stempel72 Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Mam zamiar kupić łódź głównie do wędkowania na Wiśle, Zalewie Zegrzyńskim czy WJM. Mile widziana mała kabinka. Moje typy to Sport Yacht Avilla 520 lub Texas Aqualine 545. Nie miałem styczności z żadną z tych łodzi. Może mi podpowiecie która jest warta uwagi lub ewentualnie podpowiedzcie jakie jeszcze modele są warte zakupu. Silnika na razie nie mam, ale raczej będzie z rynku wtórnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Kolego byłem w fabryce Texasów, moją uwagę zwróciła łódka, którą bierzesz pod uwagę. Poziom wykonania małych łódek(dużych nawet nie oglądałem)oceniam jako bardzo dobry na tle innych krajowych producentów w tym segmencie. Funkcjonalność tej łódki naprawdę jak dla mnie dobra ale ja nie wędkuję więc może niech wędkarze się wypowiedzą. Nie zamówiłem 545 tylko dlatego, że wykracza poza mój zakres wymiarowo-wagowy ale kupiłem jej mniejszą w wersję u innego producenta, kabinka oczywiście już nie tak funkcjonalna, raczej symboliczna. Najlepiej jak odwiedzisz obu producentów i przymierzysz/dotkniesz obie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-YAN- Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Bierzesz pod uwagę tylko zakup nowej czy używana tez wchodz w rachubę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Paweł, zapomniałeś dodać, że nówka to większe koszta, niż używka. A jak silnik z rynku wtórnego, to jaki fundusz na całość? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Na silniku kupując używkę można zaoszczędzić bardzo dużo, oczywiście to już nie będzie to samo(leciwy 2-tak w miejsce nowoczesnej techniki). W przypadku łódki, na którą postawiłem używki prawie nie występują w ogłoszeniach a jeśli już się pojawiają to niewiele taniej niż trzeba dać za nową(oczywiście to nie zawsze da się jednoznacznie wyliczyć bo oferowane są np.z silnikiem i przyczepą ale jednak różnica jakby nie liczyć mała). Było mi dane tylko raz obejrzeć używaną AM 500, kosztowała ponad połowę nowej a miała 10 lat i mało dbającego właściciela i w gratisie dziurę w kadłubie. Aktualnie pierwszy raz od dawna są na Allegro używane zarówno AM 500 jak i Aqualine 545 i ich ceny potwierdzają moją wiedzę. Także moje zdanie jest takie, że łódka nie śmigana w hołdzie dla naszych wspaniałych, tracących w smrodzie zdrowie producentów a silnik używany w proteście przeciw jawnemu zdzierstwu zagranicznych korporacji ;-) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Paweł ja nie bardzo śledzę Twoje peregrynacje z łodzią, nie wiem czy kupiłeś, czy też miałeś kiedyś łódz, czy może zmieniłeś i szukasz nowej, ale jeśli szukasz używki to chyba coś to zbyt długo trwa.A może tak szukasz by nie znależć?Jak to się sprawy mają :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Ale to Stempel72 zapytuje? ;) Paweł tylko komentuje w dobrej wierze, zdaje sie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Zibi, no ale Paweł w stopce ma cyt."Poszukiwania małej kabinówki w toku" i ja właśnie do tego się odniosłem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Mariusz to że " rolnik szuka żony " to nie znaczy że jak ją namierzy to za nią wyjdzie,nawiasem mówiąc jednego z kandydatów tego programu szukała żona ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marsik Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Także moje zdanie jest takie, że łódka nie śmigana w hołdzie dla naszych wspaniałych, tracących w smrodzie zdrowie producentów a silnik używany w proteście przeciw jawnemu zdzierstwu zagranicznych korporacji ;-) Moje zdanie jest dokładnie odwrotne - pewny, nowy silnik (ew. do 3 lat), łódź używana (oczywiście w dobrym stanie i polska - dalej w hołdzie naszym producentom :)). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Kolego Marsik, jak już pchnie mnie na morze Jońskie to gwarantuję, że z nowym silnikiem, nawet jako rezerwa zawiśnie mała nówka. Ale, żeby nie odjeżdżać zbytnio od tematu tego posta i żebyście Koledzy nie pojechali na mnie za daleko cytuję moje słowa z wcześniejszego postu: "Nie zamówiłem 545 tylko dlatego, że wykracza poza mój zakres wymiarowo-wagowy ale kupiłem jej mniejszą w wersję u innego producenta". ... i zmieniam zapis w stopce :-) A w temacie dodam na podstawie swoich obserwacji(a zjeździłem przez ostatni rok trochę mniejszych i większych szkutni), że segment małych łodzi jest dość trudny dla wymagającego klienta m.in.dlatego, że prawie zawsze podstawowym kryterium zakupu jest cena a nie jakość czy funkcjonalność. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Mam zamiar kupić łódź głównie do wędkowania na Wiśle, Zalewie Zegrzyńskim czy WJM. Mile widziana mała kabinka. Moje typy to Sport Yacht Avilla 520 lub Texas Aqualine 545. Nie miałem styczności z żadną z tych łodzi. Może mi podpowiecie która jest warta uwagi lub ewentualnie podpowiedzcie jakie jeszcze modele są warte zakupu. Silnika na razie nie mam, ale raczej będzie z rynku wtórnego. Czy do łapania ryb nie powinan być łodź typu bass-boat ? Poniżej 4,5m z Japonii z silnikiem 60 KM http://souther.org/orbit-1.2.3/demo/450/450-4.jpg Można chodzić i spinningować po całym pokładzie http://souther.org/orbit-1.2.3/demo/450/450-5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 No niby tak, ale co wtedy, gdy jedziemy na ryby z rodziną i upieramy się przy noclegu na łodzi. Łódka w stylu wymienionej 545 pozwala na swobodny dostęp do burt tylko od tyłu do konsoli i obok niej dalej zaczynają przeszkadzać siedziska, a gdy wypełnimy cały dziób materacami to wogóle się tam nie dotrze z wędką. Chyba, że przykryć to jakimiś panelami, po którym bezpiecznie dla siebie i łódki można by chodzić ale co wtedy z miłośnikami opalania? Ale to jak pisałem, wędkarz powinien sobie wejść na taką łódkę i zobaczyć czy go nie ogranicza. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Amerykanskie bass-boaty w wersji ECO mają 150 KM w wrsji "normalnej" >= 200 KM i dlugosc > 5m Na nasze wody wystarczyłoby to co załączyłem na djeciach. Do tego kurs USD zachęca do produkcji bass-boat u nas i wysyłania za wielka wodę. Japoński projekt i wykonanie. 4,5m można chodzić jak po "pomoście" Jeden chodzi po rufie, drugi po dziobie. Szybka, ekonomiczna i stablina. Małe zanurzenie - powinna być odpowiednia na wspomniene wczesnie akweny. Dla mnie to jest łodka na ryby. Nie wiem czy u nas coś takiego się robi - u nas ciagle łodka ma słuzyc do spania / pływania / wędkowania - takie all-in-one bo mało kogo stać mieć kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stempel Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Odgrzebałem mój stary profil czyli stempel72=stempel:) Planuje kupić łódź nową lub bardzo mało używana czyli prawie nową. Dzwoniłem do producenta Avilli 520, ale aktualnie nie mają żadnej łodzi demo. Głównie chodzi mi o właściwości nautyczne tych kadłubów. Żeby nie okazało się, że wisi za burtą 115KM, a to płynie 60 km/h. Avilla mi pasuje (na razie z opisu z netu) bo jest dobry dostęp do burt, a dzieciaki nie powypadają bo w miarę głęboko pokład. Ostatnio łodzi 545 pod różnymi nazwami jest sporo z rynku wtórnego i jakoś szybko się nie sprzedają. Może jednak z nimi coś nie tak. Dołączam do rankingu łódź AM555 i Galię 520 Open, tylko narazie nie wiem ile one kosztują. Avilla nowa to koszt około 25tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Sorry a z jaką prędkością chcesz pływać na tym silniku ? Bo jak 5,5m z kabinką to na 115 w 3 dorosłe będziesz pływać około 60 km/h Kolega ma openkę 5,3m z silnikiem BF100 (HONDA 100KM) KM i w 4 dorosłe osoby ma coś koło tego. Jak chcesz szybko pływać na 115 to lekka łódka typu HORN H1 czy inne podobne. Ja mam RIB-a 5,4 z EVINRUDE 115 HO, w miarę szybki z głeboką V ale w zależności od śruby offshore to max 65, VIPER - max 69 km/h czy jakoś tak (śruby 19" bo są w WOT) A mój silnik to jedna z mocniejszych 115 Albo rybka albo akwarium. Przy 115 KM albo łodka do ścigania (lekka, mniejsza V) Alby łodka z kabinką, cięższa (np. z głebokm V jak zamierzasz pywać na morskich przybrzeżnych) i max w okolicy o której piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hawk Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Także moje zdanie jest takie, że łódka nie śmigana w hołdzie dla naszych wspaniałych, tracących w smrodzie zdrowie producentów a silnik używany w proteście przeciw jawnemu zdzierstwu zagranicznych korporacji ;-) Moje zdanie jest dokładnie odwrotne - pewny, nowy silnik (ew. do 3 lat), łódź używana (oczywiście w dobrym stanie i polska - dalej w hołdzie naszym producentom :)). Święte słowa kolego Marsik. W stu procentach się zgadzam z Twoim podejściem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stempel Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Producent Avilli twierdzi, że z silnikiem 115KM płynie 90km/h. Łódź waży około 500kg. Odnośnie używanego silnika-cena nowego to kosmos. Nowy silnik 115KM to około 45tyś. Chcę pierw kupić nową łódź, a z silnikiem to czas pokaże. Ale raczej używka. Szkoda, że nikt tu takowej łodzi nie posiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Producent Avilli twierdzi, że z silnikiem 115KM płynie 90km/h. Łódź waży około 500kg. Odnośnie używanego silnika-cena nowego to kosmos. Nowy silnik 115KM to około 45tyś. Chcę pierw kupić nową łódź, a z silnikiem to czas pokaże. Ale raczej używka. Szkoda, że nikt tu takowej łodzi nie posiada. Niewierz w to nie poleci 90 najwyżej 7 dych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ERDOL Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Producent Avilli twierdzi, że z silnikiem 115KM płynie 90km/h. Łódź waży około 500kg. Odnośnie używanego silnika-cena nowego to kosmos. Nowy silnik 115KM to około 45tyś. Chcę pierw kupić nową łódź, a z silnikiem to czas pokaże. Ale raczej używka. Szkoda, że nikt tu takowej łodzi nie posiada. ??? ??? ??? ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Fizyki nie oszukasz. Poszukaj wzoru na prędkosć w zależności od skoku sruby. Dla 6000 obr, sruba o skoku 23 da tobie w okolicy 87 km/h przy przekladni silnika mniejszej niż 2,25 Tylko, ze na tej lodzi nie dociagniesz do 6000 obr na srubie 23. Moja lodka wazy 580 kg. Z silnikiem, paliwem i wszystkim 850 kg - zważona. Pytanie czy te 500 kg to masa z akumulatorami, paliwem, masztami, materacami, itd, itp. Jak chcesz pływać w 3 osoby to obstawiam na tej lodzi i silniku 115 KM srube 19 (jako optimum) i prędkości o których pisałem. Może popros sprzedawce aby cię przewiózł z prędkoscią 90 km/h na tej lodzi a jak nie to oskarzysz go o niezgodną specyfikację Kolega ERDOL (wpis wczesniej) raportował ponad 80 km/h ale na silniku 220 KM .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ERDOL Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Kolega ERDOL (wpis wczesniej) raportował ponad 80 km/h ale na silniku 220 KM .... Tak, ale: sam na wodzie tzn jedna sztuka na łódce, i dużo pracy trymem. dla mnie 70 to będzie sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Według producenta masa 640 kg http://sportyacht.com.pl/lodzie/lodz-avilla-520-open/ To wiecej o 60 kg jak moja. Jak dorzucisz prysznic, wodę, kibelek, ... Jak z Yamą 115 będziesz dociagal do 6000 ob na srubie 19 to przekroczysz samemu 70 km/h Ale w pelni wyposazona, z paliwem i wszyskicm w 3 dorosłe osoby sruba 19 może być zbyt duża i możesz nie dochodić do zakresu WOT. Najlepiej jakby producent mial gotowy egzemplarz i moglbys wypróbować z pełną załogą z którą zamierzasz pływać >>>>>>>>>>>> Policz lodka 650 silnik 200 z olejami, plynami, AKU 20 kg, bagaze =>900 kg a obstawiam wiecej. A taka H1 waży 200 kg + 200 kg silnik. Czyli połowę mniej niż nasze łodki (a nawet wiecej jak połowę mniej) Jest gdzieś wzór na max łodzi w którym głownym czynnikiem jest stosunek rzeczywistej masy zaladowanej łodzi (rzeczywsta masa zwazonej lodki z silnikiem i wyposazeniem i zalogą) do mocy silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Dobrze zrobiona nowa łódka 5-metrowa nie wyjdzie mniej niż 500kg bez wyposażenia, nie wyjdzie też taniej niż 30tyś. Ale nie ma to jak pojeździć, pooglądać, chyba, że szkoda Ci czasu to czytaj co tu radzą albowiem wiedzą co mówią ;-) Producent/sprzedawca powie Ci to, co chcesz usłyszeć, tak jak pisałem to nie jest segment poważnych łodzi dla poważnych klientów ale jak pobadasz sprawę to sam dojdziesz do różnych smutnych wniosków. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stempel Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Wiem jak to wygląda dlatego pytam na forum. Po mojej poprzedniej łodzi ciężko znaleźć coś co fajnie pływa w cenie do około 60tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.