Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie skutera wodnego


Mazurro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W weekend wybieram się zakupić skuter wodny i rozważam 2 modele YAMAHA GP800R 2004 rok 2T  i POLARIS MSX 150 turbo 2004 rok 4T . Ceny obu podobne ok 13000 zł, oba po 100 godzin i palą mniej wiecej po 20 litrów na godzinę.

Rzecz w tym że Yamahe wszyscy znają i nie ma problemu z serwisem i częściami, a POLARIS to rzadkość na naszych wodach i w razie awarii  silnika mogą zacząć się schody :o . Niby na ebay w stanach jest trochę części a sam silnik i turbina Polarisa są niemieckie .  Co o tym myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"podziwiam" sprzedawców a raczej naiwność kupujących ...skąd się biorą przebiegi 100h w skuterach powyżej 10 lat???!!!!...i jak zawsze po kilku dniach nie chcą jeździć...choćbyś prawie w ogóle nie jeździł to byś zrobił więcej...przecież liczony jest czas każdego odpalania, płukania itd.

 

Po prostu nie traktujcie tych przebiegów poważnie - jak w samochodach z importu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"podziwiam" sprzedawców a raczej naiwność kupujących ...skąd się biorą przebiegi 100h w skuterach powyżej 10 lat???!!!!...i jak zawsze po kilku dniach nie chcą jeździć...choćbyś prawie w ogóle nie jeździł to byś zrobił więcej...przecież liczony jest czas każdego odpalania, płukania itd.

 

Po prostu nie traktujcie tych przebiegów poważnie - jak w samochodach z importu.

 

mam ultrę150 z 2005r. wczoraj stukneło jej 100mtg. prawdziwych mtg... kupiłem z przebiegiem 56mtg w lutym zeszłego roku. z pudełka w Polsce wyjeta była w 2010r.

 

czy to nasza polska przypadłośc że kazdy musi wała kręcic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz sprzęt co ma 250 MTH  w 4t  i jak był szanowany to jeszcze polatasz do znudzenia by zamienić na coś mocniejszego bez napraw a te 100 MTH bywaja takie sprzety ale one zawsze mają papiery serwis wgląd itp  i się cenią !!

 

Za sea doo xp po remoncie i z papierami za remont  rok 2000 na gaźnikach też trzeba dać z około 16 tyś i bywają takie po 18 tyś i jakoś nabywców znajdują czemu bo sprzet prosty i dostepność części 

Zoszczedzisz na remoncie 5 tyś  i zadowolenie do czasu sprzedaży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ultrę150 z 2005r. wczoraj stukneło jej 100mtg. prawdziwych mtg... kupiłem z przebiegiem 56mtg w lutym zeszłego roku. z pudełka w Polsce wyjeta była w 2010r.

 

czy to nasza polska przypadłośc że kazdy musi wała kręcic?

 

Twój przypadek to prawdziwy rodzynek...a z podobnymi przebiegami skuterów jest mnóstwo. Jak sam widzisz za 3 sezony jazdy masz juz 100h (w PL średnia jest 25-40h sezon)Na aukcjach US z Florydy widziałem skutery z roku 2012 z przebiegiem 960 mh!! oczywiście w PL będą miały jakieś 40mh ;D. Ja zawsze przestrzegam aby dokładnie zbadać importowane używane gdyż doskonale wiem że w USA sprzęt pewny i serwisowany ma wysoką cenę...często wyższą niż te same roczniki i modele już na allegro..po wszelkich opłatach.

 

Co do awaryjności 4T to fakt że markowe i serwisowane sprzęty robią spore przebiegi..dużo czytam fora USA i tam rekordziści chwalą się przebiegami na YAMA SHO po ponad 550 mh bez najmniejszej awarii...co dla mnie przy odrobinie szczęścia i krótkim sezonie oznacza 20lat pływania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kupuje przebiegu,  ale stan i to jak się pływa ocenie dopiero w weekend ,widziałem pare filmików na youtube, czytałem  fora ze stanów i ludzie chwalą sobie polarisa MSX 150 i powiem szczerze że kusi mnie on trochę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz że każdy swoje chwali...pamiętaj że Polaris jak i Honda to niszowe marki które niestety nie liczą się w branży(niestety to nie Bentley,Maserati..także niszowe)więc większy problem z serwisem i dostępnością. Topowe marki (SEADOO, Yamaha,Kawasaki...później nie ma nic..)

 

Mam nadzieję że nie wetknąłem kija w mrowisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sea doo xp to nawet za darmo bym nie chciał ,

 

Powiedział to ktoś kto chce kupić Polarisa dodatkowo z wypożyczalni na zachodzie.

Kolego XP to jeden z najbardziej kultowych już skuterów, swoimi osiągami i "fun-em" z pływania przebija wiele nowszych i teoretycznie mocniejszych modeli.

Prosta budowa dwucylindrowego silnika zapewnia niskie koszty remontów, a oferowana moc nie jednego juz na jeziorze zaskoczyła. Sam mam dwa xp i nigdy bym ich nie zamienił na polarisa czy yamahę 800.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech Mazurro, nawet nie dyskutujesz w temacie.

Tak jak koń ma klapy na oczach, tak Ty już zdecydowałeś :)

To po co Ty pytasz ???

Koledzy podpowiadają prowokując do dysputy a Ty  ???

Już kupiłeś :o

Więc se pływaj i daj na wstrzymanie  :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

seteman masz racje ludzie skutery kupują jak samochody,ważny jest rocznik nie stan techniczny. Co do XP,to dobrze zrobiony i zestrojony,to zabawa jakich mało. Można sobie te ciężkie czterosuwowe krowy w buty wsadzić. Koszt remontu silnika też śmieszny w porównaniu do każdego czterosuwa i każdego innego trzy cylindrowego silnika jak np. Yamaha GPR.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...