Skocz do zawartości

Wiatr i Woda 2017


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja pisze to na luzie - jak to działa i przyciąga więcej klientów to OK.

 

Z drugiej strony nie przeszkadzają Tobie klienci, ktorzy uwierzyli, że za X kupią (nie mają więcej) ?

 

Mi chodziło o podawanie takiej minimalnej ceny przy minimalnym "podstawowym" wyposażeniu.

Ale jak przyciąganie niską ceną działa to nie mam żadnych pytań.

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Z drugiej strony jesteś drugą osobą na forum, która poruszyła fakt robienia łodzi dla ludzi, którzy nie pytają sie o cenę a jak szybko mogą mieć najlepsze wyposażenie (pierwsza to osoba oferująca Barrakudy z Grecji). Mam nadzieje, że takich klientów będzie coraz więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie życzyłem ironicznie tylko na serio.

Mam świadomość, że mały producent woli sprzedać wypasiony produkt z godziwym zyskiem niż użerać się z klientami na tańsze łodzie.

 

Z drugiej strony padło stwierdzenie, że jesteśmy potęgą w jednostkach do 9m a to nie sa jakieś wielkie jachty.

I dyskusja była zdaje się o łodce poniżej 6m.

 

W Skandynawi popularne są openki <=6,5 m

U nas z kolei każdy marzy o większych jednostkach.

 

A za ile był wystawiony na targach Parker 635 ? Bo to całkiem zacna jednostka i robiona "seryjnie"

Jakbym miał kupować laminat to osobiście patrzyłbym na Nordkapp 605 Noblesse lub tego Parkera.

Zastanawiam się czy w Nordkappach ktoś się bawi w wersje czy jest jedna dobra jakościowo tapicerka i jedno wyposażenie łodzi.

Przy produkcji kilkuset sztuk to chyba się nie bawią w wersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie strasznie wkurza marketingowy stary numer, że cena jednostek np. 58.000zł - tylko to właśnie cena netto, bez zbiornika paliwa i foteli, silnika itp - i robi się 150.000zł brutto, żeby było OK.

 

Poprosiłem MARINERO o wycenę NORDKAP NOBLESSE 605.

Z silnikiem Mercury 150 to koszt 163 tys na gotowo

W standardzie jest wszystko łacznie z pełnym namiotem, materacami w kokpicie jak i materacami dziobowymi (pokład słoneczny)

Jest w standardzie sterowanie hydrauliczne, el. pompa zęzowa i nawet stolik.

 

Nie wiem czy to nie Ty mówiłeś o tych tańszych silnikach Suzuki. Jakby się na taki zgodzili to łodka też by wyszła pewnie 150 brutto. A kiedys Nordkapp wydawał mi się kosmosem cenowym przy równie super jakosci.

 

A teraz widać, że ceny się zrównują.

To chyba o taki "namiot" chodzi:

http://nordkapp-boats.eu/images/noblesse605/noblesse605_3g.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MANDUS

Nie bardzo rozumiem twojej wypowiedzi.

Jeśli twój budżet okazał się za mały, to kup sobie mniejszą,  lub szukaj szukaj na allegro używanej.

Przypomnę że Polska jest światowym liderem w produkcji łodzi do 9 m dł.

Prawdą jest także, że ceny Moim zdaniem będą rosły.

Czasy gdy konkurencja polegała na niskiej cenie są słusznie minione.

Chociaż zdarzają się czasami takie rodzynki, a potem nabywca główkuje jak powzmacniać swoją udke.

 

Kolego - faktycznie przeczytałeś mój post i najwyraźniej go nie zrozumiałeś, ale wydaje mi się, że po prostu nie chciałeś i od razu wyciągnąłeś pochopne wnioski. Nie wiem jaką grupę reprezentujesz, że tak bronisz Polskich producentów, ale jesteś w błędzie, bo to że Polska jest wiodącym producentem łódek nie wynika z naszego kunsztu czy doświadczenia w tej dziedzinie, ale z powodu taniej siły roboczej, przedsiębiorczości Polaków oraz kiedyś tam pozakładanych stref ekonomicznych. Dziś to się kończy, bo pensje pracownicze rosną a i wakacje podatkowe też się kończą...

 

Ale najważniejsze - twierdzisz, że jesteśmy światowym liderem w produkcji łodzi do 9m. Powiedz mi (może się mylę) i wymień kilka światowych marek polskich producentów. Mam na myśli polskie marki konkurujące z Rinkerem, Four Winns, Sea Ray'em czy choćby Baylinerem? A to, że wielu światowych producentów jak niektóre wspomniane przeze mnie są w Polsce produkowane, to tylko się cieszyć, że nie np. na Słowacji czy na Węgrzech.

 

I jeszcze jedno - dlaczego polski produkt szerzej nie znany na świecie z niedoróbkami jakościowymi (niestety) jest w podobnej cenie lub droższy od łodzi wiodącego producenta? Dlatego, że coraz trudniej jest dobrze i tanio złożyć łódkę przez Pana Gienka w garażu, gdzie szef przywozi suchy laminat a Gienek z pomocnikiem ma to złożyć w miesiąc. Tak to niestety wygląda, dlatego dają Ci cenę na wstępie niską dla zachęty, a potem znajdź sobie szkutnika żeby Ci to poskładał, albo my to zrobimy, tylko że cena gotowego produktu jest po prostu za wysoka. Nie wspomnę już, że za kilka lat wartość rezydualna takiego Nordkappa czy Sea Ray'a jest niewspółmiernie wyższa od nieznanej łodzi składanej w PL i możesz ją sprzedać obcokrajowcowi, bo każdy wie, co to jest za marka.

 

REASUMUJĄC:

Nie czepiam się producentów (czy tam składaczy, jak ich niewdzięcznie nazwałem) którzy mają fajne produkty w konkurencyjnych cenach, czyli w niższych od markowych produktów - przecież to jest rynek, a on nie znosi pustki. Byle tylko oni mieli czytelne i proste oferty cenowe.

Czepiam się nierealnych cen wywoławczych za półprodukty a nie łodzie (bo co to jest za łódź bez silnika, bez zbiornika paliwa czy foteli) a potem dochodzimy do kosmicznych cen za gotowy produkt.

 

Sugerujesz, że mój budżet okazał się za mały - i chyba masz rację. Za ciężko pracuję, żeby wspierać firmy, które dziś są a za kilka lat będą lub nie. Ale wybierając łódź brałem pod uwagę fakt, że dany producent daje pracę naszym rodakom - dlatego wybrałem nowego, pozornie droższego Sea Ray 190 SPX OB. Nie stać mnie na "tani" produkt z kraju, który jest światowym liderem w produkcji łodzi do 9,0m, dlatego wybrałem "gorszy" i tańszy z segmentu premium znanego amerykańskiego producenta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mandys

Twoje pieniądze i mi nic do tego na co je wydajesz.

Ale nadal się upierasz przy deprecjonowaniu rodzimych "składaczy"

Jakie to firmy co kleją skorupy- Galeon i.t.p.

Jak poszukasz to w internecie to, znajdziesz wiele innych 'garaży"

Zastanawia mnie gdzie widziałeś tych co składają skorupy ?

I gdzie je kupują?

Gdzie jest nakazane że,z Polski musi być bardzo tanie ?

Znam od wewnątrz łodzie  tak zwanych " światowych marek" i zaręczam że nie ma powodów do kompleksów, a raczej przeciwnie.

(już o tym pisałem,)

Myślę że nie wiele wiesz o branży i wygłaszasz abstrakcyjne teorie.

 

Jeszcze jedno temat dotyczy targów i chyba większość prezentowanych łodzi pochodziła z Polski.

 

Ps. Dzisiaj podpisałem umowę z klientami z Niemiec na zakup mojej V750 i głównie rozmawialiśmy o wyglądzie, wyposażeniu, pływalności, funkcjonalności i. t d.

Natomiast cena w żadnym momencie nie była kwestionowana. (chyba jestem za tani) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca dobrze się wyraziłem i nie sprecyzowałem, że moje doświadczenia i opinie dotyczą danego przedziału cenowego - może faktycznie za ostro zaatakowałem nasze stocznie - jeśli kogoś uraziłem, to szczerze przepraszam - i przyznaję, że nie uważam się za eksperta w żadnym wypadku - jestem po prostu trochę zniesmaczony jako kupujący w tym przedziale produktów, który mnie interesuje. Oczywiście znam Galeona czy Cobreya - ale o nich nawet nie myślałem pisząc tego posta, bo to nie ten przedział cenowy - ale mimo wszystko, mimo kilku wymienionych dużych i uznanych producentów nie uważam, że jesteśmy światowym liderem.

 

Czy mógłbym wymienić tych "składaczy"? Pewnie, że tak, ale nie zrobię tego, być może moje subiektywne odczucia i doświadczenia byłyby zbyt krzywdzące dla tych producentów na tym forum, ale to właśnie na ich podstawie wyrobiłem sobie taką a nie inną opinię. Od początku nie wymieniam żadnych nazw, choć niektórzy wiedzą o kogo mi chodzi.

 

I żeby było jasne - wcale nie uważam, że polskie musi być tańsze bo jest z definicji gorsze! Może być i droższe, byle faktycznie było lepsze (co przypomnieliście mi wymieniając choćby Galeona), ale jak skonfigurujecie sobie kilka polskich modeli, gdzie ceny na alledrogo są wystawione na poziomie 50.000PLN a okazuje się, że finalnie kosztują 150.000PLN, to zrozumiecie o co mi chodzi - bo ten problem rozpoczął tą dyskusję.

 

Na koniec - jeśli produkujecie łodzie i sprzedajecie, do tego drogo sprzedajecie - to znaczy, że macie dobre i konkurencyjne produkty - i rynek to widzi - czego szczerze Wam życzę - moje zdanie, obojętnie jakie - nie ma tutaj znaczenia w sensie globalnym  ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolegi zdanie ma znaczenie i to duże bo jest jednym z wielu.

 

Polska jest liderem ale tak jak Kolega napisał, dlatego że wiele światowych marek przeniosło tutaj produkcję, nie tylko ze względu na koszty, na pewno też ze względu na jakość. Polak doskonale zrobi to co kto inny pieprzy, Polak nie potrzebuje masek, wyciągów...

Ale oprócz tych uznanych jest wiele firm które w opcji zabudowy proponują gipsiaki zamiast A2 lub A4 na słone, do końca gwarancji wytrzyma przecież, jest też wiele firm które wyczuł y pismo nosem i weszły w jachting nie mając o tym bladego pojęcia. A jeśli szef nie ma pojęcia jak to zrobić to pracownicy też nie muszą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym linku jest powiedziane to co podkreślałeś wcześniej:

 

Nikły procent lub mniej trafia na nasz rynek.

Tak zwany "zachod" stać i przekonaliśmy ich jakością więc "Niemiec" zamawia to co chce a wyjdzie go taniej niż by miał kupić w salonie w Niemczech.

 

Coraz wieksze mam uznanie dla wystawców prezentujących swój dorobek w PL w związku z powyższym. Skoro i tak rynek zbytu jest gdzie indziej.

 

Nie mogę znaleźć relacji @Musti z targów (Skandynawia) gdzie był link do artykułu osoby, która opisywała te targi.

I tam było mnóstwo openek w rozmiarze 5 - 6m i duże na nie popyt. A u nas to musi być duży Bowrider nastoletni zamiast takiej nowoczesnej openki.

 

I inna kwestia. Robimy głównie dla "korporacji" ich projekty. Na Ukrainie też robią łodzie. Gdyby nie wybuchł konflikt i Ukraina byłaby w EU co by się stao jakby te wszystkie "korporacje" tam przeniosły produkcję bo taniej a prawie tak samo dobrze ?

 

Dlatego ja coraz bardziej doceniam firmy jak Parker, Delphia - które mają swoje projekty.

Dobrze, że mają swoje rynki zbytu (np Skandynawię) bo kolegę namowiłem na Bowrider Parkera ale jak usłyszał cenę to stwierdził, że chyba kupi młdą używkę SeaRay-a bo będzie łatwiej odsprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

http://upload.secondsun.pl/img/150910407722829432_10155871761837710_7277510323486975483_o.jpg

 

Kolejna edycja targów już niedługo..

 

2. Śląskie Targi Sportów Wodnych i Rekreacji WIATR i WODA odbędą się w Katowicach w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w dniach 10-12 listopada 2017 roku. Miastem - Współgospodarzem Targów są Katowice, organizatorem spółka YACHT EXPO, organizatorem wykonawczym - firma Murator EXPO. Magazyn Sportów Wodnych „Żagle” – najpoczytniejszy polski miesięcznik poświęcony żeglarstwu i sportom wodnym – jest partnerem Targów.

 

Najpiękniejsze jachty, luksusowe łodzie motorowe, najszybsze skutery, a do tego najnowocześniejszy sprzęt żeglarski i motorowodny można będzie jeszcze w tym roku oglądać w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, położonym w sercu regionu, który jest jednym z najsilniejszych i najaktywniejszych okręgów żeglarskich w Polsce.

 

Zeszłoroczna, premierowa edycja Targów w Katowicach zyskała duże uznanie zarówno wśród wystawców jak i wśród publiczności imprezy. Swoją ofertę na premierowych Śląskich Targach Sportów Wodnych i Rekreacji WIATR i WODA 2016 zaprezentowało blisko 200 wystawców. Wielu z nich znalazło na Targach klientów zainteresowanych ich ofertą.

 

Podczas najbliższych Targów każdy amator sportów wodnych znajdzie coś dla siebie. Obecne będą największe polskie stocznie oraz importerzy zagranicznych łodzi i jachtów, z całą pewnością można więc liczyć na sprawdzone produkty a także nowości i premiery. W ofercie, goście Targów znajdą także pontony, RIBy, skutery wodne, akcesoria żeglarskie, silniki, sprzęt asekuracyjny i ratunkowy, instrumenty do nawigacji i elektronikę jachtową. Będzie też oferta producentów i dystrybutorów odzieży żeglarskiej i sportowej, wodnych szlaków turystycznych, czarterów, marin czy propozycje dla miłośników windusrfingu i kajakarstwa.

 

Targi to nie tylko ekspozycja wystawców. To także spotkania ze znanymi żeglarzami i podróżnikami, uroczystości ogłoszenia i wręczenia nagród i wyróżnień, w tym Gwoździ Targów - Nagrody Miesięcznika „Żagle” im. Jerzego Fijki. Program wydarzeń towarzyszących stanowi istotny element śląskiej edycji Targów WIATR i WODA. Przygotowywany jest we współpracy z przedstawicielami redakcji czasopism „Żagle”, „Podróże”, „Wiosło” i „Wiatr” i z niezależnymi ekspertami.

 

Zapraszamy serdecznie na 2. Śląskie Targi Sportów Wodnych i Rekreacji WIATR i WODA od piątku 10, do niedzieli 12 listopada br. w godzinach: piątek-sobota 10.00-18.00, niedziela 10.00-16.00. Wstęp jest płatny, zasady wstępu dostępne na stronie organizatora: wiatriwoda.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...