marcink Opublikowano 24 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 Wybieram się w tym roku na wycieczkę Zegrze - Pułtusk. Ktoś może płynął tą trasą i mógłby podzielić się wskazówkami na co uważać na Narwi ? Jak długo się płynie? Czy jest jakaś, choćby mała przystań w mieście, żeby się zatrzymać, wypić jakąś kawę itp ? Z góry dzięki za odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavior Opublikowano 24 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 Ja mam zamiar popłynąć nawet trochę dalej , tylko jest mała przeszkoda , jeszcze nie skończyłem remontu , zajmie to jeszcze pewnie z dobre 10 dni a potem na wodę i hulaj dusza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Jak długo się płynie? Czy jest jakaś, choćby mała przystań w mieście, żeby się zatrzymać, wypić jakąś kawę itp ? Zwykle krótko się płynie ;D ;D ;D Proponuję płynąć bez zbaczania ze szlaku. Uważać trzeba na wędkarzy, potrafią stać na środku szlaku. W Pułtusku masz cichą przystań i możesz napić się kawki a nawet coś przekąsić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavior Opublikowano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2011 Gdzie ta przystań czy chodzi o tą przy hotelu ? przy zamku ? czy o jakąś inną chodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piteer21 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Witam , znam dobrze tą okolicę. Do samego Pułtuska płynie się bezproblemowo, jedynie na wysokości Karniewka ( mała wioska za Dzierżeninem) lepiej trzymać się lewej strony ( płynąc od Serocka ) bo po prawej jest mielizna na środku rzeki i przy niskim stanie wody mozna sie zdziwić:)) ( mam tam działke to znam to miejsce ale w tym roku juz kilka wiekszych łodek siedziało na tej mieliźnie ) . W samym Pułtusku mozna zjesc cos i wypić w knajpce przy porcie . Warto też wpłynąc w kanał który prowadzi do samego centrum Pułtuska:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Brzmi super, przy najbliższej okazji, jak pogoda pozwoli płyne na wycieczke, a fotorelacje zdam na forum :) dzieki za odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavior Opublikowano 14 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 I jak z tymi Waszymi wycieczkami , już jestem po remoncie i chyba w ten weekend zabiorę moją strzałę na spacer , pływa ktoś w tamtą stronę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 15 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 jestem na etapie wymiany sprzętu pływającego wiec na razie nie mam możliwości, myślę że sytuacja się wyklaruje w ciągu 2 tyg i wtedy za pierwszy cel obieram własnie Pułtusk :) Jeśli popłyniesz tam pierwszy to daj znac o i jak i jak z trasą :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavior Opublikowano 15 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 do Pułtuska płynie się piękne można cisnąć ale potem robią się przeszkody i trzeba uważać :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavior Opublikowano 17 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2011 Spędziłem ten weekend nad zalewem i jak pisałem wcześniej zastanawiałem się nad celem mojej wycieczki . Po krótkim namyśle wybrałem Narew a to z tego powodu by lecieć cały czas w ślizgu :) a płynąć do Wisły na kanale podobno ograniczenie prędkości >:(. Popatrzyłem na mapę i celem mojej podróży miało być starorzecze Narwi w Gnojnie , lecz było mi mało pływania i popłynąłem do wsi Rowy kiedyś z Dziadkiem jeździliśmy tam na wakacje do znajomych za małolata . Stan Narwi więcej niż zadowalający płynąłem praktycznie całym szlakiem i wszędzie ze spooorym zapasem . W powrotnej drodze zapłynąłem dopiero na Gnojno i też tylko na małe ognisko i powrót nad zalew . Zajebista trasa było bardzo przyjemnie a im wyżej w Narew tym jest piękniej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 18 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 Super trasa! Pisałeś, że powyżej Pułtuska trzeba uważać - jak było wczoraj ? Jakieś przeszkody, wypłycenia? Ja wczoraj chciałem popłynąć Bugiem do Kani i niestety utkneliśmy w 2 łodzie na piasku na samym środku ujscia Bugu. Sonda nagle pokazała 0,7m wyłączyliśmy silniki, trym do góry, 5sekund i obudwie łodzie zawisły ;PP Teraz już wiem, że na Bug wpływa się prawą stroną przy samym brzegu...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 18 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 W zeszłą sobotę siedziałem z Mike'm w AZSsie przy kawce. Mike zapytał czy może popływamy trochę? Popatrzyłem sie na ZZ i wskazałem palcem na drugą stronę. Popatrz, mówię, tam jest 1,5 km. a tam dalej 2,0 km. Łódkę mam już nad morzem. Do główek portu mam 0,5 km. a dalej - hulaj dusza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavior Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Super trasa! Pisałeś, że powyżej Pułtuska trzeba uważać - jak było wczoraj ? Jakieś przeszkody, wypłycenia? Ja wczoraj chciałem popłynąć Bugiem do Kani i niestety utkneliśmy w 2 łodzie na piasku na samym środku ujscia Bugu. Sonda nagle pokazała 0,7m wyłączyliśmy silniki, trym do góry, 5sekund i obudwie łodzie zawisły ;PP Teraz już wiem, że na Bug wpływa się prawą stroną przy samym brzegu...... Hehehe no napisałem przecież że cała Narew moja , leciałem całym szlakiem uważając tylko na wyspy i inne jednostki tak woda głęboka nawet na sporo większe jednostki . W Rowach jak jest mała woda to kiedyś na bosaka przechodziłem 3/4rzeki i wędkowałem w głębszym korycie teraz tam zawracałem i miałem 1,5 metra zapasu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Na warszawskich targach Woda i Wiatr był już rozdawany (o dziwo nawet za darmo) marcowy JACHTING, a w nim artykuł "Wiosenne przebudzenie na Zalewie Zegrzyńskim"- czyli początek sezonu 2011 przygotowywujacy do wejścia w sezon 2012. Czasopismo już za kilka dni będzie w regularnej sprzedaży. Jest to "typowy" opis wyprawy do Pułtuska (no moż ciut dalej)- ot tak opis pasujacy do tego wątku. W momencie gdy go otworzyłem dostałem informacje, że nie pisano tu przez 120 dni...., no to trzeba to szybko zmienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Dzisiaj "wyskoczyłem" z Zalewu Zegrzyńskiego na Narew tak ok. ze 30 km. za Pułtusk (95km biegu Narwi). Pogoda bomba wszystko zagrało, po prostu mało jest takich rewelacyjnych pływań w ciągu roku. Coś nieoprawdopodobnego!!!!!!! (aby to potwierdzić dporzucam dwie fotki- jedna może nie jest za ostra- no ale taka była szybkość!!!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2012 Upsss- dwa razy wstawiło się to samo zdjęcie- zatem ponawiam próbę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 11 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Wczoraj ukazał się w sprzedaży najnowszy "Jachting Motorowy" (nr 5/012) W numerze artykuł z tego wątku pt: "Zalew Zegrzyński w weekend- rejs do Pułtuska" Ot tak dla zainteresowanych........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Dzisiaj "wyskoczyłem" z Zalewu Zegrzyńskiego na Narew tak ok. ze 30 km. za Pułtusk (95km biegu Narwi). Pogoda bomba wszystko zagrało, po prostu mało jest takich rewelacyjnych pływań w ciągu roku. Coś nieoprawdopodobnego!!!!!!! (aby to potwierdzić dporzucam dwie fotki- jedna może nie jest za ostra- no ale taka była szybkość!!!!!) A może popłyniemy w przyszłym roku z zalewu na mazury. Zawsze co dwie łajby to nie jedna. Moja łupinka wędkarska, niezbyt wygodna, ale dam radę. Tak jak pisałem w innym wątku, Zegrze-Różan-Zegrze pokonałem i to kilka razy. i nie była to wyprawa tylko jednodniowa wycieczka. Pewnie jeszcze ktoś się skusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Oczywiście w przyszłym roku jestem otwarty na wszelkie propozycje. W tym już nie damy rady: już nie ta pogoda a i dzień za krótki, a ponadto na Narwi brakuje już wody do bezpiecznego pływania. Oczywiście do Pułtuska a nawet do Gnojna można pływać spokojnie..... Próbowałem w sierpniu (tak troszkę w ekspresowym tempie) dotrzeć do Pisza, ale ze względu na dwie burze oraz konieczność zachowania ostrożności przy niskiej wodzie udało mi się dotrzeć do ok. 168 kilometra Narwi. Tam z bolącym sercem zarządziłem "odwrót", i o zmierzchu ponownie dotarłem do przystani w Zegrzu. Jednego dnia przepłynąlem zatem ponad 280km. Byłem autentycznie wykończony......, noc spędziłenm śpiąc w samochodzie, bo było mi po prostu wszystko jedno gdzie śpię. I bardzo dobrzem, że wcześnbiej wróciłem bo następnwo dnia zrobiło sie już pioruńsko zimno!!! Z pływania nie było by żadnej frajdy. Jutro może wrzucę ze dwa zdjęcia z tego rejsu. A jak tam, czy zakupiłeś ten silniczek SUZUKI 20KM ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Tak silnik zakupiony, ale odbieram dopiero za tydzień. Zresztą tak jak pisałeś, nie ma się na razie gdzie śpieszyć, bo już jest zimno. To ma być przyjemność, anie wyrzeczenie i mordęga. Zapalenie płuc murowane. Silniczek olejem zaleje na wiosnę i najpierw spacerowo docieranie. A tak w ogóle, to i tak przy tobie będę wyglądał jak ubogi krewny. :( Zobacz, ja zrobiłem 180 km na luzie bo miałem ładną pogodę. Ty dowaliłeś w złych warunkach jeszcze stówkę. to jest naprawdę wyczyn, tylko pozazdrościć, gratulacje. To tak jak byś jednego dnia dopłynął z Warszawy na mazury, brawo. 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 To było trochę wariactwo, ale..... Zmniejszyłem kilka zdjęć, które dorzucam do tego postu. Deszcz mogłem przeczekać tylko pod mostem w Ostrłęce- tu nie padało. Kolegom z Ostrołęki tez trzeba było pomóc- mała awaria silnika... Pogoda zrobiła sie deszczowo groźna- cały czas "waliły" chmury i to jakie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Dzielny ten Twój mały statek. Silnik na zdjęciu pod mostem wygląda mocarnie, co potwierdza drugie zdjęcie, gdzie występuje w roli napędu holownika. Holowana łódź jak widać z liczną załogą. Te chmury rzeczywiście nie wróżyły nic dobrego. Decyzja o powrocie jak najbardziej słuszna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 8 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 W tym roku 2 razy płynąłem do Pułtuska i wg mnie jak na nasze zegrzyńskie warunki to świetna wyprawa - polecam! Płynie się bardzo przyjemnie, widoki są piękne w porównaniu do zalewu, a już w samym Pułtusku jest milutki porcik (postój 10zł) i restauracja, gdzie można zjeść obiad, coś z grilla czy napić się kawy. Od mostu w Wierzbicy jest bodajże 36 kilometrów. Jeśli komuś zabrakłoby po drodze paliwa, tak jak mi podczas 1 wycieczki w tym roku ;P to w Pułtusku przy moście drogowym po lewej stronie płynąc od ZZ można zatrzymać się przy brzegu i 200m dalej jest stacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 8 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 Może dojdzie do skutku wspólna wyprawa na mazury. Pisa jest malowniczą rzeką żeglowną. Największe dopływy lewostronne to Skroda oraz Wincenta. Największe prawostronne dopływy Pisy to rzeka Turośl i Rybnica. zdjęcia Henryk Mieszkowski http://imageshack.us/a/img843/4976/rzekapisahenrykmieszkow.jpg http://imageshack.us/a/img831/4323/pisad.jpg Narew do Strękowej Góry też jest bardzo malownicza. Dalej się jednak nie dopłynie, gdyż przegradza ją stopień wodny. Szkoda bo niedaleko jest przepiękny Tykocin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adek Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Marcink a ile litrów potrzebowałeś na taką trasę ZZ- Pułtusk-ZZ, mam zamiar wybrać się na taką wycieczkę i liczę liczę i myślę :D tak w przybliżeniu jak mógł bym Cię poprosić? A w opisie widzę że jednostki mechaniczne takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.