3b Powerboat Championships Torquay

[Zibi]

To i ja wtrącę kilka swoich groszy.

Byliśmy na mistrzostwach Świata klasy 3B w Anglii.

Mike spróbował sił jako nawigator łodzi B52.

http://madnessmarine.pl/images/torquay2011/IMG_0036.jpg

Mike przy łodzi.

http://madnessmarine.pl/images/torquay2011/IMG_0053.jpg

Taki sobie porcik w Torquay.

http://madnessmarine.pl/images/torquay2011/IMG_0170.jpg

Część widowni obserwującej wyścigi.

 

Więcej fotek na http://madnessmarine.pl/torquay2011.php

[lewar]

Pozazdrościć koledze widoków, i foty niechude.

[Zibi]

trochę lotów było, od samego patrzenia plecy bolą

[lewar]

aż by się chciało spróbować trochę extremy

[Zibi]

Nie ma sprawy! Dołączaj!!!!

 

Byliśmy bardzo miło przyjęci. Nawet bez łodzi.

To są inne wyścigi. Trasa ok 80 km. A fale to już trochę takie oceaniczne.

[Jachcik]

Dobre bo polskie!!

[Zibi]

Taką mamy nadzieję!

[MIKE_G]

Polskie będzie w przyszłym roku.

 

O ile lekarze nie zabronią...  psychiatra już dawno się poddał ale ortopeda mówi, że kręgosłup może boleć