SUZUKI DF40

[Krystihoff]

Witam.

Po kolizji z kamieniem śruba uszkodzona, ale spodzina cała.

Problem polega na tym, że silnik nie chce odpalić normalnie, a jak się uda i odpalę na pełnym ssaniu to dziwnie nierówno pracuje i nie wchodzi na obroty.

Po zmniejszeniu ssania natychmiast gaśnie.

Wiem że to silnik na wtrysku, więc pojęcie ssanie chyba jest nieodpowiednie, ale chodzi o tą dzwignię w manetce.

Czy ktoś może powiedzieć jaka może być przyczyna?

[mike217]

Po takiej kolizji to nawet mógł się wał korbowy przestawić .. warto tez by się przyjrzeć czy nie ścięło wpustu na kole zamachowym . Tak czy siak bez oględzin i pomiarów można gdybać . Albo i przekładnia jest tak uszkodzona ze on nie

ma siły jej kręcić . Zwal spodzine i zobacz jak się kręci sama . 

[Krystihoff]

Dzięki za podpowiedź.

[mike217]

Daj znac jak rozwiążesz problem . Skąd jesteś ?

[Krystihoff]

Zbąszyń, ale uszkodziłem na Odrze za N.Solą.

Chłopaki z WOPR-u zholowali mnie do N.Soli i tam kombinowałem co dalej.

Bardzo jestem wdzięczny motorowodniakom za pomoc, bez nich byłbym w czarnej d....

Zobaczysz zdjęcie z akcji na stronie WOPR Nowa Sól.

Jutro wyjeżdżam na dłuższy czas do 09.09 nie będę na forum.

Pozdrawiam.