Skocz do zawartości

UBEZPIECZENIE Skutera AC w PZU - Jacht Casco


SiDu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pytanie , chodzi mi o ubezpieczenie AC na skuter wodny .Podobno , raczej na bank taką polise można wykupić w PZU,fajne jest też to że może być tylko na 3mce co pewnie wielu osobom będzie pasowało.Tylko nie bardzo wiem i nie mogę się dowiedzieć o warunki , ci ,,agenci " czytają tylko to co jest na kartce i raczej bez zrozumienia.Chodzi mi o takie konktretnie sprawy.

- w przypadku antykradzierzy - jak muszę zabezpieczyć skuter ? wiadomo mamy zrywkę i co dalej łańcuch / lina / sznurek kłódka ? do czego to ma być przywiązane  ? pomost , drzewo , przyczepa (zdażało mi się nie raz długa lina stalowa a na jej końcu przyczepa od łodzi albo skutera )

- jak już bym wiedział jak przywiązać to jeszcze gdzie to powinno być żeby ta polisa zadziałała - tam się coś w tej polisie przewija zwrot ,,teren dozorowany " cokolwiek to znaczy .Szczerze to jakoś sobie nie przypominam żeby poza opłatami ktoś brał odpowiedzialność czy to w portach mazurskich (Mikołajki ,Giżycko itd ) czy też w większości kempingów (też Mazurskich) ,tam płatne jest wszystko ,człowiek,auto,przyczepa,kamper,prąd,slip, cumowanie ale też nik nie odpowiada za swoje fanty tylko właściciel .No może na bramach wjazdowych do tych kempingów coś tam ktoś pilnuje sprwdza ale część wodną nocą to szczerze wątpie  dlatego myślałem o tym AC.Kwota nie wielka okres 3mce też ok tylko jak to ma działać tylko na jakiś super strzeżonych portach (gdzie taka polisa jest nie potrzebna ) to po co sobie głowe zawracać ,lepiej pomyśleć nad własnym zabezpieczeniem = czyli mega gruby łańcuch :)

 

Czekam na wasze opinie i doświadczenia z takim JachtCasco w PZU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie likwidowałem, ale mój znajomy miał szkodę - w skrócie: uszkodzenie turbiny na skutek napłynięcia na nieoznaczoną mieliznę.

Zassał kamienie, pochetało mu kierownicę strugi i śrubę plus jakieś duperele. Dał skuter do serwisu, wycenę naprawy przekazał PZU, przyjechał ichni rzeczoznawca, potwierdził uszkodzenia. Dostał pełną kwotę za naprawę. Rzecz miała miejsce pod koniec ubiegłego sezonu.

Z drugiej strony - mój tatko ma łódkę z otwartą kabinką (jak Rybitwa), trzyma ją w dozorowanym porcie, ma plandekę i zamykane schowki. Kiedyś weszli mu na łódkę żule, ukradli sztormiak, talerze, sztućce, zanęty, kapoki i parę innych rzeczy.

Dostał odmowę wypłacenia odszkodowania, bo łódź jest niedostatecznie chroniona, w sensie otwarta. Tak jakby w chwili podpisywania polisy była bardziej zamknięta...

Innemu koledze zimą buchnęli nowy silnik z fragmentem sterociągu, linek i pawęży z zamkniętego dozorowanego portu. Łódź stała na brzegu, a złodzieje weszli po lodzie, omijajac płoty i kamery. Z firmą Gothaer sądzi się do dziś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teren dozorowany to dozorowany.

Teren monitorowany to nie dozorowany.

 

W zależności od warunków, ale zazwyczaj wygląda to tak:

1. Teren dozorowany - czyli wartownik

2. Teren zamknięty - ogrodzenia + brama od strony lądu

3. Teren oświetlony - oświetlenie ma być tam gdzie jest chroniony ubezpieczeniem skuter

4. Masz dochować wszelkich starań przed zabezpieczeniem skutera (np. lina stalowa do czegoś stałego i najlepiej trudnego do przecięcia)

5. Żadko się zdarza, ale może być zapis o monitoringu.

 

 

Głupie??????????????????

Chyba tak...!!!!!!

Gdy spełnisz warunek 1 to szanse na kradzież są bardzo znikome!

Pamiętaj, że jeśli teren był dozorowany, a wartownik zasną, bądź siusiał w chwili kradzieży to zaczynają się kłopoty!

 

Tak jak napisałem już na forum w innym temacie - najkorzystniej jest jeśli wartownik zostanie obezwładniony, lub zabity. Brzmi to tak jak brzmi, ale wtedy dla ubezpieczyciela sprawa jest czysta....

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Już Ci odpowiedziałem :)

UBEZPIECZ GDZIE CHCESZ!

I tak, jeśli tylko spełnisz warunki ubezpieczyciela to raczej nigdy nie będziesz zgłaszał szkody kradzierzowej, bo po prostu taka nie zaistnieje....

 

To wygląda tak:

Zapłać składkę

Zabezpiecz sprzęt na 1000 sposobów żeby nie ukradli

Gdy jednak zapiepszą i udowodnisz że zabezpieczyłeś to dostaniesz odszkodowanie....

Ale jeśli zabezpieczysz tak jak oni każą to nie zapiepszą...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi że ta polisa to takie placebo i jakby coś się stało to i tak nic mi po niej .Skupię się na zakupie jakiegoś mega chamskiego łańcucha i kłódki i na tym koniec , właściwie wole zapłacić (tak na szczęście) dzieciakom znajomych za czujność bo śpią w łodkach niż PZU za NIC . Swoją drogą czy ktoś z was spotkał się kiedyś z  portem/kempingiem który miał ,,wartownika" 24h/dobe ,bo ja to na wszystkich regulaminach kempingów czytam ...że na własną odpowiedzialność itd... .

 

PS.Czekam już tydzień na dokładną interpretację PZU terminu  teren dozorowany  , jak się doczekam w co wątpie to oczywiście ją Wam pokaże .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja hotel  mikolajki ma port dozorowany i wszędzie sa kamery . A i jeszcze dwa kempingi na Chorwacji znam :)

Słuchaj jak nie jest dozorowany to wyciągam na noc z wody zastawiamy na parkingu tak skutery ze nie ma szans ich ukraść a jak ktoś zniszczy to jest ubezpieczenie i tyle w temacie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wypadek kradzieży można zainstalować nadajnik GPS - można kupić takie bździdło wielkości pół paczki zapałek na kartę SIM i na żądanie będzie sam wysyłał SMS z namiarem. Mój kolega ma taki na motorówce czarterowej i w każdej chwili może sprawdzić, gdzie jest jego łódka. W rozbudowanych opcjach urządzenie rejestruje całą trasę, prędkość, miejsca postoju itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sidu - Fajne jest ubezpiecznie przed kradzieżą, ale super działa gdy ukradną Ci z domu... Oczywiście zabezpieczonego na wszystkie dostępne sposoby (tzn. jeśli masz alarm to musi być włączony, jeśli masz 3 zamki to wszystkie trzy muszą być zamknięte, itp...)

Na wodzie ubezpieczenie od kradzieży to taka troszkę fikcja....

Ps.: Wiem co czujesz, bo sam zostawiam cały sprzęt w miejscu niedozorowanym (nie mam więc niepotrzebnego w tym przypadku ubezpieczenia). Na wszystko łańcuch + lina stalowa i mam nadzieję że wszystko gra.... Sprzęt stoi 220km ode mnie i tak naprawdę nawet teraz myślę, czy wszystko tam na miejscu jest ok.

Taka już nasz karma.... No chyba, że chcemy za każdym razem wszytko zabierać z wody....

 

 

Banik - Port mikołajki jest dozorowany? Byłem przekonany, że jedynie monitorowany!

 

Funyo - Masz super pomysł! Właśnie poszukałem w necie... Wysyła SMSa jak tylko się przemieści.... Zanim złodziej zaciągnie sprzęt do swojej stodoły i tam znajdzie nadajnik... To my już wiemy gdzie był ostatni sygnał i która to stodoła!

 

Jeśli chodzi o zabezpieczenie na wodzie to z pewności Funyo ma 999% lepszy pomysł od ubezpieczenia....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smark będzie za tydzień w garage  >:D

Mam nadzieję, że się pochwalisz sprzętem szerszemu gronu ;)

 

Wsumie to nie ma zabardzo czym :D wkońcu to plastikowa zabawka dla wypożyczalni.Kupiłem podstawową wersje 2up 60KM.Dołożyłem tylko maualny bieg wsteczny i schowek.Teraz 10 godzin docierania silnika,zmiana oleju i wizyta w Krzak garage celem załadowania Vtech'owskiej mapy do sterownika  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wypadek kradzieży można zainstalować nadajnik GPS - można kupić takie bździdło wielkości pół paczki zapałek na kartę SIM i na żądanie będzie sam wysyłał SMS z namiarem. Mój kolega ma taki na motorówce czarterowej i w każdej chwili może sprawdzić, gdzie jest jego łódka. W rozbudowanych opcjach urządzenie rejestruje całą trasę, prędkość, miejsca postoju itp.

na to szkoda kasy - każdy wyedukowany złodziej ma zagłuszacz sieci GSM - koszt na allegro 500 zł i w promieniu 300m od niego żadna sieć nie ma zasięgu...więc i owy nadajniczek nic nie wyśle. Temat profesjonalnego zabezpieczenia był już omawiany w innym watku - jest tylko jedno na rynku - koszt montażu 1.200zł + 120 zł miesięczny abonament -99% pojazdów jest odnaleziona w 4h od kradzieży.

 

Z opcji "amatorskich" polecam alarm motocyklowy(bo odporny na wilgoć) z czujnikami wstrząsu i powiadamianiem o tym alarmie na piloty które zawsze mamy przy sobie (zasięg do 2km !!)  Śpiac w hotelu zawsze masz informacje na pilotach czy Twój skuter wciąż stoi na parkingu :)...reszta zabezpieczeń..temat morze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

montowałem poniższe modele - oczywiście są sprzedawane z różnym zasięgiem od 1200m do 5km (sprawują się świetnie przez długie lata, nie dają fałszywych alarmów)

 

jak ktoś będzie zainteresowany jak podpiąć, które funkcje wykorzystać itd to chętnie pomogę.

 

http://allegro.pl/alarm-powiadomienie-plot-lcd-regulacja-czulosci-i4834132414.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - na dobrego złodzieja nie ma zabezpieczeń, jest przygotowany do pracy. Ale w większości przypadków to okazja czyni złodzieja, a wtedy nawet prosty nadajnik GPS może pomóc. Szczególnie w tańszych sprzętach taki rabuś może się nie spodziewać tego typu elektroniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Czyli wychodzi że ta polisa to takie placebo i jakby coś się stało to i tak nic mi po niej .Skupię się na zakupie jakiegoś mega chamskiego łańcucha i kłódki i na tym koniec , właściwie wole zapłacić (tak na szczęście) dzieciakom znajomych za czujność bo śpią w łodkach niż PZU za NIC . Swoją drogą czy ktoś z was spotkał się kiedyś z  portem/kempingiem który miał ,,wartownika" 24h/dobe ,bo ja to na wszystkich regulaminach kempingów czytam ...że na własną odpowiedzialność itd... .

 

PS.Czekam już tydzień na dokładną interpretację PZU terminu  teren dozorowany  , jak się doczekam w co wątpie to oczywiście ją Wam pokaże .

 

Mam teraz podobną rozkminkę. Dowiedziałeś się wtedy czegoś? Co to jest ten teren dozorowany?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górnik, temat był już chyba wyjaśniany? Teren dozorowany to teren dozorowany, to znaczy że jest dozorowany.... No dobra łatwiej będzie gdy napisze, że jest dozorca, a współcześnie securitas.... :)

 

Pamiętaj jednaka, że gdy dozorca pójdzie siusiać, nie daj boże zazna że na chwilkę przysną,  a nie ma zastępstwa to taki teren nie jest już dozorowany!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podtrzymuje że to wszystko jedna wielka lipa , agenci PZU chcą ci wcisnąć polisę i tyle . Od miesiąca próbuje wydobyć informację od PZU właśnie na temat terenu dozorowanego , i innych takich jak typ kłódki bo nawet takie są . Na Chorwację muszę mieć tylko OC  , na 3mce koszty pakietu AC/OC nie wielkie  więc próbuje  zrobić jakiś zwiad.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...