Skocz do zawartości

woda w silniku


james1102
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem nowym uzytkownikiem posiadam yamahe gp 1200r rok ok 1999

Jak w temacie prubowalem odpalic moja yamahe przed odpaleniem podlaczylem waz z woda po okolo minucie prubowalem odpalic i przykre rozczarowanie silnik nie zakrecil

Odkrecilem swiece nacisnolem na starter i tryslo jak z fontanny woda w cylindrach,jak by woda zalala silnik-czy to mozliwe

Silnik po kapitalce moze cos zle mi zlozyli Jakies pomysly

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc najpierw przy wykręconych świętach pokręć rozrusznikiem aby wydmuchać wodę z cylindrów, Wlej szybko oleju do każdego cylindra i także zakręc rozrusznikiem aby nie chwyciła korozja w cylindrach=no i szybko(nie za tydzień)do mechanika na płukanie. Jak powiesz co zrobiłeś to będzie wiedział co robić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega już kręcił silnikiem więc może już ...za późno.

 

Pocieszeniem może być fakt, że "ponoć"silnik został zalany wodą przed odpaleniem co oznacza że był zimny więc nic nie popękało. Aby tylko kol.zdążył do serwisu zanim rdza siądzie na ściankach i "zabierze" gładź z cylindrów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jaka odległość od brzegu a tym samym gęstość wody  :P a tak poważnie widziałeś już ludzi na wodzie na zgaszonym skuterze bo ja tak.Nie zapominaj o zrywce w czasie pływania to w czasie przewrotki silnik zgaśnie no i jeszcze jedno sam się nie obróci i wtedy woda zrobi swoje ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniała mi się inna historia nie związana z motorowodniactwem.Znałem kiedyś duet hydraulików, goście fachowcy w swojej branży, zawsze pracowali razem, pewnego dnia znajomy mojego Taty szukał właśnie fachowców  i Ci  Panowie zostali poleceni.Mieli zrobić w mieszkaniu nowa instalacje CO i podłączyc piec, wszystko zrobili, przyszła chwila odpalenia pieca i sprawdzenia instalacji i okazało sie,że z palnika gazowego leci woda a kranem ulatniał się gaz.Mineło 16 lat od tamtego wydarzenia, i gdy widzę rzeczonego hydraulika zawsze przypomina mi się tamta historia:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracując za Odrą spawałem kilkuset kilogramowe elementy uprzednio je podgrzewając ogromnym palnikiem w kształcie podkowy z otworami z których wydobywał się gaz odpalając to zawsze się stresowałem i używałem rękawiczki i zapalonej gazety . Dostałem polecenie przyuczenia Niemca do tego spawania no ale on już wszystko o tym wiedział i nie chciał rad Polaka ;D odkręcił gaz wyjął po woli zapalniczkę a ta nie zadziałała więc poszedł po nową a gaz dalej leciał nowa już zadziałała jak pier........... to ten kilkuset kilogramowy element podskoczył do góry a spec się posrał .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam silnik juz pracuje obeszlo sie bez mechanika

A co sie stanie jak podzczas eksploatacji na wodzie silnik zgasnie czy tez dojdzie do zalania albo podzas przewrotki ??

Jak nie poczytasz manuala i nie zastosujesz się do procedur holowania i po wywrotce to zamordujesz silnik.

 

Drobna podpowiedź: skuter trzeba stawiać/obracać na właściwą stronę. Reszta w manualu Yamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji zapytam w ktora mam strone obracac swoj bo w instrukcji nie jest to wprost napisane a naklejek na burcie nie mam  :-[

 

Co do holowania to nie wolno orzekraczac 20 km/h. Ja swoj holowalem 2 razy wplaw  :P Raz zjadl line od holowania a za drugim razem plywalem na slabym aku i przestal odpalac. Na szczecie bylo blisko brzegu ale wedkarze mieli satysfakcje jak nigdy  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji zapytam w ktora mam strone obracac swoj bo w instrukcji nie jest to wprost napisane a naklejek na burcie nie mam  :-[

 

Co do holowania to nie wolno orzekraczac 20 km/h. Ja swoj holowalem 2 razy wplaw  :P Raz zjadl line od holowania a za drugim razem plywalem na slabym aku i przestal odpalac. Na szczecie bylo blisko brzegu ale wedkarze mieli satysfakcje jak nigdy  ;D

Kolektor ssący/gaźnik najpierw ma wychodzić z wody, żeby nie zalać cylindrów podczas rozruchu.

Co do holowania to trzeba zacisnąć wąż podający wodę z turbiny na układ chłodzenia i można jechać bez obaw.

Oczywiście w maszynie holowanej a nie holującej  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie ze wskazówkami zegara lub prawy gwint  ;) oczywiście będąc z tyłu skutera.

Jesteś pewien?

Na filmie w temacie wyprawy na Bornholm, o tu:

http://forum-motorowodne.pl/gdzie-plywamy-spotkania-zawody/skuterem-na-bornholm/165/

W drugiej minucie widać jak koleś odwraca skuter w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara (patrząc od tyłu). :-\

Jest to ważne, bo jest to RXT X, więc dotyczy to wszystkich czterosuwowych SD, poza Sparkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...