skuter ,łodz do 5metrow brak rejstracji

[renzisvho18]

witam wszystkich wczoraj wodowałem się na Wisle(na wysokości Tczewa) i trafiłem na ekipe co chce opłynąć polske na skuterach ,płynęli w strone Gdanska wiec poleciałem z nimi .Na sluzie gatka z jednym z ekipy ;mowie ze trochę boje się płynac dalej bo skuter nowy nie zarejstrowany a  on mowi ze do 5metrow nie ma obowiązku rejstracji łodzi ,powoływał się na jakiś artykuł ,miał tez zdjecie w tel .tego konkretnego artykułu .CO o tym myślicie ?

[pk1pawel]

bzdura...długość tak ale i moc się liczy więc rejestrować musisz..no zawsze można spróbować sił w sądzie :D

Moja rada - zarejestruj skuter w PZŻ(najlepiej) lub PZMiNW...i nie myśl o tym co musisz a co nie bo zwariować idzie w tym kraju...i szkoda życia.

[funyo]

Bez względu na moc, jednostki do 5m nie muszą być rejestrowane na morzu. Na śródlądziu wszystko co ma powyżej ok.15KM musi mieć rejestrację. Jakąkolwiek.

Ten człowiek powiedział Ci tylko pół prawdy ;)

[dawtow]

Ważne jest jaka moc silnika jak poniżej .... kw to nie trzeba rejestracji, chyba że chcesz łowić rybki to rejestracja w starostwie 

Tu masz aktualnego pdf.

http://forum-motorowodne.pl/rejestracje-ubezpieczenia-i-uprawnienia-motorowodne/rejestracja-lodzi-motorowych/375/

[bercik]

Tak jak @funio napisał, przepisy śródlądowe to jedno a morskie to drugie. Na śródlądziu trzeba rejestrować wszystko co ma pow. 15 KW. Na wodach morskich jednostki do 5m kadłuba i skutery wodne nie mają obowiązku rejestracji bez względu na moc. Przepis dotyczy jednostek poruszających się po polskich terytorialnych wodach morskich.

[ArturroA8]

Więc już wiesz kolego że nie musisz rejestrować,jeśli zamierzasz pływać tylko po morzach i oceanach  :P

A jak będziesz chciał pojechać np do Chorwacji to sobie rejestrację od samochodu odkręcisz i przywiążesz do skuterka, raczej nikt się nie zorientuje  8) Ja w SE tez nie muszę mieć rejestracji, baaa nawet uprawnień,ale w zeszłym roku w Cro pływałem "na wariata" a teraz już i uprawnienia są , i rejestracja skuterka.  ;D

[pietiabo]

Ale podobno i w SE przymierzają się do wprowadzenia uprawnień także i tam nie będzie tak kolorowo

[ArturroA8]

Powiem tak, zrobienie uprawnień od początku traktowałem jako fajną przygodę-doświadczenie , nie tak jak obecnie mają zdający na prawo jazdy u nas w kraju, od początku kursu stres zdam lub nie  :P

[mikijet]

,,... od początku kursu stres zdam lub nie.." - he,he,he

Jak z każdą dziedziną życia jest egzamin to i w pakiecie ,,all inclusiv" emocje.

A nie lepiej się pouczyć i bezstresowo zdać?

 

[Jack Sparrow]

Marek chyba dawno nie byłeś w ośrodku ruchu drogowego na egzaminie  ;) kilka lat temu robiłem tzw. przyczepę i to co zobaczyłem było szokiem . Bogowie czyli obsługa ośrodka i egzaminatorzy i reszta baranów czyli ludzie chcący posiadać gówniane uprawnienia do prowadzenia pojazdów.Tylko nie mów nic o jakimś tam bezpieczeństwie na drogach i wodzie ludzie umierają z braku dostępu do prawidłowej opieki zdrowotnej NFZ obcina kolejne leki refundowane z naszych pieniędzy .Ale baranom trzeba zawsze podsunąć jakiś temat zastępczy np. furiaci na drodze ,pijani kierowcy i takie tam sranie w banie  ;) już Stalin był mistrzem w takich manipulacjach i tematach zastępczych.GUS podaje kłamliwe informacje jako byśmy dłużej żyli a ZUS rżnie nas na ich podstawie.Dobra na dziś wystarczy  >:D a już nie długo to nas będą wysyłać na przymusowe operacje np. wyrostka z których nie będziemy już wracać  :).

[pk1pawel]

haha Jacek przyznaj się za którym razem zdałeś egzamin?? :D

Ja także robiłem E+B i zdałem za 2 razem...bo przy parkowaniu tyłem w garaż 90*mi kierunkowskaz nie działał..oczywiście go załaczyłem ...ale oczywiście przy łamaniu przyczepy mechanizm kierownicy go wyłą..a za którymś razem ponownie go nie załączyłem no i poprawka :)

[mikijet]

Problemem jest dostosowanie się do sprzętu na jakim zdajesz. Wsiadając pierwszy raz za kierownicę ,,nowego" pojazdu to normalka, że ruchy nie są wyćwiczone a i sprzęt ma swoje ,,narowy". A egzaminatorzy tylko łapki zacierają. Wyznacznikiem ich stopnia zadowolenia jest kasa. Inaczej sprawy się mają gdy wykupisz kilka lekcji na sprzęcie egzaminacyjnym. Surowość egzaminatorów jest jakby mniejsza ;)

 

Przerabiałem to na przyczepie ze skrzywioną geometrią. Cofanie pod lekką górkę a przyczepa podwójnie łamana.

Po wykupieniu prywatnej lekcji i krótkim treningu, na egzaminie poprawkowym nie musiałem już cofać pod górkę  :D

[Jack Sparrow]

Zdałem za pierwszym razem ale przed egzaminem wykupiłem sobie 1 godzinę w ośrodku który miał takiego Nissana jak ośrodek egzaminacyjny.

[pk1pawel]

 

ja miałem jazdy jakimś voyagerem a na egzaminie pojawił się opel trafic :o...ale chyba wyszedłem na zero gdyż zamiast dokupywać jazdy egzaminacyjnym pojazdem zapłaciłem za powtórkowy ;)  :D

[SeaDoo]

Kolego od tej yamachy,na zatoce gdanskiej plywasz bez rejestracji sprawdzone!

[Jack Sparrow]

Nie bardzo kumam o co idzie  ::) rejestracja jest dziecinnie prosta nie droga no chyba o to że jak ci ktoś dzwona przywali co jest bez numeru to tylko możesz określić że miał beret bez antenki lub z antenką.Tak woli ścisłości w Dziwnowie latem często straż graniczna ze Swinoujścia stoi przy kapitanacie i w tedy ci bez numerów tylko pytają jak wracam z morza stoją jeszcze czy nie  :) czy o to chodzi. Widziałem też jak zatrzymano skuter bez numerów i ten gość spędził z nimi prawie godzinę no chyba że brak numerów idzie w parze z brakiem dokumentu kupna no to ma to uzasadnienie .

[pk1pawel]

dobrze mówi  JACK...jak napisałem na początku..rejestracja kosztuje 60 zł. Jak za drogo proponuje podać nr. konta zrobimy ściepę