Skocz do zawartości

Głębokość na szlaku ZZ - Narew


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś wreszcie poważniejsza przygoda(wcześniej były drobne, powiedzmy ostrzeżenia opatrzności), pisałem w innych wątkach ale sprawa zasługuje na osobne miejsce do wzajemnej informacji.

No cóż... up...łem trzy łoptaki na cztery możliwe :-)

Płynąłem wyznaczonym szlakiem kilka metrów od bojki, jak tylko ją minąłem podbiło silnik i zaczęło nim telepać. Miejsce i efekty widać na zdjęciach. W drodze powrotnej po założeniu śruby aluminiowej płynąłem prawie cały czas wypornościowo i w bardzo wielu miejscach piszczy sonda, sprawdzenie bosakiem potwierdza jej wskazania, metr i mniej na wyznaczonym szlaku!

Pozostaje dokupić łopatek a tak w ogóle chyba rozejrzę się za plastikiem trzyłopatkowym bo na obecnej na najmniejszym skoku nie dokręca silnik. Pływania na aluminiowej sobie nie wyobrażam po tych wodach.

http://upload.secondsun.pl/img/1530985800img_0185_male.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/1530991882img_0186_rotp.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/1530985908img_0187_male.jpg

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Na wysokości Gzowa, rzeka w tym miejscu wyjątkowo wąska, w/g mapy szacuję na 50m. Jak oglądam płetwę spodziny to nie jest wgnieciona, tylko farba zdrapana i na boku lekkie ryski więc chyba nie jakiś głaz tylko raczej kamieniste dno. Kusiło mnie wskoczyć tam do wody sprawdzić co jest i pozbierać z dna łopatki ale na szlaku raczej nie powinno się nurkować :-)

 

Pojadę na serwis olejowy to się zobaczy czy na śrubie się skończy sprawa. Martwi mnie ogólna sytuacja na tym szlaku, jak już kiedyś pisałem odkrycie mniej niż metra na wysokości wejścia Bugu było sporym zaskoczeniem, teraz okazuje się, że to nie jest takie dziwne. Ślady na trzcinach wskazują, że poziom jest jakieś 20cm niższy od przeciętnego. Kiedy po incydencie podchodziłem do brzegu obok trzeba było sporą kłodę odsunąć na brzeg,w marinie też jakaś belka się plątała podczas wyciągania łódki, coś czuję, że niezła szkoła przede mną przy moim farcie :-)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś w nic nie przywaliłem, płaty bez jednej ryski, ale mam nowy rekord, 0,5 metra na wysokości dłuuugiego kampingu. Przed Pułtuskiem długie odcinki z głębokością 1 metra, sporo pływającego gruzu z drzew. Wartości oczywiście na środku szlaku, w pewnym momencie zgasiłem silnik, wszedłem do wody i pchałem łódkę z prądem rzeki w wodzie poniżej pasa :-)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że tylko śrubę, miał plastikową? U mnie na takowej, czteropłatowej słabe osiągi, wciąż nie dokręca silnik pomimo zejścia w dół o kolejny cal skoku, to już koniec regulacji. Teraz kupuję trzypłatową Piranhę do testów. Na razie utracone na szlaku trzy płaty, co daje nieco ponad 200zł strat.

Przypadek tego Kolegi potwierdza, że jednak szlak na Mazury to raczej tylko wiosną, szkoda, bo chciałbym kiedyś latać tam sobie regularnie, ale czy dożyję?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widocznie nie bywa na tym forum, tu nie raz było, że stalówka tylko na akweny dające pewność głębokości. Ja nie popłynę po Narwi nawet na aluminiowej, pomimo pogorszenia osiągów, wyraźnie to czułem kiedy wracałem po up-niu łopatek na oryginalnej alu, dużo lepsza praca śruby, na stalowej byłoby pewnie jeszcze lepiej, na razie szukam efektywniejszej plastikowej.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale udki z el. trymem nie mają takiej możliwości.

 

Ktoś już pisał, że tylko lekko pogięło ALU śrubę a w spodzine po sezonie masakra i wymiana wielu części

 

Po jakimkolwie walnięciu warto dać na przegląd czy wymieniając olej sprawdzić opiłki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się uparł aby serwis odkręcił te śruby z magnesami i spojrzał na opiłki (jako minimum)

 

Nie pamiętam w którym wątku ale ktoś opisywał, że przepływał cały sezon po takim "bum"

 

A przy serwiskie kilka elementów w spodzinie kosztowło KOSMOS

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Panowie - szlak na Pułtusk - jaki stan wody ? - idzie w tygodniu w ślizgu poleciec ?

 

Rodzina małżonki z UK przyleciała i marudzą, że nigdy RIB-em nie pływali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko, że ja plastikiem masakry nie zrobiłem, a sezon to u każdego znaczy co innego, mam 3 godziny do pierwszej wymiany oleju to się sprawdzi. Do tego zgłosiłem szkodę w ubezpieczalni i wszystko zamrożone do czasu ew.ekspertyzy serwisowej. Łopatki niestety nie przebijają mi się ponad udział własny.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Panowie - szlak na Pułtusk - jaki stan wody ? - idzie w tygodniu w ślizgu poleciec ?

 

Rodzina małżonki z UK przyleciała i marudzą, że nigdy RIB-em nie pływali

 

sorry, ze cytuje sam siebie ale mam tylko stalowe sruby.

Jaki stan wody ZZ i  chociaz polowy drogi do Pułtuska ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ta wucieczke kup plastikowa, to i tak nie da pewnosci bo pewnie i kolumne idzie wyrwac, wiele zalezy od .farta, jeden go ma inny nie :-)

Nie wiem czy padalo ale jesli sucho w dorzeczu to moze byc pol metra miejscami, szczegolnie ne wejsciu Bugu, przy dlugim campingu i przed Pultuskiem.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...