Skocz do zawartości

Zapieczone pierścienie Yamaha 80 - zrób to sam.


Kuglarz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym podzielić się dzisiejszym doświadczeniem.

 

Yamaha 80, czterosuw gaźnikowy, przypłynął ze Stanów, kupiony jako uszkodzony.

Nierówna praca na wolnych obrotach, gubi zapłony, przy przejściu na wyższe obroty bardzo duże wibracje. Drugi cylinder 6,5 atm, pozostałe 12 – 12,5.

Silnik miał uszkodzoną pompę wodną, nie było chłodzenia – ta wada mogła spowodować awarię silnika.

Sprawdziłem luzy zaworowe - jak w nowym silniku. Gładź cylindra 2  bez zastrzeżeń (kamera endoskopowa), ciemniejsze niż w pozostałych cylindrach denko tłoka (okopcone), czarna świeca.

Jaka przyczyna awarii ? Mógł się zapiec pierścień w tłoku – to najbardziej prawdopodobna teza.

 

Spuściłem olej, silnik ustawiłem poziomo, tłok cylindra 2 opuściłem mniej więcej do połowy. Przez otwór świecy zalałem naftę.  Kołem zamachowym wykonywałem ruchy  +- 30 stopni tak aby tłok „zassał” po ściankach cylindra naftę. Po kilkunastu ruchach opuściłem tłok na sam dół i zlałem go do pełna.

Po 24 godzinach pusto, wszystko ściekło do miski olejowej. Postanowiłem zastosować dodatkowe „lekarstwo” -  Xado Verylube Anticarbon – do zapieczonych pierścieni. Nie posłuchałem instrukcji, która mówi, że „spray” wystarcza na 20 cylindrów. U mnie wystarczył na jeden – wypsikałem na wszelki wypadek wszystko. Również na wszelki wypadek, zamiast odczekać 15 minut, poczekałem godzinę. Pozostałości wyssałem strzykawką ( brązowe błoto ).

Spuściłem „syf” z miski olejowej i zalałem nowym olejem. Przedmuchałem cylinder, wkręciłem świece i uruchomiłem silnik – tym razem zastosowałem się do instrukcji, nich się reszta wypali.

Od razu zauważyłem, że silnik funkcjonuje równiej i nie gubi zapłonów.

 

Silnik ostygł, próba ciśnieniowa 2 cylindra: 12,1 atm. Niewielkie korekty przepustnic - synchronizacja gaźników wakuometrami. Silnik funkcjonuje jak szwajcarski zegarek.

 

Pozdrawiam Państwa

… i jakby coś, służę pomocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...