Skocz do zawartości

Wieża do holowania, dopasowanie do łodzi.


BłażejD
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Posiadam łódkę Malibu 450 z silnikiem Mercury 60KM 2T. Chce wykonać do niej wieżę do holowania we własnym zakresie. I proszę o pomoc, wskazówki bardziej doświadczonych kolegów, w zakresie dopasowania wierzy do łodzi. Czy są jakieś proporcje, stosunki np wysokość wierzy (punkt mocowania liny ma się rozumieć) do długości łodzi, lub umiejscowienie punktu mocowania liny względem długości kadłuba. Na jakiej wysokości od podłogi macie mocowanie lin u siebie? W jakich miejscach najlepiej zrobic mocowania? Widze ze duzo fabrycznych wiez jest mocowanych od boku do pionowych powierzchni. I faktycznie jak sobie pomysle z inzynierskiego punktu widzenia to chyba takie zamocowanie jest pewnieksze niz od góry do poziomej powierzchni. Czy potwierdzacie to? Malibu nie jest za dużą łódką i nie chce robić jakiejś wysokiej wierzy bo będzie źle to wyglądać. Wizualnie pasuje mi tak na 110-120 nad burtą (160-170 od podłogi). Widziałem też jakiś wpis na forum że nie chce się komuś ciągle składać i rozkładać tej wierzy do transportu. Czy to jest konieczna czynność, sądziłem że można bez problemu holować łódkę na przyczepie z postawioną wieżą. Wiadomo że trzeba zmierzyć wtedy wysokość i uważać na tunele. Narazie mam deske multifunction jobe stimmel. Wszelkie informacje i uwagi mile widziane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze Niemieckie Hille Malibu 450. Różni się kilkoma detalami od naszego. Tylko nie wiem czy to hille skopiowało Ostródę czy Ostróda Hille? A wracając do wieży, jakieś wskazówki macie? Może przesadzam w ogóle z tą wieżą i maszt z tyłu za silnikiem w zupełności wystarczy. Na razie to chcę ciągać dzieciaki i totalnych amatorów znajomych jak będą chętni na tym:

Motorówkę mam, deskę mam ale kupioną po sezonie więc żadnych prób na knadach nawet ani niczym innym nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Kupiłem w Decathlonie, ale były ostatnie sztuki i teraz już ich nie ma.

A jeżeli chodzi o słupek do holowania to jaki wysoki on powinien być? Czy przy ruszaniu z wody, linka powinna już przebiegać nad silnikiem? czy obok? a dopiero po wstaniu narciarza nad silnikiem? Bo właśnie dlatego myślałem bardziej o wierzy, ponieważ przy tej desce przy pływaniu na leżąca lub jako kneeboard obawiałem  się że linka będzie się zapierać o silnik przy zakrętach. Pozostaję jeszcze rozwiązanie z linką "V" przyczepioną do tylnych bocznych knag i pływakiem. Ale takie coś chyba będzie cięło wodę równo przy każdym zakręcie. No i przy podczepieniu linki z tyłu obawiam się też znacznej utraty sterowności przy takiej małej łodzi.

P.S. Jeszcze mała ciekawostka. Pan od którego kupiłem łódź, mówił że u niego na jeziorze jakiś średnio ogarnięty gość miał taką Malibu z wieżą, i próbował wyciągnąć narciarza z nadwagą. Skończyło się tym że łódź stanęła dęba nabrała wody przez rufę i zatonęła. Myślicie że to jest możliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...