Skocz do zawartości

Yamaha vc1100 2015


21danielk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie . Mam pytanie o ten model  yamaha vc1100 2015. Kupiłem go z uszkodzonym silnikiem. moje  pytanie o licznik. Kiedy on uruchamia się ?  Ten model nie posiada kluczyka oraz imo jedynie zrywkę wiec zegary zaczynaja dopiero działać jak odpale silnik? Czy po naciśnięciu start powinny się włączyć? Silnik stoi dęba wiec tylko przez chwile próbowałem go odpalić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Własnie nie mam pilota . Dzwoniłem do serwisu yamahy powiedzieli mi że mój model nie posiada kluczyka ani imo i wystarczy naładować aku włożyć zrywke i odpalić . rozrusznik słychać że ma cheć ale silnik stoi . Odkręciłem pokrywę zaworów spróbowałem jeszcze raz i rozrząd ani drgnie a jest napięty. Po świętach chce wyciągnąć silnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sprawdzales jak wygladaja poszczegolne swiece? Zagladales na tloki przez otwory swiec? Moim zdaniem najpierw trzeba postawic wstepna diagnoze czy i co blokuje wal korbowy. Moze wyjmiesz silnik a sie okaze ze masz kamien w turbinie? :o a moze uszkodzony przekaznik rozrusznika czy sam rozrusznik. Jakie masz informacje od sprzedajacego o uszkodzeniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świec nie było , 3 były wykręcone a jedna urwana. Nie mam konkretnych informacji jedynie powiedział że silnik był zalany woda .  Bagnet i olej na nim jest ładny a przy wodzie zrobiło by się mleko. Dlatego podejrzewam jakaś kolizje. Wyciągnąć silnik to chyba nic skomplikowanego. Dlatego też pytałem o te zegary bo nie pala się a jakby był zalany to zegary mogą być uszkodzone albo bezpiecznik jakiś . mam zdjęcia otworów na świece ale słabo widać. Mam taki słaby endoskop wiec zobaczę może lepiej coś zobaczę

_mini-20191221_1340011.thumb.jpg.6e5ef5e794457748c790b9760d33cca8.jpg

_mini-20191221_1340141.thumb.jpg.2eca5493035373831387aef1ecca5c0b.jpg

_mini-20191221_1340231.thumb.jpg.e901eaf6de7305cdaf438458dbb0bb65.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko będzie jasne jak zacznę coś grzebać. świece mam urwaną to ściągnę głowice oddam do obróbki i będę widział. Fajnie by było gdyby użytkownicy forum robili foto relacje ze swoich napraw  :D Wtedy wszyscy widzieli by co i jak wygląda co mogło by sprawniej  i szybciej postawić własna diagnozę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak najmniej rozbierać, jak  najwięcej diagnostyki robić

 

to jeszcze stary silnik MR-1 - 4 cylindrowy tak ?

 

co do rozbiórki, podstawa to serwisówka, poszukać, kupić, ja bez tego nie ruszam (schematy, momenty dokręcania) 

 

w zasadzie to pozaznaczać co i jak, ja naklejam taśmy, opisuje, śrubki w woreczki z opisem,  bo pamieć zawodna jest, i bywało , że olałem ten temat, zakładając, że źle podłączyć się nie da i potem źle podłączałem jakieś podciśnienie w silniku i dojście do ładu pochłania dużo nerwów, a czasami i pieniędzy jak szukania w ciemno i...... nie śpieszyć się żeby nic nie połamać, gdzie ciężko schodzi to wcześniej popsikać

 

co do zdjęcia głowicy, to żadna trudność,

 

zdjąć pokrywę zbiornika oleju,

wykręcić świece, odłączyć listwę wtryskową i wtryski, może wystarczy ją odkręcic i przesunąć w bok

zdjąć pokrywę głowicy

następnie to pozaznaczać sobie wałki rozrządu i ustawienie tego względem siebie, zależy od silnika zaznaczam na wałkach, kołach zębatych i tak to potem sprawdzam, ale mam punkt wyjściowy.

Jeśli odkręcasz, uchwyty mocowania wałków rozrządu każdy ma iść tam gdzie był, mogą wyglądać identycznie, ale prawy to prawy, a lewy to lewy

potem odkręcasz kolektor wydechowy

 

w zasadzie po tym to juz możesz, odkręcić resztę i szybko silnik wyciągnąć i mieć go na stole

 

no i zdejmujesz głowice i widzisz co dalej

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ostatnio remont tego MR-1 w wersji 160 hp.Tez była wymiana tuleji ,panewki ,pierscienie,pare zaworów.Worek pieniędzy.Pomyśl czy nie sprzedać tak jak jest.To jest pewnie jakiś utopek ?

Kolego a orientujesz sie jakie to byly koszta ?

w styczniu biore sie za wyciagniecie silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiedząc co potrzebujesz szkoda strzelać gdyż różnica może sięgać wielu tys pln.

Ja na Twoim miejscu zaczął bym od naprawy elektryki aby wszystko wstało..a dlaczego? bo nie potrzeba wyciągać silnika a i tak Cię to nie minie...a może to uzdrowienie już Cię przerazi bo np. ECU do 2015 z uwagi ze dość młody rocznik nie jest tak szeroko dostępny na ebay..jak znajdziesz to ciężko abys poniżej 2.5tys zl miał go w domu...a w aso to pewne ok 10 tys...

 

ECU to akurat najdroższa cześć ale zalana przepustnica to niewiele mniej..więc przemyśl czy aby nie zacząć j.w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...