marcin.j Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Witam silnik odpala normalnie ,po dodaniu gazu na ful ok minuty jest dobrze ,po tym czasie słabnie z 20 procent i zaczyna falowac, cykle dobrze ciągnie -przerwa w różnych odstępach ,zatykając dolny gażnik nie ma reakcji na silnik i tu jest pytanie czy powodem tego może być uszczelniacz na wale ??? dodam ,że świece nowe i gaźniki wyczyszczone brak poprawy, jak to uszczelniacz to ile z tym roboty ,co trzeba jeszcze wymienić, jak zabrać się za to , może ktoś wymieniał u siebie i podzieli się wiedzą próba ciśnienia coś podpowie a sezon w pełni katamaran na wodzie a tu zonk dziękuje z góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 1.W momencie gdy zaczyna ,,falować" zdejmij zlączkę paliwową i dalej trzymaj na pełnym gazie. Jak załapie na dwa cylindry to czy zafaluje do zgaśnięcia? 2. W momencie falowania wyłącz silnik i sprawdź czy świece nie są mokre i od czego ( woda/paliwo)? To taka szybka kontrola czy się nie zalewa. Świece jaki mają kolor? Ciśnienie sprężania zawsze warto zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 zapomniałem dodac jak sciągnołem pokrywe od gaźników to dolny gaznik był mocno mokry ( paliwo )jak by nie spalał ,swieca na dolnym jest mokra reszta sucha sciągnąc główną złączke, czy od tego dolnego gaznika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 po wyjęciu głównej złączki paliwa do zgasnięcia chodzi tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 swiece od lewej dolny cylinder Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Jeżeli iskra/zapłon jest bezproblemowa na każdym cylindrze to oliwa może być przyczyną. Nazbierało się w karterze i teraz oddaje. Czy jak zaczyna ,,falować" to kopci? Może też się zalewać. Np. zawieszony pływak. Kompresję też bym na wszelki wypadek sprawdził, może pierścionki się zastały. Jeżeli w ub. sezonie motorek chodził do końca bez zarzutu to przyczyn szukaj w konserwacji albo jej braku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Dość mocno kopci po sezonie wlalem olej do cylindrów iskra jest na wszystkich dobra ale ten spadek mocy po chwili jak się zagrzeje,jak chwilę wyłącze i troche odpocznie znowu to samo,gaz do dechy idzie ladnie chwila i spada móc i do tego zaczyna fałszować ciśnienie postaram się jutro zbadac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stercik Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Miałem podobnie gdy z powodu awarii termostatu silnik mi się przegrzewał, tylko dłużej działał a później dłużej trzeba było czekać aż odżyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 A chłodzenie jest w porządku?Jak płyniesz ogniem dalej leci strumieniem woda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Dość mocno kopci po sezonie wlalem olej do cylindrów .... No to chyba mamy chochlika. Kilka świec na zapas i wyganiaj teraz ten olej z karteru. Jak byłem młody to też sę dałem na taką konserwacje nabrać. Radziłem sobie pływając na czystej benzynie aż przestał kopcić. Potem już normalna mieszanka. A moi nauczyciele dalej wykręcali, wkręcali, chrzanili gwinty i klęli na ,,jod twoju mać tiochnike". Olej wlewa się do cylindrów jak chce się zabezpieczyć zapas wojenny( na wypadek W) . Ale to rzeba było znać sowietskij jazyk i czytać instrukcję do końca :D Znam takich co wlewali nie olej 2T tylko pierwszy zbrzegu nawet przekłaniówkę. Ci to dopiero mieli udany sezon :D Na zimnym jeszce jakoś motor chodzi ale jak się zagrzeje to ta konserwacja wyłazi z każdego zakamarka i robi się diesel ale sprężanie trochę jakby za niskie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 to jade po komplet nowych świec olej wlałem 2t inne silniki 4hp mariner,mercury 9,8,yamaha 15 po sezonie zakopciły chwile i po sprawie a ta yamaha szaleje co za uparta bestia :-[ chłodzenie jak należy na wolnych i wysokich obrotach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 kupiłem swiece br7hs ngk na naklejce na silniku jest symbol br7hs-10 takich nie było czy jakas wielka różnica jest miedzy nimi jaką przerwę ustawić ,gość w sklepie powiedział że to 10 to przerwa,ale cos mi za duża po wymianie silnik dalej ładnie odpala ale trochę kopci nie ma poprawy ciśnienie zmierzone po 8,5 na każdym mierzyłem starym ustrojstwem na papierki nie wiem czy dobrze wskazuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 A wiec zrobiłem tak podłączyłem pół litra paliwa czystego,silnik chodził na wolnych obrotach wypalił wszystko ale kopcił cały czas , raz więcej raz mniej i nie wiem ile tak można lub trzeba :( żeby nie zaszkodzić swiece po tym czasie trochę podeschły szczególnie ta na górnym cylindrze jak z ciśnieniem te 8,5 na wszystkich po równo da jeszcze rade :-\ co do mojego przypuszczenia ze powodem spadku mocy jest uszczelniacz na wale co WY na to ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Przegonić trzeba motorek a nie pyrkać. Żeby wypocić olej z karteru trzeba trochę wiatru. W 4T takich problemów nie ma. Chyba, że olej dostanie się do kolektora ssącego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 :)ile i jak żeby nie zatrzeć motura ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Jak dymi to ma olej , chyba że nie pali na jeden cylinder. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Jak padł dolny uszczelniacz w moich wichrzyku to w beczce,bez obciążenia kręcił się pięknie,ale przy łodzi tylko na wolnych chodził na 2 cylindy.Kazde dołożenie gazu i od razu jeden cylinder-nie dało sie wogóle popłynąc w ślizgu ;/.Sporo rzeczy wymieniłem zanim to zrobiłem,ale teraz mam prawie nowy motor ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Zawsze jest taka możliwość ale nie przez stanie w garażu. Jeżeli w ubiegłym sezonie wszystko było o.k. to najprawdopodobniej olej. Świece na to wskazują. Im niżej tym bardziej zakarbonowane. Popływać trzeba parę minut na czystej benzynie ( silnik musi dymić) . Potem sprawdzenie świec. Jeżeli zrobią się jaśniejsze to mieszanka o połowę niższa niż w instrukcji i znów parę minut. Kontrola świec itd. Jak dwie będą w miarę normalne to już można uznać sprawę usuwania oleju za zakończoną. Trochę będzie przerywał na jeden cylinder ale kilkanaście minuyt jazdy na 3/4( nie więcej jak 3000 obr) gazu powinno wygonić resztki konserwacji. Można też na sucho. Płukanie naftą i pokręcanie rozrusznikiem ze zdjętą zrywką. Rozrusznik trochę dostaje po zwojach i szczotkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Bardzo dziękuje za instrukcje ;D mikijet ;D robie jak podpowiadasz i dam znac :-X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Oto co nagrałem http://www.youtube.com/watch?v=LfyyR0EZhpI&feature=youtu.be , http://www.youtube.com/watch?v=vYUk7cqt4Kw&feature=youtu.be Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 W beczce silnik pracuje na ,,luzie". Przepustnica jest za mało otwierana. Silnik powinien pracować pod obciążeniem wtedy jest dużo lepszy przeciąg w karterze. A przecież o wydmuchanie oleju chodzi. nie musisz pływać . Na cumach też można przegonić silnik na biegu. Ale pływanie daje więcej frajdy. Teraz to już nie wiem, na którym etapie odolejania jesteś? Masz 3 cyl i trzeba je smarować. Tym pyrkaniem tracisz kontrolę nad smarowaniem górnych cylindrów. Kontrola świec obowiązkowa. Jeżeli środkowa zrobi się jak górna na początku procedury, to dalej już musisz robić mieszankę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 10 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2013 Silnik zaczyna coraz lepiej chodzic , swiece sprawdzam często dolny cylinder już nie zalewa swiecy jeszcze srodkowy trochę kopci zrobiłem pół mieszanki i coraz lepiej chyba wybiorę się na wode tak jak sugerujesz ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 10 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2013 Na przyszłość , musisz wypracować nawyk na koniec pływania wypalać paliwo , silnik musi zgasnąć nie od kluczyka , tylko od braku paliwa w komorze ( gażniku ) . To wyeliminuje w dużej mierze powstawanie osadu z oleju i wszelkie związane z tym konsekwencje . ;) To dotyczy tylko zwykłych gażnikowych konstrukcyj . Choć na zimę konserwacja cylindrów wskazana , ale raczej nie za pomocą resztek paliwa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 13 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2013 Jak pogoda pozwoli na weekend jadę sprawdzić silnik :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 21 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2013 Po ostatnim pływaniu silnik odżył ;D nie kopci kręci równo w całym zakresie, jedyne co na pełnej otwartej przepustnicy co jakiś czas zejdzie z obrotów i po chwili wraca do pełnej mocy ,tak jakby brakowało mu paliwa, zobaczymy może minie po pływaniu? dziękuje bardzo za rady ^-^ ,ten chochlik z tym olejem uratował motor przed rozbiórką i pogłębił moją wiedze nie spodziewałem się że dużo oleju może narobić tyle zamieszania ;),dziś pogoda więc popływamy 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.