trojan_waw Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Koledzy, mi się zawsze marzyło popłynąć z ZZ na Mazury, Narwią i Pisą, sporo żeglarzy pływa tą trasą, i pływają też na skuterach w towarzystwie ribów, więc też bez problemu chyba przepłynie się małą motorówką.... Czy któryś z Was myślał o tym ? Pozdrawiam. Mariusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 28 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Swego czasu przeczytałem kilka relacji z takiej wyprawy i mocno zastanawiałem się nad wyprawą ale górę wzięła obawa nad spodziną :) Podobno Pisa bywa na tyle płytka, że żaglówki czasem trzeba przepychać po piasku. Gdybym pływał strugą to na 100% pokonywałbym tą trasę kilka razy w sezonie. Tutaj jest ciekawy i szczegółowy opis całej trasy : http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/locja/locja.htm Sporo opisów ludzi, którzy dopłynęli na do Piszu jest na forum mazury i forach wędkarskich. W tym temacie ktoś umieścił skany map tej trasy http://forum.mazury.info.pl/viewtopic.php?t=2496&postdays=0&postorder=asc&start=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trojan_waw Opublikowano 28 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Marcin, ja też dużo czytałęm o tej trasie, i nawet prawdopodobnie będę miał dość szczegółową locję Pisy. O spodzinę też się boję, ale tam raczej nie powinno być problemu, jest tylko kilka miejsc gdzie są kamienie i piaszczyste dno nic spodzinie nie zrobi, przy małej prędkości po prostu silnik sie podniesie i już - w tym roku na zalewie spokojnie sobie płynąc tak około 35 km/h nagle przywaliłem w kłodę która sobie plyneła pod wodą jakies 20 cm i nie bylo jej zupelnie widac - prawie spadlem z fotelaa silnik polecial jak by na tilcie do góry - i nic się nie stało. tak więc uważam ze to nie będzie takie straszne..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Mariusz nigdy nie należy być za pewnym,opowiem Ci moją przygodę na Warcie w latach 70 tych ub wieku oczywiście płynąlem z małym synkiem ze Szczecina do Sierakowa/w planach oczywiście---nigdy tam nie dopłynąłem/ Na trasie było kilka puknięć o kamienie po którymś kolejnym zakończyło się wielkim bum i śruby nie ma, śrubę zapaśną oczywiście miałem więc myślę-niewielki problem.Ale problem okazał się OGROMNY pękł wałek i z całym zestawem leży gdzieś na dnie chyba do dzisiaj.Jakie były dalsze perypetie tej wyprawy to można się tylko obśmiać, chociaż wtedy do śmiechu nam nie było.Był to silnik Wietierok 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trojan_waw Opublikowano 28 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Stefan, dlatego właśnie zabiorę ze sobą zestaw naprawczy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 28 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2011 Jak zgubisz na dnie spodzinę to nic Ci nie da zestaw naprawczy chyba, że w jego skład wchodzą pagaje :P >:D O0. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trojan_waw Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Giees, w tym zestawie będzie cały komplet, wraz ze spodziną i wałkiem napędowym:) ale tak na poważnie to chyba najważniejsze poznać dobrze trasę i nie szaleć w miejscach gdzie mogą być kamienie, oczywiście tez płynąłbym przy w miarę wysokim stanie wody.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Kilka reministencji z tego szlaku wodnego można namierzyć w artkułach w ubiegłorocznym PM (bodaj trzeci czy czwarty numer z 2010r) pt. : "Małym RIBem przez Wielkie Jeziora Mazurskie"- cz. 3- opis górnej Pisy oraz "Wiosenny wypad"- Narew od Ostrołęki i dolna Pisa a takż w: JACHTING z 2011r numer 9 pt: "Mazury kończą się w Piszu ale szlak wodny prowadzi nas dalej" (namiar redakcyjny w moim poście na wątku Mazury i okolice" Myślę, że dla potrzeb logistycznych przygotowań trasy, można sięgnąć do tych publikacji.... Pozdrawiam i życzę pokonywania wspaniałych szlaków w 2012 roku- już za parę godzin Nowy ROK 2012. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trojan_waw Opublikowano 1 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 kurcze, a nie da się tego przeczytać online? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Wspomniany namiar redakcji: "zadzwoń do redakcji JACHTINGU a na pewno Ci przyślą- tel. 22/ 616 16 04 lub 512 130 867, lub meil: jachting@jachting.pl" W przypadku kłopotów- daj znać .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trojan_waw Opublikowano 2 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 Dzięki Kliwater, jutro zadzwonię:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esken Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Dodam do tematu pewną ciekawostkę. Faryj z Rucianego[większość z was wie o kogo chodzi] kupił w Niemczech statek ,około 30 m dł.,,Wodolot'' prowadził go od Bałtyku drogą wodną między innymy Narwią i Pisą,w niekturych miejscach Pisa wymagała poszeżania.Dodam żę ma napęd strugowodny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Od lat już chodzi mi po głowie taki spływ jak nie łodzią to przynajmniej gumiakiem. A jak ten szlak wygląda jeżeli idzie o prąd rzek? Na całej trasie chyba się zmienia i na pewnym odcinku jest z prądem a potem pod prąd. Może ktoś zna szczegóły O0. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAWULON Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 dobry pomysł pisal bym sie na taka wyprawę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Od lat już chodzi mi po głowie taki spływ jak nie łodzią to przynajmniej gumiakiem. A jak ten szlak wygląda jeżeli idzie o prąd rzek? Na całej trasie chyba się zmienia i na pewnym odcinku jest z prądem a potem pod prąd. Może ktoś zna szczegóły O0. Z tego, co mi wiadomo płynąc z Wawy, cały czas masz pod prąd. Zarówno na Narwi, jak i na Pisie, choć prąd nie jest przesadnie silny. Chętnie wziąłbym udział w takiej imprezie na skuterze, jeśli znajdą się chętni :) Bo na spływ Wisłą na razie chętnych brak :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Tez bym się przyłączył, ale moja lodeczka sea ray f16 z napędem strugowodnym która szykuje od jakiegoś czasu, mógłbym zabrać bagaże paliwko na zapas, No to jak szykujemy jakaś wyprawę ? Była by świetna kilkudniowa zabawa :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Sebastian - z nieba mi spadłeś ;) Nie chciałem nikogo zniechęcać prośbami w stylu" kto weźmie moje dwa kanistry?" A tu proszę, taka piękna deklaracja z Twojej strony ;D To kiedy płyniemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian77 Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 Nie ma problemu ;D. Jest to typowa łódka open ale ze spora komora bagazowa. Termin , no nie wiem , myśle ze maj to bedzie już ciepło a i poziom wody wysoki. Zaczynamy od samego ZZ ? Kto się jeszcze przyłącza ? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
covi Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 cześć, ja chętnie się przyłącze, w razie co też mam troszkę luzu w łodzi i mogę coś zabrać lub kogoś. Na początku maja stawiam camping nad Rosiem więc chętnych zapraszam na "soczek":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 Jako, że mój "czołg" nie nadaje się na takie szaleństwa i chyba nie ma takiej cysterny, żeby za mną jechała i żebym mógł tankować co 5km to pewnie zabiorę się z covi'm ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAWULON Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 a chętnie się przyłącze, tylko mam nadzieje zenie będzie wyścigow mam tylko 30KM :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 rejon fajny i trochę bardziej dziki niż Wisła, widoki i okolica też nie do porównania na korzyść Narwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 Na razie pływałem trochę Narwią do Pułtuska i już tam widoki rewelacyjne więc podejrzewam, że dalej, a potem na Pisie musi być pięknie :) czekamy do maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 Mam w planie taką trasę pokonać jachtem żaglowym. Zaglówki corocznie przemierzają tą trasę nawet na 2KM silniczkach. Kilka opisów trasy: http://www.trend27.pl/relacja.html http://kanaly.info/rejsy/opisy-rejsow/item/27-z-mazur-do-warszawy-sp%C5%82yw-pis%C4%85-i-narwi%C4%85 http://www.siz.org.pl/locja/locja.htm http://jachtem.wdal.pl/2012_splyw/2012_splyw.html Polecam ten opis, chociaż od odwrotnej strony, bo z mazur: http://jachtem.wdal.pl/2012_splyw/2012_splyw.html oraz jeszcze jedną ciekawą relację: http://mazury.info.pl/foto/12-09-16-rejs_kazimierz-dolny_gizycko/ Jeśli stan wody pozwoli do Sierocka spłynę Bugiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 1 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 To może warto uściślić parę rzeczy, żeby było wiadomo co i jak? :D Pierwsza rzecz to termin: myślę, że dobra będzie późna wiosna, przełom maja i czerwca, noce i woda są już cieplejsze i pogoda może bardziej pewna. :-\ Spore znaczenie przy wyborze terminu będzie miał czas trwania wyprawy. Bo można płynąć jeden dzień, a można jeden tydzień, zależy od tempa ;) Więc jak szybko zamierzamy płynąć, ile planujemy noclegów i jakich: na dziko pod namiotami, czy w cywilizacji? To chyba podstawowe kwestie i od nich zależy ile osób może się przyłączyć. Wtedy można planować dalej i bardziej konkretnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.