. Nie slychać również ciągłego piłowania silnika na max obrotach a jedynie przy wychodzeniu wyzej nad wode. Oczywiscie wyczynowo wygląda to zupełnie inaczej. Tam maksymalna moc jest używana praktycznie non stop. Nie chce tu podważać niczyjej wiedzy czy doświadczenia tylko ustalić jak to w końcu jest z tym flyboardem. Co do chłodzenia to czy skutery nie mają zamkniętego obiegu chłodzenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że przedewszystkim chłodzenie. Skuter stoi w miejscu więc ma mniej wody więc chłodzenie jest gorsze

 

Poza tym zastanawiam sie nad dostarczeniem powietrza. Im szybciej płyniesz tym powietrze dostaje się pod większym cisnieniem. Jak stoisz w miejscu tego powietrza jest mniej więc mieszanka robi sie dosyć bogata co chyba źle wpływa na silnik

 

Ale mogę się mylić  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 osoby się wypowiedziały i mamy 3 różne teorie. Oglądałem dzisiaj na YT filmiki z jazdy sea doo RPX 215. Podczas ''normalnej jazdy'' obrotomierz wskazywał 5-7 tys rpm. Podczas ostrego płynięcia na wprost gaz był wciskany na maxa wiec obroty tez pewnie były maksymalne. Tak sobie pomyślałem, że podczas latania na flyboardzie gdy jesteśmy powiedzmy 1-2 m nad wodą obroty muszą być mniejsze niż podczas latania na maksymalnej wysokości skoro mamy jeszcze zapas mocy. Więc na wys 1-2m mamy powiedzmy 5-7 tys rpm a podczas wznoszenia sie max w gore 8 tys rpm czyli dokładnie tak samo jak podczas normalnego użytkowania skutera. Gdzie więc jest ta kluczowa różnica?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie było przyczyną, krótka żywotność silników pod flyboardem jest faktem, którego nie zmieni rozbieranie problemu na czynniki pierwsze. Pewnie wszystkie mają większy lub mniejszy wpływ na taki stan rzeczy. Ja bym to określił tak: przyczyną jest użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem.

Jak by nie patrzeć, skuter jest zaprojektowany jako zabawka do pływania, a nie motopompa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...