Organizacja imprez na Wałach Chrobrego

kamlot · 1 Lipca 2011

witam,

kolejna impreza i kolejna wpadka organizatorow, jezeli chodzi o nas, motorowodniakow. maja nas gleboko w du..., ale bardzo chca bysmy uczestniczyli w kazdej takiej imprezie... dzwonilem dzisiaj w kilka miejsc i na poniedzialek jestem umowiony z panem Jerzym Raducha, kierownikiem biura ds. morskich, czyli oni generalnie zajmuja sie wszystkimi imprezami na walach. prosze kolegow obecnych na tego typu imprezach, jakie macie uwagi i zastrzezenia i wypisanie ich, ja mam sporo do przekazania, ale pewnie nie wszystko. prosze o cofniecie sie pamiecia jak i z wczorajszej imprezy, ktora okazala sie klapa dla nas.

kamlot · 1 Lipca 2011

-brak miejsc cumowniczych

-brak wody, pradu

-brak na stronach mapki z miejscami do cumowania

-brak mozliwosci cumowania do dalb i pomostu przy "rozowym domku"

-brak reakcji policji na falowanie

-brak oznakowania "objazdu" dni morza, jak jest most pontonowy

-brak sluzb porzadkowych w miejscach gdzie cumuja lajby, za to pelno ich w miejscach gdzie nie mozna cumowac(niech nam pilnuja dobytku jak zostawiamy)

pomysly:

-na masowych imprezach tego typu powinien byc wyznaczony obszar, gdzie mozna rzucic kotwice(wtedy szlak zeglowny mozna puscic dunczyca)

-scena ustawiona powinna byc przy trasie zamkowej by z wody bylo cos widac

-keja powinna byc dostatecznie oznaczona, ze jest rezerwacja dla duzej jednostki(widoczna z wody a nie z ladu, transparent rozciagniety po dlugosci)

-moze to za duzo, ale z mostu pontonowego zbudowane miejsca dla mniejszych jednostek do cumowania, a nie przy keji dwu metrowej

kapitan_beny · 1 Lipca 2011

dla mnie totalnym nieporozumieniem po wczoraj jest brak jakiejkolwiek współpracy pomiędzy WOPRem a Policją wodną... Przed rozpoczęciem pokazu fajerwerków służby bezpieczeństwa jak to zwykle bywa robią tzw. bezpieczną strefę ustawiając się łodziami na sygnale. Podpływam do jednego z RIBów WOPRu i pytam czy mogę przycumować na czas trwania pokazu do najbardziej zewnętrznej dalby (znajdującej się ok. 200m od fajerwerków). Ratownicy nie mieli nic przeciwko i powiedzieli, że mogę śmiało cumować. Kilka chwil później podpływa na sygnale, robiąc wielką falę i mało nie przygniatając mnie do tej dalby Policja i jeden z funkcjonariuszy używając niecenzuralnych słów każe mi stąd odpływać i wydziera się na mnie, że zaraz mi wlepi mandat za cumowanie do dalb. Ja na to odpowiadam im grzecznie, że przed chwilą WOPR mi pozwolił tutaj stanąć a oni, że "WOPR to WOPR, oni gówno wiedzą i gówno mogą". W tym momencie widząc całe zamieszanie podpływa do nas owy RIB WOPRu i pyta o co chodzi i wywiązała się krótka wymiana zdań między jednymi a drugimi ze słowami ze strony policjanta ze do ratownika: "zaraz Ci wyjeb.., co Ty pierd....., spier... stąd"

BRAK SŁÓW!!!!!! :(

musti · 1 Lipca 2011

Nie było mnie wczoraj w Szczecinie, więc nie byłem na tej imprezie ale największym problemem są miejsca postojowe.

Na Dniach Morza był ten sam problem, tyle, że wieczorem pozwolili cumować do dalb, ale fajerwerki były odpalane z mostu - rozumiem, że wczoraj była barka...

No i to falowanie...zmora... Dużo faluje policja i wopr - nie mając ku temu powodu, często chcą zaszpanować przed panienkami.

Sytuacja, którą opisał Marcin to skandal, szkoda, ze ktoś tego nie nagrał... :(

Chyba, przy następnej okazji porobię trochę zdjęć aby to udokumentować... może wysłać do lokalnej prasy.. ???

Jutro znowu ma być pokaz fajerwerków, ale pogoda nie dopisuje, więc raczej sobie odpuszczę :-X

1 Lipca 2011

I dlatego od 4ech lat mam te imprezy e D...E.

1 Lipca 2011

Z imprezy na wałach pamiętam tylko kolegę :-*

1 Lipca 2011

Zauważcie nie byliśmy łódkami. Tak nam motorowodniakom miasto obrzydziło tą imprezę od strony wody.

Mariusz · 2 Lipca 2011

W temacie organizacji tej imprezy na Wałach Chrobrego to powiem,ze w piatek rano było posprzatane , nie walały sie papiery i wszelkiego innego rodzaju odpady, więc w tej kwestii miasto staneło na wysokości zadania.Oczywiscie nie bede komentował postów moich poprzedników, ale prosze o odrobinę szacunku do samych siebie.

musti · 2 Lipca 2011

Kopiuję tu posty z innego tematu:

Kamil a Ty z tego co widzialem pływales,zastanawiałem sie czy przycumujesz , czy znajdziesz miejsce.Beeny tez tam był i z tego co napisał wnioskuje, ze policja zachowuje sie jak banda smarkaczy, gdyby na mnie trafili to chyba pojechałbym z nim jak z wieprzem na targ, jestem do czasu spokojny ale jak mnie ktos wq...wi to ojjj dzieje się:)Kamil widzisz imprezy sie odbywaja i to chyba coraz cześciej , ale urzędnicy nie myśla o wszystkich uczestnikach ,albo nie dorosli do zajmowanych stanowisk, albo nie wiedza ze jest taka szeroka rzesza motorowodniaków w Szczecinie, choć nie wyobrazam sobie by mogli o tym nie wiedzić, mam nadzieje, i chyba jestem troche naiwny , ze nastepnym razem podczas wyboru władz lokalnych dokonamy "lepszego , słusznego wyboru"

plywalem...plywalem, miejsca szukalem, wkoncu stanalem przy"rozowym domku". mialem zaraz ochrone na glowie, troche sie poszarpalismy, chcial mi cumy odcinac, ale wkoncu jak mu sprzedalem kopa i powiedzialem do sluchu to zrozumial i niestety policje wezwal. w tym czasie mapping zobaczylem caly, najlepsze miejsce mialem, i psy nam zapukaly. wygladal jak robocop, chcieli mandat mi dac co sie ucieszylem i powiedzialem, ze to bedzie swietny temat dla krzystka na biurko i do teleexpresu, po czym odpuscil. popisal, pogadal i byl grzeczny, bo kolega nagrywal zajscie i on to widzial. podobno ten "roz" to ich teren... szkoda gadac i nerwow

Dla mnie chore jest, ze nie pozwalają cumować przy różowym domku - komu to przeszkadza?