mikijet Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Myślałem o gwincie ale wałek obraca się w dwie strony (bieg wsteczny), więc gwint odpada( moje rozumowanie) nie wiem czy poprawne... Wałek dostaje napęd bezpośrednio z silnika. Silnik też się kręci w dwie strony ??? A po co wstawiony był seger ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 na zdjęciu widać jakby tryb tarł i od temperatury skleiło go do włka , do tego trzyma górne łożysko więc ciasno siedzi chyba trzeba użyć siły :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Nie miałem selwy , ale jakoś na moje oko wygląda że jakiś majsterek coś z tym wałkiem wcześniej majstrował , może wcześniej był ścięty , lekko podtoczyli i posadzili na klej dla osi (są takie wynalazki ) a że zrobił się krótkawy no to trze i wisi na pół smarka . Mogę mylić się , tu potrzebna serwisówka . Co dotyczy zdejmowanie mocno zaprasowanych elementów to kiedyś jak jeszcze obcierałem się o jakieś tam kosmiczne technologii to używano płynnego azotu . W naszym przypadku wystarczy porządny zamrażacz , podgrzać zębatkę paliczkiem jak radzi Miki tylko bez przesadyzmu żeby nie rozhartować cementowania i równomiernie , a później gwałtownie popryskać zamrażaczem w sprayu tylko ośkę z przeciwnej strony . Przy tak dużej różnice temp. powinno to praktycznie wypaść ( jeżeli faktycznie tylko wprasowano bez gwintów i zawleczek ) . Ważne zrobić to w miarę szybko żeby największa różnica temp powstała na łączeniu bo po chwili temperatury wyrównają się i nic nie wyjdzie . Ciekawy przypadek , ale na początek warto poszukać serwisówki i uważnie przestudiować . Życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarMar460 Opublikowano 24 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 WITAM Dziś nie miałem czasu na garażowe naprawy ale studiowałem schemat widać że nie ma tam żadnego gwintu więc siedzi ciasno w tulei. Trzeba zbić łożysko i tyle.Schemat_Selvy.doc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Myślałem o gwincie ale wałek obraca się w dwie strony (bieg wsteczny), więc gwint odpada( moje rozumowanie) nie wiem czy poprawne... Wałek dostaje napęd bezpośrednio z silnika. Silnik też się kręci w dwie strony ??? A po co wstawiony był seger ? Miki ? jak w dwie strony ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Toć przecież pytałem czy silnik też w dwie strony się kręci jak zmieniasz bieg? A jak luz to się zatrzymuje? :D :D :D Zastanawia mnie ten otwór kwadratowy w trybie atakującym. Wygląda na fabryczny. i jeszcze do tego seger jako zabezpieczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Coś się zakwasiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 :D :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Dla kolegi od selwy wałek kręci się w jedną stronę, tak jak silnik, bo jakoś smiesznie się zrobilo A wyciagnoł skrzynie i nie kapnoł sie :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Zmiana kierunku obrotów silnikiem to w elektrykach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarMar460 Opublikowano 24 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Dobra dobra, brachy nie podejmowałbym się takiej roboty jakbym nie znał choć podstaw. Naprawdę dziwi mnie spasowanie tych elementów. Selva to Yamaha więc nic dziwnego w niej nie ma lecz pierwsza próba ze skrzynią i trochę kłopotów ale jestem dobrej myśli. 1. Kwadrat i próba z gwintem choć go nie widać na manualu. 2. Grzanie i zbicie łożyska. 3. Dorobienie ściągacza. Jeśli to nie pomoże trzeba się poddać bo uszkodzić element bardzo łatwo wtedy (Serwis). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 ,,Selva to Yamaha" Selva to Selva. Tylko czasami Yamaha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarMar460 Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 WITAM Dziś dzień przełomowy udało się rozłożyć spodzinę. Powód zapieczone łożysko na wale, musiał być użyty palnik ale bardzo ostrożnie kilka uderzeń i spodzina rozpołowiona. Było warto od nowości nikt tego nie rozbierał i dwa łożyska do wymiany plus uszczelniania. Zdjęcia warsztatowe po udanej akcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 A gdzie fota z trybem atakującym na wałku? Cały czas drążę ten kwadrat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 uszkodziłeś obudowę ??? widać jakby była krzywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarMar460 Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Z obudową to nie problem będzie jak nowa teraz piaskowanie, czyszczenie i składanie po otrzymaniu wszystkich części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarMar460 Opublikowano 29 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 WITAM To koniec rozkładania spodziny SELVA 100 Montecarlo. Najważniejsza rzecz to zdjęcie segera w trybie atakującym a następnie odkręcenie niewidocznej śruby WAŻNE (klucz kwadrat 6 mm) bez kamery GoPro i wypełnienia klejem dziury w wałku a potem zmierzenie formy. I jest wynik śruba z lewym gwintem. Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi teraz części z Włoch i składamy sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rybiłowek Opublikowano 29 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 WITAM To koniec rozkładania spodziny SELVA 100 Montecarlo. Najważniejsza rzecz to zdjęcie segera w trybie atakującym a następnie odkręcenie niewidocznej śruby WAŻNE (klucz kwadrat 6 mm) bez kamery GoPro i wypełnienia klejem dziury w wałku a potem zmierzenie formy. I jest wynik śruba z lewym gwintem. Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi teraz części z Włoch i składamy sprzęt. ale masz zacięcie :) tylko pogratulować, śledziłem do jakiego etapu dotrzesz z tą demolką :P a teraz na pifko zanim dotrą graty :D ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 29 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 Dałeś radę to super :D , super jakbyś zrobił zdjęcia jak to wygląda na zewnątrz wałek śruba seger będzie dla potomnych :-\ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.