Skocz do zawartości

Poproszę o diagnozę


Mtsw466
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam silnik dwutakt, 4 km oczywiście Yamaha rok 97. Po przepłynięciu jakiejś odległości przy ponownym zapalaniu po czasie albo łapie na ssaniu ale zaraz trzeba je wyłączyć bo go dławi albo bez ssania ale manetkę obrotów trzeba przekręcić do połowy. Z dodatkowych obserwacji widzę że łapie prawie przy końcu  linki od szarpaka. Świeca wymieniona gaźnik czyszczony po ubiegłym sezonie. Macie jakieś sugestie??? Dzięki z góry.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaźnik wyczyszczony ale czy wyregulowane wolne obroty?

Dodam tylko, że ten silnik (ciepły) powinien zapalać na pierwszej iskrze. To, że po pewnym czasie (ostygnięciu) pierwszy ruch trzeba zrobić na ssaniu a kolejny bez to normalne ale zapalić powinien od razu. Jeśli wiesz jak reguluje się wolne obroty w tym gaźniku sprawdź poprawność ustawień. To dość prosta procedura. Wystarczy wkrętak i słuch :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gaźniku masz dwie śruby regulacyjne, obie powinny być ze sprężyną zapobiegającą odkręcaniu się ich pod wpływem drgań.

Jedna śruba odpowiada za wychylenie przepustnicy, druga za skład mieszanki. Zanim przystąpisz do regulacji zapamiętaj położenie obu śrub - po porostu w jakiej pozycji jest nacięcie na wkrętak. Uruchom i nagrzej silnik do temperatury roboczej, najlepiej przepłyń jakiś kawałek tak by wszystko osiągnęło temperaturę pracy. Zakładamy, że silnik pracuje na wolnych obrotach.

Wkrętem od składu mieszanki kręcisz w lewo lub prawo ale POWOLI np o 1/12 obrotu i słuchasz czy i jak zmienia się praca silnika. Rzecz w tym by kręcąc tą śrubą podnieść obroty silnika. jeśli tak się stanie to drugą śrubą (tą przy przepustnicy) obniżasz obroty do najwolniejszych a zarazem stabilnych obrotów. Odczekujesz kilkanascie sekund i ponownie sprawdzasz wkrętem od składu mieszanki czy nie da się podnieć obrotów. Jeśli tak to postępujesz jak wyżej. Jeśli nie to załącz bieg i sprawdź czy silnik nie zgaśnie pod obciążeniem. Gdyby tak się stało to odrobinę podnieś obroty śrubą przy przepustnicy korygując później tą drugą skład mieszanki. Zgaś silnik, odczekaj minutę i sprawdź czy zapali bez dodawania gazu.

 

Oczywiście zakładam, że poziom paliwa w komorze pływakowej jest ustawiony jak trzeba i że sam silnik nie jest zajechany.

Po tak przeprowadzonej regulacji mój 5 konny Mariner zapala jak pisałem od 1 iskry. Po 9 miesięcznym postoju i uruchomieniu nawet nie musiałem niczego korygować.

Daj znać o efektach.

 

Dużym ułatwieniem jest podanie dokładnego typu silnika. W tym samym roku mogli wypuścić kilka modeli różniących się np właśnie gaźnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...