Skocz do zawartości

Yamaha 9,9 4-takt


sothis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Panowie mam, problem ze swoim silnikiem. Został źle położony podczas transportu i niestety zalał się olejem a co za tym idzie nie mogę go odpalić. Świece czyściłem bo dosłownie pływały w oleju, niestety nic nie pomogło. Co należy w takim przypadku zrobić, jak to wszystko wyczyścić? Silnik stoi już dwa tygodnie w normalnej pozycji i nie wiele to zmieniło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaoleiłeś kolektor ssacy. Spuść olej z silnika, wykręć świece i przechyl tak żeby olej z kolektora spływał do cylindrów.

Przy wyłączonej zrywce/ wyłączonym zapłonie pokręcaj, co jakiś czas  kołem zamachowym.

Jak przestanie kapać z cylindrów to uzupełnij olej i spróbuj uruchomić. Resztki oleju z kolektora mogą jeszcze dawać o sobie znać ale jeżeli silnik będzie pracował to przegoń go trochę na łodzi tak, żeby przepustnica była otwarta na max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pojechałem popływać i silnik nawet nie chciał zakręcić, jak wróciłem do domu okazało się że na miarce było ze 3mm oleju. Jak uzupełniłem stan zaczął kręcić od razu ale nie zapalał. Nie wiem czy jest tam jakiś czujnik który nie pozwala uruchomić silnika przy zbyt niskim stanie oleju?

Wyczyściłem świece, podałem trochę paliwa na cylindry i wtedy odpalił ale na krótko. Zrobiłem tak kilka razy i za każdym razem odpala ale na 2-3 sekundy. Kilka razy odpalił i chodził może z 10 sekund ale to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że niezły jesteś w te klocki. Jak coś się wylało to trzeba uzupełnić. A gdzie kontrola stanu oleju przed uruchomieniem?

W jakim stanie są świece? Jeżeli czarne to znaczy, że olej wchodzi do cylindrów. Najprawdopodobna przyczyna to jak pisałem wcześniej zaolejony kolektor ssący. Co zrobić  napisałem wcześniej. Kolejność obowiązkowa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleje były wymieniane około miesiąca temu, więc nawet nie przypuszczałem że mogą być takie jaja. Tym bardziej że po przejechaniu w jedną stronę (prawie 1500km.) silnik odpalił bez problemu. Fakt że jak go pakowaliśmy wracając został położony trochę inaczej. No i stąd problem.

Skąd będę wiedział że przestał kapać olej z cylindrów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...