FLIS ODRZAŃSKI

[STEF 2]

No i udało się wreszcie uciec ze Szczecina,jesteśmy już drugi dzień na szlaku.,

Wczoraj calutki dzionek siąpił upierdliwy deszczyk i nie miałem łączności z netem

więc nie było żadnej relacji.Dzisiaj pogoda się poprawiła,aktualnie stoimy poniżej

ujścia Warty,w ciągu dwóch dni zaliczyliśmy 114 km,od Bielinka w górę płynie się

już ciężko b silny prąd.Na pocieszenie tym którzy nie płyną wrzucam kilka fotek,

z Bielinka,wejście w niemiecki kanał do Berlina i z aktualnego postoju pod Kostrzyniem.

[STEF 2]

Relacji ciąg dalszy:aktualnie stoimy w Krośnie Odrzańskim,czekamy na spotkanie z niemiecko polskim

spływem który dotrze tu z Cigacic wieczorem.Wędrówka w górę Odry jest dużym wyzwaniem,

szlak odrzański jest ciekawy ale i trudny,powyżej ujścia Nysy Łużyckiej brak jest oznakowania

bojkami.Na pocieszenie Waszych oczu kilka fotek,fajne uczucie ma człek siedzący za sterem

słuchający buczenia silnika jak mija go wiosłowa łódka,okazuje się że wioślarze są lepsi od moich kucyków.

Po kilku godzinach postoju w Słubicach,zwiedzeniu Frankurtu popłynęliśmy dalej,minęliśmy wejście w kanały

niemieckie w Esenhuttenstad oraz prom w Połęcku i dzisiaj w południe zacumowaliśmy w Krośnie O.

[musti]

No widzę, że profesjonalnie podszedłeś do relacji z tegorocznego flisu  :)

Tak trzymaj i stopy wody pod kilem !!!  C:-)

[STEF 2]

Uff piąty dzień upartej wędrówki w górę Odry,jesteśmy w Cigacicach,dzisiejszej nocy przeżyliśmy lekki horor,

mimo postawienia dwóch ciężkich kotwic wicher nas zgonił ze spania,ale co tam dla motorowodniaka nie ma

złych sytuacj przeżyliśmy  i to.W Cigacicach jest już piękna marina w której nocujemy,miła obsługa i niewygórowane

ceny,wreszcie po ludzku się tu wykąpaliśmy,oby więcej było takich marin.Kilka fotek z tąd.

[STEF 2]

Tak i minął 8 dzień wyprawy,pogoda delikatnie mówiąc parszywa,nie obywa się przez to od przykrych niespodianek,

wczoraj po południu w czasie ulewy przy niemal zerowej widoczności niestety wpakowałem się na ostrogę.

Potłuczona sruba po zdemontowaniu i wyklepaniu okazała się ok nie ma wibracji.Dzisiaj rano mgła i kapuśniaczek.

W południe dotarliśmy do Bytomia Odrzańskiego.No i tradycyjnie kilka fotek na pocieszenie,od kilku dni na etapach spotykamy

jacht płynący do domu do Opola,w Cigacicach spotkaliśmy dzieciaków z Bytomia O płynących na dwóch tratwach,

poznałem następnego kol forumowicza czyli przemiłego Adasia przytargał mi nawet dwudziestkę paliwa wielkie dzięki Adaś

Po wyjściu z portu mijaliśmy w wielkim rozproszeniu 105 kajaków wyprawa z wrocławia /Niemcy,Czesi i Polacy/

Nową Sól tylko minęliśmy w biegu oglądając ciekawy mostek i marinę.Po obiadku zaliczyliśmy upragniony spacer

po Bytomiu Odrzańskim.

[STEF 2]

Zdjęć ciąg dalszy do powyższej relacji

[musti]

Fajne macie koszulki  ;D ;)

 

Relacja super, czekamy na kolejne foty  ;D

 

PS Ktoś Ci palucha włożył w obiektyw i masz plamę... :(

[Robert]

Byłem dzisiaj nad zatoką przy naszym pomoście, spotkałem tam wyżej opisaną jednostkę z Opola,  ^-^

 

Stefan jutro może będę wieczorem nad zatoką, może się spotkamy, możliwy grill na brzegu przy pomoście  8)

[STEF 2]

Witaj Robert jutro wychodzimy z Bytomia O. ale jeszcze nie wiem o której

zakupy itd.Mam Two tel więc zadzwonię jak będę wiedział o której mogę być

w Głogowie a więc do zobaczenia.

[Robert]

Na wodzie będę ok. godz. 19,30 przypłynę na zatokę i tam mam zamiar nocować (powędkować, po grillować)  8)

[CALCIO23]

Cześć Stefan kiedy będziesz w Urazie bo od niedawna zacząłem tam pływać to może byśmy się spotkali ? dawno mnie nie było na forum i nadrabiam zaległości a widzę że podróżujesz  8)

[STEF 2]

Hejka witaj Marcin,dziś przypłynęliśmy do Ścinawy,nikogo jeszcze nie ma,czyli okazuje się że jesteśmy

pierwsi.Wg rozmowy z retmanem jutro przyjeżdża cała ekipa i zacznie się budowanie tratwy.

Rozmawiałem z Piotrem z Urazu też mają tu być,wobec tego moja wędrówka do Urazu chyba

nie ma sensu.Jak przygotuje materiał to wkleję parę zdjęć i opiszę końcówkę rejsu tutaj.

[STEF 2]

Witam wszystkich kolegów,tak i wreszcie dotarliśmy do celu,od południa jesteśmy w Ścinawie.

Odra im bardziej w górę tym bardziej uciążliwsza,coraz mniej wody coraz płyciej,przed Głogowem

miejscami było 80cm wody i trzeba bylo szukać nurtu bo obok bylo jeszcze płyciej,ale jakoś

bez większych błędów dobrnęliśmy.Jutro stawia się ekipa flisaków i zaczynamy budowę tratwy.

Ale to dopiero połowa zabawy,po wykonaniu tratwa w sobotę wyrusza na szlak do Szczecina,

i wtedy zaczyna się prawdziwe TO po co tu przypłynąłem,są to niezapomniane chwile, przez

tydzień bawimy się fajnie.

Podsumowanie /oczywiście techniczne /tej połowy wyprawy to 420 km,11 dni na szlaku odrzańskim,

74 motogodziny,120 litrów paliwa.Podsumowanie emocjonalne będzie się układać i snuć po głowie

przez całe tygodnie po zakończeniu imprezy.Kilka zdjęć za Ścinawy,miał tu być port lub marina

ale właściciel mariny w Urazie zrezygnował z planów i nic nie wyszło.

Oczywiście moje relacje i przemyślenia będę snuł wtrakcie spławu tratwy,a więc za tydzień.

[STEF 2]

W poniedziałek przyjechali flisacy,przywieziono też drewno na tratwę,po rozładunku samochodu/dwa transporty/

zaczęła się mozolna praca przy spuszczaniu bali na wodę oraz układania i łączenia ich tak aby powstały cztery tafle właściwej

tratwy.Przywieziono też inne materiały na wyposażenie tratwy takie jak np szałasy mieszkalne dla załogi.

Pogoda obfituje nam w cały układ niespodzianek,były upały nie do wytrzymania,od wczorajszego południa nonstop leje.

Wieczorami natomiast/wczoraj się nie dało/ siedzimy przy ognisku,następuje czas odpoczynku przy browarku i gitarze.

Kilka fotek dla pocieszenia Waszych oczu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Johnny_bravo750]

fajnie fajnie jak prace z tratwą ?

[przylodz]

Stefan, a czemu Ty palisz tę biedną żonkę na stosie :D  ???

Trochę Ci zazdroszczę tego rejsu, ale niedługo zacznę swój. Pozdrawiam sucho ( bo wody macie z góry chyba już trochę za dużo!!) Życzę dobrej pogody, bez gwałtownych burz, wichrów i potoków deszczu. Trzymajcie się! Stopy wody pod kilem!

[STEF 2]

Dzięki Adasiu za życzenia,tak wody mamy zdecydowanie za dużo,oczywiście tej z góry,bo ta na dole jest niestety malutka.

Prawie codziennie w strugach deszczu ale jednak z uporem tratwa powstaje,ale w słoneczku również i wtedy z nieba

leje się żar.Jak pogoda pozwala to zwiedzamy miasteczko,dzisiaj spotkała nas nielada gratka,wszyscy byliśmy zaproszeni

na uroczystą sesję Rady Miasta gdzie nasza przemiła SZEFOWA czyli Pani Elżbieta Marszałek otrzymała HONOROWE

OBYWATELSTWO MIASTA ŚCINAWA. Póżniej był uroczysty obiad.

[STEF 2]

Tratwa wreszcie gotowa i płynie,jesteśmy już na szlaku drugi dzień,wczoraj uroczyście wyruszyliśmy w spław do Szczecina.

Pogoda cały czas b trudna,na zmianę żar i póżniej burza.Teraz stoimy w Nowej Soli po południu wyruszamy do Cigacic.

Przypłynęłó kilka jednostek i odrazu zrobiło się ludniej i weselej.

Kilka zdjęć z poprzednich zdarzeń.

[leon]

O widze że flis już pełna parą ruszył;].Ekipa z Głogowa już dołączyła?Z niecirpliwością czekam na dalszą relacje.

[raku20]

a ja mam pytanko do Pana Stefana czy woda pozwoli i harmonogram "płynięcia" będzie zachowany tzn. 12 lipiec Widuchowa?

[STEF 2]

Najpierw odpowiedzi na pytania,tak płyniemy zgodnie z planem i w Widuchowej 12go.Z Głogowa ekipa składała

się z jednej łodzi,mianowicie był Robert,w C igacicach zawrócił do domciu.

Oj nazbierało się ciekawostek wcześniej nie było łączy z netem.Powklejam trochę zdjęć do opisu wcześniejszego

Podczas spływu do Bytomia Odrz dołączyli MIRASY z zimnym browarkiem.Wieczór w Bytomiu Odrz będzie chyba

niezapomniany,tam właśnie "ruskie" chciały mi porwać coś bardzo cenego,oj się działo a wogóle to miasteczko

stanęło na wysokości zadania było tam najlepiej z całej historii flisów.Krótki postój w Nowej Soli zwiedziliśmy

park KRASNALI i w dalszej drodze zawitał do nas kol GEES czyli poprostu Grzesiu i Małgosia. I tak dopłynęliśmy

do Cigacic oj było wesoło już Grzsio się o to postarał.A w drodze też była i rybka i wiele ciekawostek.

[STEF 2]

Ciąg dalszy zdjęć

[giees]

W niedzielę na parę godzin udało się nam dołączyć do Flisu na odcinku Nowa Sól - Cigacice. Zacumowaliśmy do tratwy i tak z prędkością 7 -8 km/h spławialiśmy się w dół rzeki. Po drodze zwiedziłem tratwę, pogadałem z ludźmi no i oczywiście z Dzidką i Stefanem. Przed Cigacicami trzeba było odczepić się od tratwy bo przez ciasne wejście do portu wchodziła sama. OSIR Sulechów jako właściciel przystani, zorganizował na okoliczność przepływającego Flisu festyn ludowy. Ze Stefanami i kolegami z przystani festyn uczciliśmy jak należy i tylko padający deszcz zakończył imprezę  ;) O0.

Na drugi dzień rano o 8.00 pożegnałem Flis płynący dalej do Krosna Odrz.

 

http://img607.imageshack.us/img607/8397/dsc0030to.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img341.imageshack.us/img341/3656/dsc0037zpa.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img827.imageshack.us/img827/5282/dsc0044gj.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img560.imageshack.us/img560/6708/dsc0046xd.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img546.imageshack.us/img546/1448/dsc0054hd.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img824.imageshack.us/img824/7473/dsc0056mt.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img804.imageshack.us/img804/2648/dsc0088m.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img338.imageshack.us/img338/3591/dsc0101fq.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

[STEF 2]

Oto znowu jestem na forum,przez kilka dni nie miałem zasięgu.

Bawimy się całkiem przyzwoicie.Po wyjściu z Cigacic był postój w Połęcku,był tam nawet Karmazynowy Pirat,po drodze

jak to zawsze bywa na tratwie bywają też damskie ppogaduszki przy browarze,przy tratwie czasami jest bardzo ciasno szczególnie na długich przelotach.Po drodze jednak trzeba cosik pojeść więc najczęściej gotuje moja wierna załoga,

chociaż  muszę zdradzić że sam kapitan też potrafi coś upichcić.Minęliśmy Twierdze Kostrzyń,do samego Kostrzynia

jednak w tym roku nie wpływaliśmy.

 

.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[STEF 2]

Tak i dopłynęliśmy do Gozdowic, i dalszy ciąg zdjęć.