Skocz do zawartości

Luz na silniku - wibracje , trzęsienie silnikiem


kajo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

pojawił się gdzieś luz w silniku. Lekko telepie silnikiem w prawo i lewo. Chodzi równo , cicho ,  ma moc. Wydaje mi się że przyczyna jest gdzieś po stronie mechanicznej , coś się wyrabia.

 

 

Na zdjęciu czerwoną strzałką zaznaczyłem element, który trzyma hydraulike - to stoi w miejscu nie rusza się.

 

Natomiast na zdjęciu zaznaczone na niebiesko mogę ręką minimalnie ruszać we wszystkie strony.

 

 

Jak silnik pracuje to lekko szarpie go w prawo i lewo tak jak jakiś szarpiący dwusów.

 

 

Orientuje się ktoś czy to będzie jakaś poważniejsza naprawa jakaś tuleja, poduszka silnika albo która częśc jest odpowiedzialna za ten luz, że można tak silnikiem pomachać ?

 

Pozdrawiam

 

 

yamah.thumb.jpg.49521846e4b0938e59c3c8b04a1eaa1d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wałek wykluczam bo nigdzie nie uderzylem .

 

W weekend może uda mi się podlynac do mechaniora na komputer może coś wywęszy z dawkami paliwa.

 

Dzisiaj zauwazylem że te telepanie jest na niskich obrotach 700-800 im wyżej tak nie czuć i nie widać tego.

 

Nigdy mi obroty nie spadaly poniżej 700 po wrzuceniu biegu a dzisiaj nawet 600 widziałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie chodzi na jakiś cylinder sprawdź  wyciągając fajki ze świec w czasie pracy na wolnych obrotach. Jeżeli jakiś cylinder nie chodzi to nie ma różnicy w pracy. Szukać trzeba świeca, cewka, sprężanie , luz na zaworach.

Przyczyną może być też wtrysk jak pisał Marcin. Kolor świec ci prawdę powie ta problematyczna ma inny z reguły ciemniejszy kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę posprawdzane. 

 

Zacznę od tego że było trochę wody i syfu w zbiorniku.

Na 100l paliwa było ok 0.5-1l wody ciężko stwierdzić bo zbełtane z paliwem. Musiało trochę naleciec przez nie dokrecony wlew paliwa latem.

Całe paliwo odpompowane.  Wyczyszczony zbiornik, odstojnik. Wszystkie nowe filtry. Świeże paliwo przepompowane przez wszystkie przewody i listwe.

 

Sprawdzone:

 

Świece nowe - wszystkie taki sam kolor dzialają dobrze po wyjęciu po kolei fajki silnik kulał.

 

Wtryski wyjęte - wyczyszczone ultradzwiekami czy jakoś tak  ;D

 

Ciśnienie paliwa na listwie na wszystkich 4 takie same 3 bary.

 

Ciśnienie na cylindrach jednakowe na każdym cylindrze po 11 barów.

 

Cewek nie było jak sprawdzic bo nie ma na podmianke ale raczej ok bo jest reakcja jak się zdejmuje fajki.

 

Dalej go lekko telepie na boki.  Nie jest to jakoś dużo ale jak silnik trymem docisniety do pawezy to przenosi na cała łódke. 

 

Posmigalem zapindala fajnie , zbiera się i ma swoją moc.  Lecac w slizgu 30-50 km/h próbowałem się przyjrzec czy też to jakoś telepie ale wydaje się że stoi prosto i nie drgnie  8)

 

Więc tak jak w 1 poście napisałem wydaje mi się że się zrobil jakiś luz gdzies mechanicznie takie mam wrażenie  ;) raczej nie będzie prosto to zdiagnozować  ;D

 

W słoiku jest piereszy litr benzyny odpompowane ze zbiornika. Później już były śladowe ilości wody.  Jak się odstalo w 3 bankach to max był 1 litr wody w 100l benzyny.

20190912-185325.thumb.jpg.474c629d56d594339625b975927b34a7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto wie, czy nie masz wywalonych amortyzatorów gumowo metalowych, które są pod samym blokiem silnika, ograniczają one ruch na boki względem jarzma sterociągu.  Objawia się ich zużycie właśnie telepaniem silnika na boki.

Na diagramie numer części 23

https://www.megazip.ru/zapchasti-dlya-lodochnyh-motorov/yamaha/f115-7261/f115-18476/f115b-17-844895/n-a-15938331#

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by się mogło zgadzać bo na zdjęciu zaznaczylem ten element ktory trzyma hydraulika i ten stoi nie ruchomo.  A na końcu tego jest właśnie ten amortyzator i jak te gumy się wyrabiaja to lata w gumach a uchwyt stoi nieruchomo.

 

Wymiana tego amortyzatora jest czasochlonna? Ile.to może zająć? Bo widzę że chyba z pół silnika trzeba rozebrac żeby się do tego dostac.

20191002-155917.thumb.jpg.3d6c27641ff14f24bb2263b9b5809962.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to dość pracochłonna operacja i oprócz samego nowego amortyzatora musisz mieć uszczelkę na której leży silnik. Przyda się też jakiś żurawik czy dźwig .  Dobrze popatrz jak się do tego dobrać ale niestety silnik trzeba wyjąć z wanny ,

 

https://www.megazip.ru/zapchasti-dlya-lodochnyh-motorov/yamaha/f115-7261/f115-18476/f115b-17-844895/n-a-15938304

Uszczelka numer 23 będzie pewnie niezbedna.

 

Kto wie czy nie numer 26 też..

https://www.megazip.ru/zapchasti-dlya-lodochnyh-motorov/yamaha/f115-7261/f115-18476/f115b-17-844895/n-a-15938323

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Ewentualną wymiane zostawię serwisantowi.  Póki co delikatnie rusza na boki. Będę obserwował czy się nie nasila w jakimś szybkim tempie. W miedzy czasie pozamawiam niezbedne części aby już byly jak dojdzie do wymiany.

A mam też wybite 2 tulejki to przy jednej robocie wymienię.

 

Tulejki nr 18 - strzalki na fotkach i na schemacie.

 

Bracket 1 F115A ETL/X Year 2010<br>

https://sklepmoto46.pl/yamaha/diagrams/silniki-zaburtowe/show/9400/279582/f115a-etlx-year-2010,bracket-1

20191002-210612.jpg.a5d907763aabada5c58a4afca4d478a1.jpg

20191002-210550.jpg.f2233abfe1c881a378aad3590bcc0a9a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jeszcze ja się dorzucę..gdyż mam identyczny(jota w jotę) objaw jak kolega...może pocieszę kolegę lub siebie :D..abyś się na darmo nie wykosztował...

Test na słuchawkach - jak odpalę i jest zimny to chodzi równiutko...jak osiągnie normalną temp.przy obrotach ok 750 to lekko  poszarpuje na boki..jak zwiększe obroty o 200 to juz jest OK. Świece kolor identyczny, podmiana na nowe bez zmian, jak pływam nie widze żadnych nieprawidłowości...

a silnik to Suzuki DF 140 i ma dopiero 48h...i jeszcze 4 lata gwarancji...więc jeszcze nie wnikam aczkolwiek mnie to zaniepokoiło...czy było od nowości nie potrafię powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego narazie to zostawię bo silniczek śmiga tak jak ma byc, jak coś się pogorszy to będę dzialal  ;) bo sezon dopiero mi się zaczyna  8) niedługo kolega się zwoduje ma identyczny silnik zobaczę jak jego chodzi  ;D może jestem przewrazliwiony i zawsze tak chodzil hehe a nie zwracałem na to uwagi  8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Znalazła się przyczyna telepania na boki i przenoszenia drgań na cały kadlub. 

 

A więc.... były luźne śruby które trzymają silnik do paweży.  Przez 2 sezony na morzu po falach musiały się obluzowac. Musialem wyjąć łódke wyczyscic otwory i sruby ze starej siki, zapodać nową i zrobiłem blachy z nierdzewki ok 10x15 cm pod śrubę od wewnątrz żeby dociskalo większa powierzchnia . Skręcone porzadnie i wszystkie drgania ustały  ::)

 

Znalezione przypadkiem po ostatnim rejsie te śruby zaczely już przepuszczac wode takie były luzne. Te nad linią wody trochę mocniej trzymały ale też z 1 obrót grzechotka dalo się dociagnac.

20191014-150728.thumb.jpg.efcbfce4d67b24e14264ed0961f21501.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...