Skocz do zawartości

Skakanie po falach


milo222
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

za mną pierwsza wizyta na morzu ze smarkiem i dziś już wiem że nie wyobrażam sobie abym w przyszłym roku odmówił sobie tak ogromnej przyjemności ( ...pomijam fakt iż kolan nie czuję, a nogi cały czas bolą  ^-^)

 

Oglądam sobie filmiki ze skoków na falach i zastanawiam się nad techniką oraz naszym morzem.

 

Technika: pkt 1 przy wybiciu i locie staram się utrzymywać w miarę wysokie obroty ( choć strach robi swoje przy locie) zauważyłem bowiem że wejście do wody przy niskich obrotach kończy się czasem uderzeniem tutaj jednak idę do pkt 2

 

pkt 2 przy wyskoku staram się utrzymywać skuter tak aby wejście do wody odbywało się tylnią/dolną częścią wtedy nie ma uderzenia spodem w wodę

 

wszystko ładnie i pięknie ale pojawia sie nasze morze

 

Na filmach w internecie z hameryki widać jak na oceanie nadchodzi fala a za nią jest łagodna woda. Nad Bałtykiem natomiast trudno wyczaić pojedynczą falę najczęściej przychodzą 2-3 fale przy czym 3 jest największa . Jako że jest to ostatnia fala trudno się do niej rozpędzić a wyskok na wcześniejszej fali i upadek na tą większa falę kończy się czasem dość boleśnie.

 

Czy doświadczeni koledzy zdradzą swoje tajemnice aby ułatwić amatorowi większą zabawę  C:-)?

 

dzięki za wszystkie komentarze także te że jestem już za stary na takie rzeczy  :P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa bo u nas to morze to takie właśnie nerwowe jest,fale są "gęsto" i często ląduje się na twardo.Ci z hameryki to mają ołszyn,a tam fale wielkie i co jakiś czas-mają po prostu lepsze warunki.W tym roku akurat wtedy,gdy miałem wolne nad bałtykiem było zimno,więc nie byłem,ale mam jakieś 2 filmy z zeszłego roku...

 

 

 

Ja WOT daję tylko do wybicia z fali,ląduję z zamkniętą przepustnicą-przyjemniej dla jeźdzca i dla skutera a nic to nie ma do lądowania-nie od tego zależy czy będzie miękko,czy nie.Wyjątek,to druga pasująca fala do wyskoku-wtedy od razu po lądawaniu WOT i lota z następnej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę ze podobnie jest jak w MX... czyli jak wybijasz sie i lecisz z otwartym gazem to dziób idzie do góry a ty spadasz na tył... przy zamknietej przepustnicy po wybiciu lecisz w miare równo ale na dłuższym kawałku dziób zaczyna opadać i wtedy możesz przyłozyc o powierzchnie wody wiekszą powierzchnią kadłuba... czasami jak nie trafie dobrze w fale to tak kadłubem przywalę jakbym o beton walnał ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę ze podobnie jest jak w MX... czyli jak wybijasz sie i lecisz z otwartym gazem to dziób idzie do góry a ty spadasz na tył... przy zamknietej przepustnicy po wybiciu lecisz w miare równo ale na dłuższym kawałku dziób zaczyna opadać i wtedy możesz przyłozyc o powierzchnie wody wiekszą powierzchnią kadłuba... czasami jak nie trafie dobrze w fale to tak kadłubem przywalę jakbym o beton walnał ;)

 

Jest podobnie jak w MX ale tylko przy wybiciu-jak przymkniesz gaz to się tak nie wybijesz,ale na ryjku nie wylądujesz tak jak w motocyklu.Jeśli chodzi o otwartą przepustnicę w locie to dwa światy,w MX dodając gazu robisz z tylnego koła "żyroskop" i stabilizujesz maszyne,w jetski trzymanie gazu w locie nie da absolutnie nic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@milo222 - Jak chcesz poskakać na dobrej fali to namierz jakiegoś dużego cruisera i skacz na jego kilwaterze - fala jest stabilna i przewidywalna, doskonała do ćwiczeń. A bywa też sporo wyższa od tej ze zdjęć. U nas na morzu chyba nie ma aż tak długich fal, jak te w hameryce, a te krótkie faktycznie są niekomfortowe, a czasem niebezpieczne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie chodzi o bezpieczeństwo głownie . Po jednym wyskoku jak wpadłem na falę to w kręgosłupie aż poczułem  - nie pozostaje zatem nic innego jak się przyzwyczaić i wyczuć nasze wody.

 

nauczyc sie czytać wode.To widać,kiedy lądowanie będzie bolało :D Na grzbiecie fali nigdy nie wylądujesz miękko,w "dołku" między falami owszem. A trening na kilwaterze dużej krypy rzeczywiście jest zawalisty-od razu zobaczysz co i jak.Ja na naszym małym zalewiku tylko poluje na takie cruisery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm no to życzę szczęścia :) Po którymś lądowaniu jak kręgosłup trachnie to się nie odnajdziesz i nie będziesz wiedział jak wrócić do brzegu.

 

NA STOJĄCO zaaaaaawsze.Fakt,kolana i czworoboki nap...lają tydzien po takim wypadzie nad morze,ale kregosłup zyje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm no to życzę szczęścia :) Po którymś lądowaniu jak kręgosłup trachnie to się nie odnajdziesz i nie będziesz wiedział jak wrócić do brzegu.

 

NA STOJĄCO zaaaaaawsze.Fakt,kolana i czworoboki nap...lają tydzien po takim wypadzie nad morze,ale kregosłup zyje :)

 

kolanka bolą i to baaaaaardzo potwierdzam  :'( :'( :'(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a może by tak zadbać o kondycję. trochę pobiegać, poskakać, trochę pojeździć na rolkach, rowerku i gwarantuję, że ból po pływaniu będzie mniejszy. ;)

 

ja akurat od 2 miesięcy biegam itp i mimo to 5 dni na morzu dzień w dzień było wykańczające

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poważnie byłem w Dziwnowie 36 dni na urlopie pływałem może z wyjątkiem czterech dni codziennie  skuterem po morzu - ogień/ wypływałem 35 godzin / dodatkowo łodzią standardowo Kołobrzeg Swinoujście Wolin itd. . Nie bardzo rozumiem o jakim bólu nóg mówicie a swoją drogą codziennie na rowerku robię 30 kilometrów a jak aura nie pozwala to na stacjonarnym programik kalorie  ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licencji zawodniczej. Zeby mozna bylo startowac w mistrzostwach polski

W przyszłym sezonie chemy w PL otworzyc klase  Spark....zapraszam wszystkich do zrobienia licencji (my robimy) i na zawody. zabawa przednia i nauczyc czegos sie tez mozna.

 

jakiej licencji ? od ilu lat można ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poważnie byłem w Dziwnowie 36 dni na urlopie pływałem może z wyjątkiem czterech dni codziennie  skuterem po morzu - ogień/ wypływałem 35 godzin / dodatkowo łodzią standardowo Kołobrzeg Swinoujście Wolin itd. . Nie bardzo rozumiem o jakim bólu nóg mówicie a swoją drogą codziennie na rowerku robię 30 kilometrów a jak aura nie pozwala to na stacjonarnym programik kalorie  ;).

chwalipięta  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poważnie byłem w Dziwnowie 36 dni na urlopie pływałem może z wyjątkiem czterech dni codziennie  skuterem po morzu - ogień/ wypływałem 35 godzin / dodatkowo łodzią standardowo Kołobrzeg Swinoujście Wolin itd. . Nie bardzo rozumiem o jakim bólu nóg mówicie a swoją drogą codziennie na rowerku robię 30 kilometrów a jak aura nie pozwala to na stacjonarnym programik kalorie  ;).

 

aaa bo Panie żeś Pan se starodawny,przyciężki skuter kupił i zamiast skakać wysoko w powietrze rozbijasz te fale :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fale-wspaniala sprawa plywalem po zatoce,predkosci przelotowe na rxp x jakies 70km,powyzej to strach,ale najlepsze fale blizej brzegu,skakalismy jakas godzinke ,muwie ostatnia fala moja i lecim a wiec ,fala rxp x wykonuje pion,ja osrany ,puszczam sie skuter dupa laduje w wode a konkretnie w dno,wchodze zapalam a tam stoi silnik zblokowany!diagnoza pogiete sterowanie od opasu cena 150zl,najlepsze bylo ze skuter nie palil bo sciagnelo srube na walku do obudowy dalismy podkladke i zabawka zyla.Albo plywanie za fala wyskok wyskok i pod fale a ty jak w beton!Plywac w zabezpieczeniu drugiego skutera!!!noi kask!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzaku - wiem, że wylewny nie jesteś, ale napisz coś więcej na temat tej licencji i samej klasy. Jakie są wymogi (wiek) i koszty? Sprzęt stok czy open? Ilość planowanych rund?

 

zeby brac udzial w zawodach rangi mistrzowskiej lub miedzynarodowej musisz posiadc licencje.

wiek chyba od 16 lat dla skuterow siedzacych. Klasa stock. czyli modyfikacje oparte o regulamin. czyli mapa, krata, sruba, kiera, poszycie, redany, dolot. Co do ilosci imprez w pl to nie wiadomo. Ale od maja co tydzien gdzies w eu sa zawody. koszty///mozesz spac w namiocie lub w hiltonie. koszty licencji to cos okolo 150pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...