Wciągnięta lina a IDF

[kingu]

Jako ciekawostkę dziś napiszę: mój skuter wciągnął dziś linę do holowania pontonu i tak sobie pomyślałem że może IDF coś pomoże, ale niestety - jak już się zaklinowała na wałku pompy, to niestety ale odwrócone obroty też nie pomogły - nie dał rady obrócić wałkiem.

Przydał się za to pod koniec pracy, kiedy zostały już ostatnie zwoje liny to pomogło w pozbyciu się resztek.

 

A tak przy okazji: może ktoś napisze czy i z jakich opresji pomógł wam IDF?

Edytowane 3 Września przez kingu

[MIt]

Dwa tygodnie temu w Rewie przy slipie, coś mi wciągnęło do napędu ( prawdopodobnie wodorosty z jakimś fragmentem linki ) . Przy pierwszej próbie IDF pokazał error. Przy następnej już wszystko zadziałało prawidłowo i wszystko wypluł. Odwróciłem skuter do góry nogami na głębszej wodzie aby sprawdzić czy nie ma uszkodzeń albo resztek, wszystko było w porządku. Nie sądziłem że mi się to kiedykolwiek przyda. Staram się zawsze uważać przy pływaniu.

[kingu]

17 godzin temu, MIt napisał:

Dwa tygodnie temu w Rewie przy slipie, coś mi wciągnęło do napędu ( prawdopodobnie wodorosty z jakimś fragmentem linki ) . Przy pierwszej próbie IDF pokazał error. Przy następnej już wszystko zadziałało prawidłowo i wszystko wypluł. Odwróciłem skuter do góry nogami na głębszej wodzie aby sprawdzić czy nie ma uszkodzeń albo resztek, wszystko było w porządku. Nie sądziłem że mi się to kiedykolwiek przyda. Staram się zawsze uważać przy pływaniu.

Ja też wszystkim tłumaczę że startujemy na głębszej wodzie, pilnujemy liny, no ale przyszedł ten moment że ja za pasażera no i załoga nie dopilnowała. Dobrze że byli pomocni wodniacy i doholowali nas do brzegu.
No i warto mieć zawsze dłuższy, ostry nóż.