Skocz do zawartości

Transport skutera na przyczepce


yarowsc
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na oryginalnym pokrowcu (przynajmniej tym na ST3 kadłub)można zasuwać grubo ponad 100km/h . Jest tak skonstruowany że powietrze go dociska . Zawsze transportuje go w pokrowcu . Znajomy kupił pokrowiec jakiś tanszy , na złotówki ok. 150zl , niby 3 warstowy , mocny, z 5  razy się przejechał i się porozrywal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój oryginał trzyma jak przyklejony - i to sporo powyżej 100km/h, nawet nie zatrzepoce, nie mówiąc o jakimś zsuwaniu się. W tym roku kapoki pod niego włożę żeby miejsca w bagażniku nie zajmowały.

 

Może masz jakąś chińską podróbkę? Wpadnij zobaczyć mój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kingu :) Prosto z Canady:) doeeebali mi tyle cła, że wyszło jak w Polsce:) ale oryginał. Chciałem nadmienić, że Ty masz taką furę, że praktycznie na skuter chyba nie idą żadne opory powietrza bo wszystko zbiera twój pojazd. U mnie niestety tak nie jest, a więc śmiem twierdzić, że jak ktoś ma jeepa albo suva czy pickupa to nie ma problemów, a jak ktoś ma osobówkę zwykłą to może być różnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Cro latam Mondziakiem w kombi, więc to nie tak.

Ale pokrowiec jest spasowany idealnie, i przy zakładaniu wchodzi ciasno, a boczne zaczepy i ściągacze z tyłu dopełniają temat.

 

Może masz z innego modelu? Tam wprawdzie nie było wielu wariantów ale może jednak jakieś różnice są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam oryginał, do 100km/h ok powyżej zsuwa się przy rufie. Dałem dorobić dodatkowe uszy i mam paski z karabińczykami - można zasuwać na maksa teraz. Ale jak ładna pogoda to nie ubieram go.

ja także mam org. salonowy do rxp i potwierdzam że czasami zsuwa się z rufy..z tym "przyklejaniem" się to pierdoly piszecie i to zależy od wiatrów i zapewne holownika czyli aerodynamiki za nim..czasami faktycznie wygląda na  przyklejony a czasem nadyma się jak żaba i wtedy zsuwa się z rufy. Ja także dokladam na tył gumę z 2 zaczepami na bokach i dopiero teraz jest ok.

przy yama fx także się przykleja lub nadyma ale przynajmniej nie spada..niezależnie od wszystkiego przy  trasach np. 1k km dokladam kilka gum aby się nie nadymały, nie rozerwaly i nie rysowaly lakieru od tysięcy pocieran 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powtórzę jeszcze raz dla hejtera Sea Doo, znaczy wszystko Yamaha ma lepsze

 

Na oryginalnym pokrowcu (przynajmniej tym na ST3 kadłub)

 

byłem kilkanaście razy nad wodą,  2x100km, średnia przelotowa 100km/h, momentami wyprzedzanie do 130km/h, mógłbym szybciej ale mam obawy co do opon w przyczepce, bo są tkz przyczepkowe.

 

mam non stop kamerkę z rzutem na skuter w czasie jazdy

 

nic złego się nie dzieje, nigdy mi nie zsunął się pokrowiec, nigdy, jest ładnie przyklejony, przynajmniej z widoku kamery

 

nic mi nie rysuje , bo jest od wewnętrznej strony pokryty miękką  matą

b3c9a3a01490dadfmed.jpg

 

 

jak widać bardzo mocno przylega dziób , pokrowiec aż zachodzi pod spód, ciężko to się nawet zdejmuje, podobnie jest z tyłu

136e253761de6400med.jpg

 

system odpowietrzający do transportu na przyczepie

e3399cee1a867b84med.jpg

 

ma górny suwak, który daje dostęp, do malego schowka , wielkiego schowka/tankowania, oraz może wspomagać system wentylacji w czasie jazdy

475a013f83e530e6med.jpg

 

tylni suwak na akcesoria/klapka, linQ, może to być cooler , wieża do holowania, zbiorniki paliwa, oraz wspomaganie systemu wentylacji 

96e74d409ebd8367med.jpg

 

do tego na bokach są haczyki, w miejscach narażonych na przecieranie jest podwójny materiał 

 

jest to świetnie skonstruowany pokrowiec Sea Doo, wada to wysoka cena, trzeba tez o niego dbać, warto  przynajmniej 2 razy do roku prysnąć impregnatem, to posłuży długie lata, chodzi tu o słońce

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie...w dziobie pokrowca macie gumki,zróbcie po 2-3 dodatkowe supełki na gumce,zeby ją bardziej napiąć i przestanie zwiewać :) Temat przerobiony,na niemieckiej autostradzie raz podczas ucieczki z wyprzedzania z lewego pasa dobiło znajomemu 188 i pokrowiec sie nie zsunął ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaziu..nie jestem hejterem..mając obydwie marki piszę jak jest i tyle..może dociagne gumki jak kolega king radzi choć wydawały mi się mocno napięte. Co do jakości wykonania to wg.mnie SD jest lepiej wykonany i to podwójne podszycie to duży plus..ale spada rufa i to fakt..dziwne ale nie tylko mi.

ps

"yamaha ma wszystko lepsze"...niestety w większości  to fakt :D... SD ma lepszy marketing, designe..fajne i czasem przydatne bayery i niższe ceny co nie jest bez znaczenia w przypadku "zabawek"...a zabawki są zwykle plastikowe więc są  ;)

Gdybym musial płynąć dookoła świata to na pewno nie na SD czy Evinrude.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..ale spada rufa i to fakt..dziwne ale nie tylko mi.

Paweł, a zaczepiasz pod odbojnicę takie małe plastikowe zapinki, które są pod gumą w mniej więcej 1/3długości od tyłu?

...a zabawki są zwykle plastikowe więc są  ;)

Kocham wszystkie skutery i całkiem obiektywnie stwierdzam, że nie widzę jakichś znaczących różnic w wykonaniu w poszczególnych markach. Oczywiście SD stosuje więcej plastiku (cały Spark i dna w GTI), co jest ich wyróżnikiem, ale pozostałe elementy jak czapki, uchwyty czy kierownice wszędzie wyglądają podobnie i wykazują + i - typowe raczej dla modelu a nie dla marki.

Dla równowagi do wypowiedzi Pawła dodam, że np. w Yamahach kiepsko wyglądają dziury na śruby na dolnej pokrywie kiery, W VX licho prezentuje się chybotliwa pokrywa przedniego schowka ze zintegrowanymi lusterkami, zaś w nowym FX pęka tapicerka kanapy, o czym usłyszałem od samego Pawła.

O braku przedniego bagażnika w EX i próbach jego zastąpienia akcesoryjnym workiem nawet nie ma co pisać...

A w Kawasaki wtykany pilot/immobilizer skutecznie ogranicza pojemność schowka.

Peace :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najwięcej siedzeń  w yama pęka na szwie w modelu vx ho cruiser..do dzisiaj nie poprawili tego szycia natomiast w moim fx 2018 jest to poprawione i nie pęknie gdyż jest spory wyprofilowany naddatek który sprawia że szew nie jest naciągany. Natomiast w nowym fx od 2019 znów będzie ten sam problem co w vx ho..szew pracuje na rozerwanie..cienka nitka rozcina poszycie. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dojechałem w deszczu, lało całą drogę. ale popływane i gitara. pokrowiec tylko musiałem gumami transportowymi przepiąć od burty do burty, bo telepotał trochę, a brakuje w pokrowcu zapinek do odbojnicy. po 100 kilometrach sciągnęło mi go z rufy z jednej strony,ale to podejrzewam, że gdzieś przy wyprzedzaniu ( bo dochodziło do 130km/h). cała droga prędkość max. 100km/h.

Pozdro dla wszystkich....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...