Hooba007 Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Zastanawia mnie od wielu lat pytanie... jeśli jestem ciągnięty przez łódź (jako narciarz na dwóch nartach), która płynie z prędkością ok 50 km/h i zaczyna ona skręcać (za moją namową 8)) dość ostro, a ja wychodzę na zewnętrzną zakrętu, to jakie przyspieszenie (prędkość) jestem w stanie uzyskać na maxa?? pytam bo do dziś pamiętam jak bolał upadek przy tej prędkości... :o. Istnieje jakiś wzór do mojego pytania? ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Wydaje mi się,że motorówka poruszając się po jakimś okręgu przebywa drogę X w tym samym czasie Ty przebywasz większą drogę np 1.3x a skoro przebywasz ją w tym samym czasie to Twoja prędkość jest również x 1.3 To tak w ogromnym przybliżeniu zakładając,że zarówno promień okręgu motorówki jak i Twój jest stały.W praktyce zapewne nieosiągalne,ale mozna sobie to mniej-więcej wyobrazić... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Po co co wzór? Płynie się szybciej niż motorówka - to oczywiste, sam często wyprzedzam motorówkę czy to na nartach czy na wake'u... :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hooba007 Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Wzór potrzebny... bez niego ani ani ;) pewien Pan Doktor udowadniał mi , że prędkość narciarza jest dwukrotnie większa od łodzi która go holuje (na zakręcie). Mimo, że bolało po upadku w trzcinach nie sądzę żebym miał "na liczniku"100km/h... ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 wszystko zależy od promienia koła, po którym skręca łódź np: większy promień => mniejsza prędkość kątowa łodzi, a co za tym idzie mniejsza prędkość narciarza, jak będę miał chwilkę to jutro postaram się przypomnieć sobie wzory i sposób liczenia, na polibudzie trudniejsze zadania swego czasu sie rozwiazywało ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 jak sypiesz na 2-ch deskach za motorówką 50km/godz to już lużne gacie się na dymują...ale ta predkość jest O.K do zrzutki i do śmigania na solówce-a wyjśćie na maxa na duże to cała frajda-ALE SPRAWDŻ NAJPIERW WSZYSTKIE LINKI SZEKLE BO JA -LEŻAŁEM -straciłem oddech gdyby nie kamizelka...nie wylazł bym o własnych sił z wody. Kiedyś pekła lina i dostałem bloczkiem i żelastwem w jaja...dobrze ,że była zimna woda i ochłodziła walnięcie ale uda miałem sine jakiś czas a jaja spuchnięte...warto wszystko posprawdzać. Szczególnie jak ktoś dużo pływa i ciągnie "przybłędów" co to pokazują sztuczki-sprawdż czy ma kartę pływacką-jeden cymbał po wyjściu z wody drążek chwycił -ZĘBAMI-udawał kaskadera...warto mieć wykupione O C...pozdrawiam i namawiam do śmigania na solówce...to je to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malakes Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 no to mnie zadziwiłeś z tym walnięciem w jajka.... trochę to dziwne, ale zasadniczo lina narciarska pływająca i nieelestyczna nie powinna odbijać. ja odradzam właśnie pływanie z szeklą bo mi się wyginała, po prostu przywiązuję linę do uchwytu i nie ma problemu. całkowicie zgadzam się z koniecznością sprawdzenia umiejętności pływania kandydata na narciarza. ja zawsze to robię odkąd znajomy bardzo chciał spróbować na nartach i jak wszedł do wody to strasznie kurczowo łódki się trzymał, okazało się, że nie umiał pływać, ale uwaga... wystartował na nartach i popłynął.... :) masakra jacy ludzie są głupi w nartach wodnych piękne jest to, że nigdy nie wiesz jakie figury zaprezentuje początkujący :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Dostałem pękniętą liną bo były to lata 8o-te ...linę mieliśmi zrobioną z zrzutki od kola ratunkowego-była to prowizorka-narty "polsport" z Szflar drewniane. Byłem w Szflarach po kapcie gumowe-dostałem od górali kilka par w prezencie. Mam ją do dzisiaj jako exponat i do zrzutki jak pływam na solówce. Wielka szkoda , ze zaniechano w Szflarach produkcji nart, dziś w dawnej hali produkcyjnej jest jakiś market-takie to czasy-Pozdrawiam Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hooba007 Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2011 w nartach wodnych piękne jest to, że nigdy nie wiesz jakie figury zaprezentuje początkujący :) Choć wydaje się, że figurą podstawową jest pozycja na "muszlę klozetową" z lewatywą w promocji... :-\ Wątpliwa przyjemność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Swietnie to ująłeś-widać masz doświadczenie w holowaniu...Ale nikt nie widział jak holując po dużym łuku narciarza ten wyskoczył z kapci i kilka metrów biegł boso po lustrze wody....cuda się zdarzają - wyliśmy ze śmiechu pól dnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Janek, to musiał być rzeczywiście fajny widok "biegnącego po falach" jak nazwano żaglowiec na Mazurach. Ale powiem Ci, że twój kumpel nie był w tym pierwszy bo jakieś 2 tys. lat temu pewien gościu chodził już po tafli jeziora i nikt go nawet nie ciągał ;) C:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Chyba masz na myśli tego gościa co chodził raczej po morzu... ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 4 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 To dawno temu było więc nie pamiętam dokładnie :P :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johnny_bravo750 Opublikowano 16 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariow020 Opublikowano 3 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 Ten film to pokazuje głupię bezmyślne powtórzę BEZMYŚLNE podejście osób najebanych których jedyną przygądą z motorówkami jest zaliczenie niesamowitej wywrotki. Nie jest sztuką kogoś uszkodzić tylko sztuką jest żeby zarazić kogoś do tego sprtu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.