Skocz do zawartości

Chorwacja - zbiór przepisów motorowodnych - dyskusja


Hrvat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dane łodzi mają w kompach w kapitanacie i na łodziach patrolowych. Dzięki temu wystawienie rachunku w innym kapitanacie na tą samą łódź trwa 2 minuty, a Panowie w mundurach pływający w łodziach z granatowym paskiem po odczytaniu numerów wiedzą kto posiada krypę, do kiedy jest ubezpieczenie OC i do kiedy ważna jest opłata (wcześniejsza winieta).

 

Uhm - nic bardziej mylnego jeśli chodzi o synchronizacje danych. Musiałby być rozwinięty identyczny system jak w naszej Policji a tego nie ma. Poza tym - musieliby aktualizować dane powiedzmy co godzinę aby policyjne łodzie były na czasie.

Kolejna sprawa to co ma Kapitanat wspólnego z Policją-jedni i drudzy to inne formacje.

 

Na koniec - Policja chorwacka od zeszłego roku jest szeroko zajęta uchodźcami i ichniejsze łodzie i riby dalekiego zasięgu nie patrolują już wód przybrzeżnych tylko dalsze strefy. Od tych lokalnych porządków sa nieoznakowane skutery i jeden gość na nim. Skuter poznać po antence na nim a gościu ma ciemna kamizelkę pod która widnieje pistolet służbowy - wystawał kawałek rękojeści.  Ci też nie sprawdzają winiet a szukają tych co nielegalnie polują na ośmiornice itp. Pływają tez ciekawie - prosto jakby do mariny a za chwile robią skręt 90 stopni w stronę wybrzeża w stronę lokalnych łodzi; o - bliżej niesprecyzowanie - tak bym to nazwał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 237
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Coś mi się jednak zdaje że nie masz racji. Z tego co rozmawiałem ze znajomym Chorwatem to system  zintegrowany mają i działa.

 

Po drugie policja w Chorwacji w dalszym ciągu patroluje wybrzeże o czym przekonał się mój kumpel płynąc w ślizgu ok 100 m od skalnej wysepki. Gotówką o ile pamiętam 400 KN. Zatrzymała go spora patrolówka w ok. Paskich Vrat. Był 3 w kolejce do płacenia.  Namierzali radarem z łodzi cały Paski Zaljev i kawał Velebitskiego jednocześnie. Co do uchodźców to popatrz na mapę i jednostki na jakich uciekają.  30 km to ryzyko a do wybrzeży Cro mają ponad tysiąc otwartego morza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Witam, wybieram się do Chorwacji a łódkę 220KM mam zarejestrowana w PZŻ czyli POL ktoś mi powiedział że przy tej mocy potrzebuje badanie techniczne, które nie jest obowiązkowe przy tej rejestracji i mocy na wodach polski. Czy to prawda? Wcześniejszą łódkę miałem zarejestrowaną w PZMiNW 90KM i nie było problemu bo do 100KM też nie potrzebowałem badania technicznego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Pewnie że są każda polisa powinna być honorowana .

 

wiele towarzystw już przepytałem i wszyscy wystawiają OC na uprawianie sportów wodnych(także po angielsku) ale jest ono przypisane do osoby a Chorwaci chcą mieć przypisane do skutera/łodzi - ma zawierać numery rej.skutera/łodzi itp....i tutaj nikt nie chce tego wpisać.

Przy AC owszem są dane tego przedmiotu ale w OC nie...z prostego powodu- bo w PL takie"pojazdy"nie mają wymaganych ubezpieczeń jak samochody...

 

może ktoś przerobił temat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup skuterek mniejszej mocy.

Albo jeszcze lepiej, jedż  bez skuterka to będziesz miał za darmo...... ;D

Koszt ubezpieczenia to pochodna szkodowości, widać w tym segmencie jest wysoka, bo jedni nie chcą ubezpieczać a inni mają odpowiednie stawki.

dzięki, że pomogłeś !!!

 

OC osobowe za 50 zł na 2 tygodnie daje pewnie większe sumy ubezpieczenia niz te ich...ale Chorwaci chcą to samo lecz do pojazdu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i jeszcze jedno...ich OC jest do końca roku kalendarzowego czyli ubezpieczając w styczniu przeliczając na dzień to faktycznie grosze...

 

nie jestem największym centusiem w PL ale uważam, że koszt samych winietek i OC tylko na możliwość pływania 2 skuterkami przez tydzień za 1500 zł to chore stawki...

Zwykle za większa kwotę dostaje więcej a tutaj co dostaję ?...

 

zapytałem dlatego, że w kapitanacie powiedzieli, że także respektują zewnętrzne(np. z PL) OC jeżeli będzie zapis że obowiązuje na terenie UE oraz będą wpisane wspomniane numery statku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak co roku, zanabyłem ubezpieczenie na Chorwację w kraju, przed wyjazdem. Jak co roku mój agent rozpisał polisę na 100 tys. Pln i do tej pory ta wartość przechodziła. W kapitanacie w Sibeniku, jegomość poinformował mnie, że teraz minimum odpowiedzialności to 500 tys. Euro. Swoją polisę na 100 tys. Pln dwutygodniową unieważniłem, zapłaciłem za nią ca 450 Pln (zwrot). Nową na 500 tys. Euro kupiłem za 477 KN i to na rok czasu. Zwracajcie uwagę na minimum odpowiedzialności na swoich polisach.

Okazuje się, że nie opłaca się kupować przed wyjazdem, tylko lepiej jest na miejscu. Nowa wykupiona w Cro jest wystawiona przez Allianz.

Aha, winieta na łódź 6,2m wyniosła 548,50 KN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Drugi link ze stacjami benzynowymi nie działa :( (z 1-szego postu)

 

Wlazłem na tę stronę i patrzę a RIB-y 6,5 m to 1000 EUR na tydzień po sezonie.

https://www.adriasail.com/en/rubber-boat/rib-falkor-22-pearlsea-726

 

A taki ze slicznym silnikiem ;) (Evinrude) to 2000 EUR https://www.adriasail.com/en/rubber-boat/jokerboat-clubman-22-nn-460

main.jpg

 

A laminaty już w rozsądniejszych cenach:

https://www.adriasail.com/en/croatia/motorboat-charter

 

Może strona nie jest zaktualizowana ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kol. Ogórek nie jest tak do końca, że właściciele czy pracownicy siedzą w CRO. Opowiem Tobie i innym o naszej przygodzie z Rib4rent.

W zeszłym roku postanowiliśmy korzystając właśnie z rib4rent wypożyczyć na 2 tygodnie riba. Najpierw koleś z tej firmy wysyłał nam 2 miesiące umowę i po podpisaniu jej i uiszczeniu opłat czarteru byliśmy przeszczęśliwi, że ten okres spędzimy na wodzie.

Sam nawet zareklamowałem tą firmę na forum - dziś uważam to za błąd.

Pojechaliśmy do Cro a riba nie ma (oni działają na zasadzie, że klienci sami sobie go przekazują) bo poprzedni użytkownik nie ma go jak nam dostarczyć bo nie ma samochodu z hakiem. Na szczęście następnego dnia dostaliśmy riba. Niestety z uszkodzonym sterociągiem. Sami musieliśmy wyciągnąć riba z wody zawieść do serwisu zapłacić z własnej kieszeni za naprawę, na szczęście rib gotowy był do odbioru następnego dnia ( kilkadziesiąt km w jedną stronę) o kosztach telefonu, kilka godzin nie wspomnę- Pan Rafał -właściciel firmy koordynował cały czas przez telefon bo był w Polsce.Koszt naprawy został zwrócony ale paliwa za dojazdy już nie.

Po tygodniu przyszła bora i mimo prawidłowego zakotwiczenia riba wiatr pozrywał liny i tym samym rib wylądował na skałach dziurawiąc kadłub, wyrywając ławkę itp. o czym niezwłocznie poinformowaliśmy właściciela telefonicznie i maiowo. Riba musieliśmy sami wyciągnąć, żnaleść mechanika, porobić zdjęcia powysyłać wiele maili do właściciela, kolejne godziny na telefonie (naszym) - zajęło nam to kilka dni naszego urlopu a wszystko to za dziękuję.

Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy zwrotów kosztów za nieużytkowanie riba, za paliwo które zużyliśmy przy transportowaniu riba do mechaników nie wspomnę już o kaucji mimo obietnic rozliczenia które mam na mailu- sprawa pewnie skończy się w sądzie.

Pomijam również fakt, że rib mimo obietnic i ustaleń nie był w pełni wyposażony zgodnie z umową.

Np tuba doszła po naszym powrocie do Polski):): ot właściciel spóżnił się tylko o 3 tygodnie

Być może jeżeli nie byłoby bory wszystko byłoby ok ale w przypadku pojawienia się jakiejkolwiek usterki będziecie zdani sami na siebie kosztem swojego wypoczynku.

Tak naprawdę powinniśmy zgłosić awarię czy też uszkodzenie i dalej się cieszyć urlopem a reszta powinna zająć się wypożyczalnia.

Dlatego przemyślcie sobie czy warto wspólpracować z firmą, która ma takie podejście??

Ja osobiście odradzam tą firmę.

Myślę, że będąc na miejscu w Cro można znaleść ofertę taniego czarteru szczególnie na dłuższy okres. Jest wiele osób prywatnych, które sami wypożyczają różne jednostki.

Jest to koszt nie wielę wiekszy od wspomnianej wypożyczalni ale za to bez ewentualnych problemów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jak ja myślałem o wypożyczalni (zrobieniu) to

 

- siedzenie na miejscu

- RIB-y w porcie (oplacona miejscówka)

- dwa w zapasie - jeden abym mógł dopłynać do osoby potrzebujacej pomocy

--- drugi na wypadek jakiejś awarii któregokolwiek

 

Tylko wady takie

-- zapnie się przy wyższych opłatach o 50% (może przy używkach o 25%)

-- tylko jedno miejsce wypożyczenia i parkowania RIB-a ale za to bezpieczna i opłacona miejscówka w porcie

 

Ale za to żadnego ciągania, slipowania. Wsiadanie i wysiadanie w porcie, miejsce przypisane do łodki.

Ze swoim jak jeżdzę to szukam też miejscówek przy marinie, bezpiecznym nadbrzeżu (na etapie zaliczki uzgadniam takiem rzeczy aby były zagwarantowane)

 

Wcale nie są droższe (takie kwatery) bo są mniej oblegane a mając łodkę w zasiegu spaceru/przejścia przez ulicę bliskości plazy nie trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • musti zmienił(a) tytuł na Chorwacja - zbiór przepisów motorowodnych - dyskusja
  • musti podpiął/eła, podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...