40-to letni laminat

[gwba]

40-to letni laminat, zdatny do dalszego użytku czy już szmelc ?

Chętnie posłucham opinii doświadczonych kolegów :-)

 

[Holci]

Wszystko zalezy jak ktos o laminat dbal. Jest duzo 40 letnich jednostek i starszych w wysmienitym stanie.

 

Nie bez znaczenia jest grubosc laminatu....im nowsze tym cieniej.... :)

 

Naturalnie zaden producent tego nie powie jako, ze musi byc ruch w interesie.... ;)

[komisarzc]

40 letni? Miałem ze Stoczni Conrada kilka łódek - roczniki 77-82. Oprócz uszkodzeń mechanicznych laminatu (uderzenia o kamienie w morzu) z samym laminatem nic się nie działo. Grubosć 8-10 mm. Wg mnie to wiele lepszy i trwalszy materiał niż obecnie. Dodam, że jedna z nich miała zamontowany 350 kg silnik Hatz ze skrzynią rewersową, bez żadnych poduszek. Żadnych mikropęknięć.

[Zibi]

Jasne, teraz są gorsze materiały, technologie jakieś przestarzałe, materiały szkutnicze

do d......y i te wszystkie dopuszczenia Loyda czy De Norske to o kant potłuc - same bzdury i kłamstwa :(

Trzeba łódki robić i naprawiać z materiałów budowlanych, bo są tańsze i też odporne na wodę :D :D :D :D

 

Szanowni koledzy, brak mi słów uznania ::)

Mogę jedynie zapytać, czy macie gumowy młotek ???

Wiecie po co ;)

[drift_king]

Zibi niestety koledzy mają sporo racji.DZisiaj absolutnie wszystko produkują księgowi wdrażając postarzanie produktu więc tu akurat skuchy nie ma.

 

 

[7mka]

Zapewne koledze chodziło o grubość laminatu teraz co się produkuje  kadłub 3 mm kamień w rzece i dziura na wylot  albo w wkładka odbija się w dnie  stare nie są dobre tylko skrzypce bo i łodzie też  jeśli ktoś nie trzymał łodźi  40 lat pod chmurką  to laminat będzie dobry  wnętrze i inne rzeczy wiadomo niszczą się  więc zawsze można odbudować  :)

Ma być tanio w tych czasach  więc mamy co mamy z kadłubów cerate  :D

 

sea doo już produkuje skutery z wtryskarki i co bedzie jak łodzie zaczną produkować  będzie tanio i do dupy,tylko będą się zmieniać tworzywa  :D pcv pwc abs i inne  ;D ;D

 

 

 

 

[Zibi]

OK! Chylę czoło, już się nie wtrancam :(

 

Wracam do szkół i nauki ;)

[7mka]

Zibi mało kto się zna na takim budowaniu łodzi jak ty materiałach itp  pamiętasz Delfina co z budowałeś zapewne jeszcze komuś służy  jeśli się nie spalił albo z utylizował  z powodu jakiegoś nieszczęścia  :(

[groch777]

Zibi, mało kto się zna na takim budowaniu łodzi jak ty, materiałach itp.  Pamiętasz Delfina co z budowałeś? zapewne jeszcze komuś służy,  jeśli się nie spalił albo z utylizował  z powodu jakiegoś nieszczęścia.

 

sory - musiałem bo nie szło tego czytać.....

[gwba]

czyli stare znaczy dobre ?

[Stercik]

Raczej stare nie od razu znaczy złe  ;)

[Holci]

Jasne, teraz są gorsze materiały, technologie jakieś przestarzałe, materiały szkutnicze

do d......y i te wszystkie dopuszczenia Loyda czy De Norske to o kant potłuc - same bzdury i kłamstwa :(

Trzeba łódki robić i naprawiać z materiałów budowlanych, bo są tańsze i też odporne na wodę :D :D :D :D

 

Szanowni koledzy, brak mi słów uznania ::)

Mogę jedynie zapytać, czy macie gumowy młotek ???

Wiecie po co ;)

 

Ello Zibi, nie chodzi o materialy i technologie tylko wykonanie...... Ty robisz lodzie konkretne, ale czy powiesz to samo o calej reszcie tzw "poducentow"

 

Wystarczy wbic w allegro, gdzie nowa lodka (np.wioslowa) o tych samych wymiarach potrafi kosztowac 1200,-pln i 6000,- pln

[Zibi]

Nie wtrancam się, brak mi wiedzy :(

Będę nauki pobierał bo muszę udkę zbudować  ;)

Może z płyty OSB co ???

[Gość Jans]

MDF lepiej nasiąka.  ;)

[jaceksu79]

;D ;D

[gwba]

czy naprawdę kazde zadane pytanie musi konczyc sie naparzanką. Czytam to forum od jakiegos czasu i wiekszosc tematow wyglada podobnie : pytanie=jakas tam odpowiedz=moja wiedza jest najmojsza wiec zaczynam sie nabijac=udowadnianie ,ze jednak inna wiedza jest najmojsza.

W efekcie koncowym odechciewa sie pytac o cokolwiek.

[Rybiłowek]

czy naprawdę kazde zadane pytanie musi konczyc sie naparzanką. Czytam to forum od jakiegos czasu i wiekszosc tematow wyglada podobnie : pytanie=jakas tam odpowiedz=moja wiedza jest najmojsza wiec zaczynam sie nabijac=udowadnianie ,ze jednak inna wiedza jest najmojsza.

W efekcie koncowym odechciewa sie pytac o cokolwiek.

 

oj tam, oj tam, to Ty nie wiesz że wszyscy Polacy to specjaliści od wszystkiego ;) :P

ja mam udź z 1971 roku, samodzielnie wyremontowaną i jest ok :) jedynie szkiełka nie ma bo malowana wałkiem...

[Zibi]

Kolego gwba

40-to letni laminat, zdatny do dalszego użytku czy już szmelc ?

Chętnie posłucham opinii doświadczonych kolegów :-)

 

No to posłuchałeś ;)

[lewar]

czy naprawdę kazde zadane pytanie musi konczyc sie naparzanką. Czytam to forum od jakiegos czasu i wiekszosc tematow wyglada podobnie : pytanie=jakas tam odpowiedz=moja wiedza jest najmojsza wiec zaczynam sie nabijac=udowadnianie ,ze jednak inna wiedza jest najmojsza.

W efekcie koncowym odechciewa sie pytac o cokolwiek.

 

No właśnie tak jest na tym forum

jeden przez drugiego pragnie wykazać kto ma bardziej żółtą koparkę (czytaj resoraka w tej piaskownicy)

[mikijet]

No właśnie. Tak jest na tym forum bo tematy tylko w tytule są różne. Tak naprawdę to zadawane pytania się powielają w nieskończoność. Ile można w kółko o tym samym. Tyle jest dość wyczerpującego temat materiału, że aż się nie chce odpowiadać.

Osmoza, renowacja starego laminatu, przebudowa łodzi, zabezpieczenie laminatu itd. itd. itd.

Najłatwiej założyć (wcale nie nowy temat) i niech towarzystwo pogłówkuje za mnie. Ja w tym czasie skoczę do lodówki po coś zimnego.

Poczytać o laminacie, przetrawić temat choć trochę i zapodać wątpliwości. Wtedy i odpowiedzi będą bardziej precyzyjne/rzeczowe.

Przykładowo zapodam temat: jaką łódkę byście mi proponowali. Odpowiedź na tak zadane pytanie może być dwojaka: każdą i żadną. Następne odpowiedzi to już woda na młyn dla kpiarzy i obrażalskich.

Diabeł tkwi w szczegółach, których brak w pierwszym poście. Ogólne wytyczne  są już  napisane na początku działów i zakładanie kolejnego ogólnego tematu to para w gwizdek i nabijanie postów.

 

 

[Zibi]

Lewar, o czym Ty prawisz?

 

Tak jest na tym forum, że każdy kto nabył starą łódkę do kapitalnego remontu

za chwilkę staje się specjalistą od laminatów LPS i za nic ma dobre rady.

Staje się specjalistą, bo udało mu się przykleić kawałek maty.

Proponowałem założyć wątek o tanich naprawach łodzi, to się wyśmiano, że nie

wszystko co tanio musi być źle, chociaż nic takiego nie sugerowałem.

I pokaż mi takiego który zadając pytania i korzysta z udzielonych odpowiedzi >:(

Może jeden. Cała reszta kolegów naprawiaczy i tak wie lepiej.

To moje pytanie jest takie? Po kiego zadają pytania o sposoby naprawy i zawracają d..pę ???

Ze dwie lub trzy łódki zostały odrestaurowane, pokazane zdjęcia i pływają.

Bez głupich pytań i kombinacji.

Cała reszta to wciąż te same pytania tak jakby czytać nie umieli ;D

Albo może chodzi o co innego ???

Zobaczcie kupiłem taniutko nawet nie wiem co i będę z tego robił takie coś co wszyscy będą podziwiać :D :D :D

a w szczególności sąsiedzi, może i sąsiadki :)

A jak już będzie na wodzie..... to dopiero im pokażę ;D

Ech, szkoda słów... >:(

[jaceksu79]

a ja uważam, że chyba już wielu czuje w kościach koniec sezonu - stąd to napięcie przedjesienne  ;D ;D

 

a co do pytania:

40-to letni laminat, zdatny do dalszego użytku czy już szmelc ?

 

 

Moja odpowiedź - SZMELC !

 

 

[drift_king]

Jacek a argumenty ? :D

Bo to,że produkujesz/sprzedajesz nowe łodzie już wiemy  :P

[Leprosus]

W tamtym roku kupiłem starą angielską łódkę kabinową. Wypornościówka o małym zanurzeniu i długości 6 metrów.

 

Pływam od początku tego sezonu. Coś tam dłubię, adoptuję pod własne wyobrażenia i potrzeby.  Estetycznie ma sporo do życzenia, jednak pływam sobie a nie przyglądam się z pomostu jak to robią inni.

 

Za te pieniądze niczego sporo nowszego o porównywalnych parametrach nie kupiłbym. Jej wielkość, waga i funkcjonalność wnętrza spełniły wszystkie moje oczekiwania. Mam klasyczną łódkę z lat 80-tych i stwierdzam, że było warto.

 

[jaceksu79]

Jacek a argumenty ? :D

 

czym się różni 20 letnia brunetka od farbowanej 40-tki?  ;D  - 40-tka jest wyślizgana  ;D

a tak poważnie - miki już wyżej wspominał dlaczego, wszystko jest na forum.. a jak nawet argumentować to tylko w przypadku szerszego opisu danej łodzi tej 40 letniej a nie czy 40 letni to dobry czy zły - odpowiedziałem

Nie ma żadnej informacji jak łódź była eksploatowana, gdzie.. czy na falach( niektóre nowe nie wytrzymują nawet roku takiej eksploatacji), czy pływała w ślizgu, czy stała w trzcinach, czy słone wody czy może przez 39 lat w garażu..

Nabijanie postów - nic więcej

 

Bo to,że produkujesz/sprzedajesz nowe łodzie już wiemy  :P

 

tutaj już po bandzie pojechałeś - ale masz racje produkuję/ sprzedaję nowe łodzie i z tego powodu bardzo mi dobrze bo to lubię  :P a na następny rok chcę zrobić coś fajnego na czym będę mógł się pościgać ( zdradzę, że klasa do 4 metrów i do 60KM)  C:-)