Skocz do zawartości

Ile oleju do przekładni w Suzuki40hp? W instrukcji inaczej a w rzeczywistości...


Challenger
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koledzy. Dwa dni temu wymieniałem olej w przekładni mojej Suzuki DT40A z 2017r. W instrukcji napisali że należy przygotować ok 1050ml oleju. Tak więc udałem się do sklepu gdzie zakupiłem 2l oleju ( były tylko opakowania po 1l więc wziąłem dwa aby mi na pewno nie braklo ) oraz pompkę. Zgodnie z instrukcją spuściłem olej, najpierw dolna śruba potem górna, przedmuchem sprężonym powietrzem, od dolnego otworu zacząłem wtłaczać nowy olej i... Po wtłoczeniu 550ml z górnego otworu zaczął wylewać się olej. Tak więc zaledwie połowa sugerowanej ilości oleju starczyła? Rozumiem że "około" to nie to samo co dokładnie nie mniej jednak prawie 50% mniej to znaczącą różnica. Zakręciłem śrubki i pozostawiłem silnik w pozycji pionowej na 24h i ponownie sprawdziłem stan oleju. Nic nie opadł, dalej jest na max. I pytanie czy to normalne? Czy komuś też się to zdążyło? Że taka duża różnica w ilości oleju pomiędzy instytucjami a rzeczywistoscia? A może coś zrobiłam źle? Na coś powinienem zwrócić uwagę? Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...

Akurat dobrze przeczytałem pierwszy post. Również ponownie.

Założyciel robił wszystko zgodnie ze sztuką tyle tylko ,że nie zmierzył tego co wyleciało tylko oparł swoje założenie o ilości do wlania na podstawie tego co wygmerał w instrukcjach. I tu się zdziwił bo co innego wyczytał a co innego wlał.

Tak więc punkt widzenia  na czynność i poradę zależy od tego co kto chce zrozumieć.

A ja napisałem ogólnie do następnych którzy  być może będą mieli kiedyś problem z ustaleniem - ile wlać  do czegokolwiek - nie tylko do spodziny jak w tym przypadku ?

To najprostsza metoda.

No chyba ,że to ja rzeczywiście nie rozumiem tekstu kolegi założyciela wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Zgoda w całej rozciągłości.

 

Natomiast przed spuszczeniem powinno się sprawdzić poziom przez wyznaczone do tego miejsce - piszę ogólnie. Nie tylko o spodzinie.

Jeśli jest  stan to zakładamy ,że to co wyleciało to ilość prawidłowa. Jeśli stanu nie ma no to metoda "prób i błędów".

Piszę o oczywistej oczywistości no ale może jednak nie wszyscy tak myślą. Może się komuś przyda ten banał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba faktycznie nie zrozumiałeś co autor miał na myśli.  ::)

Możesz robić po swojemu,  zbierać stary olej, zmierzyć w menzurce i potem latać po sklepach i szukać odpowiedniego opakowania.

 

Widać,  że nigdy nie wymieniłeś oleju w spodzinie,  bo byś wiedział,  że jest w tubach do małych silnikow albo w zwyklym pojemniku do większych - wtedy trzeba pompkę.

I nic nie trzeba mierzyć bo jest otwór przelewowy. A autor wątku zwatpil  bo olej przelał mu się wcześniej niż się spodziewał.  :-X

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...