mikijet Opublikowano 23 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2021 W większości przypadków planują tylko głowicę ale nie wszyscy sprawdzają przyleganie głowicy do bloku bez uszczelki. Czasem nieszczelność jest wynikiem ,,krzywego" bloku a nie głowicy. Blok łatwo ,,skopać" przez nieumiejętne oczyszczanie powierzchni ze starej uszczelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztofCz Opublikowano 23 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2021 Dzisiaj zdemontowałem pokrywę zaworów i pokrywę karteru. Podłączyłem wodę i tak zostawiłem na 1,5 godziny. Ani w głowicy, ani w karterze, ani w kanale powrotu oleju z głowicy do karteru nie ma śladu wody a w misce się pojawiła. Wygląda jakby głowica/blok było OK, a przeciek jednak jest między blokiem-holderem-miską. W holderze jest pompa olejowa a obok jest kanał kontrolki wody, może tam. Muszę zdjąć silnik (blok z głowicą)i sprawdzić pod ciśnieniem holder z miską czy pojawi się tam wtedy woda. Taka inżynieria odwrotna, sprawdzanie przez eleminację ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 23 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2021 Zerknij na ten film, tutaj chłopaki mieli problem z wodą, co prawda silnik przed naprawa ruinka, ale po naprawie śmiga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztofCz Opublikowano 24 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2021 Chciałbym mieć takie problemy jak oni :) U mnie po rozebraniu wszystko jest ganc nówka nie bita. Silnik jest oryginalnie malowany od środka. Płaszcze o których pisałeś wcześniej mają grubość 8-10mmm, ale brałem Twoją sugestię pod uwagę. Jedyna przylgnia nie planowana to dół bloku (mogą zrobić tylko do 30cm wysokości elementu) reszta wszystko szlif, nówki uszczelki, simeringi, oringi, sprawdzenie szczelności głowicy i bloku... a po złożeniu kicha. Sam silnik pracuje cichutko, równiutko w całym zakresie obrotów, bez kopcenia, obłoków pary itp. Taka praca wyklucza by woda dostawała się z chłodzenia kolektorów, byłyby wtedy inne objawy. Koszmar mechanika. Jest usterka której nie ma, ale jest >:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztofCz Opublikowano 10 Lutego 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2022 Nie to żebym zapomniał o temacie. Było kolejne rozebranie do ostatniej śrubki. Dzisiaj, po wcześniejszych próbach na wężu, była kilkugodzinna próba na wodzie w różnych zakresach obrotów... i w końcu jest OK. Panowie u których tyle lat robiłem głowice, nie tylko nie sprawdzili szczelności tak jak twierdzili ale skopali swoją robotę. Znalazłem inny warsztat, właściciel też motorowodny i ma inne podejście do roboty. Okazało się, że po ich szlifowaniu wszystko było krzywe. Na nowo wszystko było planowane, łącznie z dołem bloku na maszynach CNC. Po kolei wszystkie elementy były sprawdzane na szczelność, skręcane na próbę i sprawdzana szczelność całości. Dopiero jak nam wszystko pasowało zdecydowałem się na montaż. Tak naprawdę nie mogę powiedzieć co było przyczyną. Najważniejsze, że to już koniec. Aż głupio układać narzędzia w garażu :). Aaaa... termostat też wymieniłem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rybiłowek Opublikowano 10 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2022 Ufff, też mam Suzę i śledziłem ten wątek, na szczęście działa wzorcowo, powodzenia :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johnny_bravo750 Opublikowano 11 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2022 Najważniejsze, że to już koniec. :) :) :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.