Skocz do zawartości

Zalew Zegrzyński - Mazury motorówkami ?


trojan_waw
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 130
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

SUPER,

dzięki za podtrzymanie zaproszenia.

U mnie niestety sprawa przesuwa się w czasie...

Ale może kolegam uda się uzbierac skład...

 

 

UWAGA

Co do stacji w Wierzbicy przy moście- niestety jest ona zamknieta- w tym sezonie  nie wznowiła działalności...

SZKODA!!!!

 

Wczoraj popłynałem nablisko  100 km. Narwi. Woda do pływania w sam raz. Ani za wysoka, ani za niska....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się nie ma co śmiać - ciężko nam idzie. Ale niełatwo jest zgrać się czasowo.

Poza tym niektórzy mocno chętni zimową porą, teraz się wykruszają - wiadomo, można już popływać i zapał na takie eskapady mija.

Ja, w każdym razie jestem nadal chętny. Oprócz przyszłego tygodnia (29-30.06), pozostałe weekendy mam raczej wolne, przynajmniej te lipcowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja ubolewam, że nie daliście rady.

 

Miałem nadzieję, że chociaż jedna impreza będzie udana.

Widać ciężko zorganizować kilkudniową imprezę! :)

 

Wobec tego, przypomnę, że można zorganizować jednodniową imprezę wyścigową!

Coś na wzór Poker Run  8)

Trzeba by adoptować imprezę do warunków ZZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zibi jeśli zorganizujesz to chętnie wezmę udział, serio ! :)  Masz doświadczenie, byłeś na takich imprezach więc wiesz co i jak zrobić. Jestem chętny :)

 

U mnie problemy techniczne i logistyczne przeszkadzają wyprawie na mazury mimo, że jest to moje marzenie od kilku lat :/ Jeśli natomiast zbierze się grupa i wyprawa dojdzie do skutku to płynę z Wami przynajmniej do Pułtuska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja ubolewam, że nie daliście rady.

 

Miałem nadzieję, że chociaż jedna impreza będzie udana.

Widać ciężko zorganizować kilkudniową imprezę! :)

 

Wobec tego, przypomnę, że można zorganizować jednodniową imprezę wyścigową!

Coś na wzór Poker Run  8)

Trzeba by adoptować imprezę do warunków ZZ

 

Zibi,

no to się cholernie cieszę, że jedank "mentalnie"  nas wspierasz.

Pozbądźmy się pesymizmu!!!

Powiem w sekrecie, że przymierzam się na dwa pierwsze terminy lipcowe. Może choć jeden wyjdzie.

Musimy się w końcu  wykazać, że nie jesteśmy  gorsi od naszych szczecińskich liderów...

 

A jak zrobisz ten mały "Poker run" to chętnie popłynę.

Z uśniechem mogę tylko dodać, że przynajmiej nie pobładzę na trasie, bo przy szalonej szybkości mojej łódeczki zawsze będę mógł  gdziś na horyzoncie dostrzec Twoją pawęż.  No chyba, że mnie będziesz dublował, to sytuacja na krótka chwilę może  ulec "odwróceniu"...

 

Serdecznie pozdrawiam i nie traćmy nadzieji, że nam jednak w końcu "coś"  wyjdzie.

 

a dla Kolegów, a w szczególności dla Zibiego(bo to zdaje się jego rejon stacjonowania)  dwie fotki z łódkowych manewrów w rejonie mostu na Zegrzu zrobione  w ostatnim tygodniu.

 

Potem popłynąłem na blisko 100 km Narwi- no i cóż, po prostu było CUDOWNIE!!!

Zatem po chwili dodałem jeszcze 3 zdjęcie, aby było jedank coś widać z tego płyawania (ale to już gdzieś za Serockiem)

 

 

DSC00174_iPod_Video.JPG.3852e0699f0c86469872304f7f4139a7.JPG

DSC00187_iPod_Video.JPG.9f14bc24b51aa411ba33745a0054c094.JPG

DSC00223_iPod_Video.JPG.7b63da6e7598be4b4614896883d58b32.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie prognozy pogody dłuższe niż trzy dni to wróżenie z fusów, ale właśnie w TVN podali długoterminową na następne 16 dni: pierwszy weekend lipcowy zapowiada się pozytywnie, więc może wtedy?

Ja nadal jestem dobrej myśli.

Ciekaw jestem tylko kto, poza mną i Kilwaterem, jeszcze aktualnie jest chętny na taką imprezę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy potencjalni zdobywcy szlaku ZZ-WJM  ;)

Niniejszym ogłaszam nabór kandydatów na wyprawę na ww. trasie w pierwszy weekend lipca tj. 6-7.07

Pogoda ma być (a jakże) piękna, temperatura idealna a woda ciepła i do tego mokra. Więc kto chce przeżyć przygodę życia (no może roku  ;) ) to gorąco zachęcam  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powróciłem z "zagramanicznej" wyprawy...

Parada wielkich żaglowców na zakończenie "Kiler Woche" była autentycznie  imponująca.

Kolosom towarzyszyło mnóstwo małych łódek- była na co popatrzeć!!!

Nie dopisała tylko pogoda, ale zaraz po paradzie zrobiło się pięknie.

 

No cóż ja też się przymierzam do tego terminu- ale tak jak już kilkakrotnie zaznaczałem- ostaeczną decyzję podjąć moge dopiero w ostatniej chwili tj. zapewne w czwartek lub w piątek rano (ot taka "niepewna" sytuacja ze zdrowiem ojca).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejmy nadzieję, że "co się odwlecze to nie uciecze"- zatem ja sie przymierzam na termin 19/21.07. A nóż wyjdzie.....

Trzeba być optymistą i zakładć że jeszcze się da przepłynąć- myśle tu o spadających stanach wód.

 

Jednak tym wszystkim, którzy mają mniej czasu i mniej  zaparcia oraz są posiadaczami większych łódek polecam lokalną trasę niemal w samym obrębie czy sąsiedztwie  Zalewu Zegrzyńskiego.

Odsyłam do ostatniego tj. do  5 numeru Jachtingu Motorowego do artykułu pt. "Królewskie pływanie..."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No cóż przysłowiowych "przymiarek" mieliśmy całe mnóstwo- plany były snute od stycznia.

Niestety do wspólnego rejsu nie doszło pomimo tego, że kolega Funyo naprawdę się starał to dobrze zorganizować.

Jednak im dalej od  zimy, tym warunki do płynięcia były lepsze, ale jednak o dziwo zapał kolegów jakby wygasał, lub były to przeszkody natury osobistej lub  "jakieś tam" uwarunkowania dyspozycyjne...

 

No i troszkę Zibi miał tu rację....

 

Nie mniej jednak w ostatni wekend podjąłem decyzję- płynę i popłynąłem. Wprawdzie trasę trochę skróciłem tj. odpuściłem sobie pełna trasę bo do Ostrołeki pływam i tak  1-2 razy w sezonie, stad też  pojechałem z łódką na oprzyczepce  do Ostrołęki i stamtąd połynąłem całą  trasę aż do Piszu (a nawet kawałek dalej tj. do kanały Jeglińskiego, a poźniej jeszcze daleko na jezioro  Roś). Łącznie było to ok. 250-260 km, ; oczywiście jest to długość trasy w obie strony....

 

Wszystko wypadło wspaniale- bez awarii i jakich kolwiek przykrych przygód. Pogoda dopisała i wszystko inne też....

A popniżej kilka zdjęć z wyprawy ....... 

 

A zatem kolejne zdjęcia to:

 

start w Osrtrołęce..

elektrownia pod Ostrołęką

Narew w pełnej krasie

na całej trasie minąłem kilka łódek- 5 motorowych i drugie tyle jachtów żaglowych

początek Pisy

Pisa w pełnej krasie

dotarcie do Pisza

nocleg we własnym  "hotelu"

 

Jednym słowem było naprawdę wspaniale !

 

 

 

 

 

 

SAM_3667_iPod_Video.JPG.7fc8553a54c014702b306b3b3f654f61.JPG

SAM_3671_iPod_Video.JPG.146a00421d77d512af7669be94015618.JPG

SAM_3673_iPod_Video.JPG.d0c28760e0ab0857d07de6a95ee772c5.JPG

SAM_3686_iPod_Video.JPG.4fd019ff49beb11c9c09a64a496b3d49.JPG

SAM_3690_iPod_Video.JPG.00c294b4df7aba7883a38fdca5ca9bb6.JPG

SAM_3709_iPod_Video.JPG.8490c992b5f06519a508659f4217bb1b.JPG

SAM_3713_iPod_Video.JPG.7b9eb897f812439be5bc4b60d7c59cc3.JPG

SAM_3715_iPod_Video.JPG.717f964ff622503c1b10b9862196872e.JPG

SAM_3722_iPod_Video.JPG.55cb2afa207144a8c9e72c43fd3d344a.JPG

SAM_3781_iPod_Video.JPG.d20ad0dcf8b79897206a30c4f76daa2a.JPG

SAM_3792_iPod_Video.JPG.3dbe9513490bc8affea01700c2cbec27.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...